beret1990

mój brzeg praktycznie ma kolor rdzy, nie domykają się komory, przestawią się dawki wysiewu, łańcuch pęka co chwilę, a możecie wierzyć lub nie jest dbane, serwisowane, smarowane, myte i konserwowane, zraziłem się do maszyn z unii, niestety jeszcze tej jakości i dbałości o wykonanie nie ma. Ale oby pracował jak najdłużej bez awarii, wygląda bardzo przyzwoicie oby tak samo siał;]

serio? tyle za ten rozsiewacz? Wiem że za chwilę patrioci mnie ukamienują ale na prawdę rozsiewacz jak już to zachodni, sam mam brzeg i nie mogę na niego patrzeć, rozglądam się za innym nawet używanym ale rauch albo amazone

a przy sprzedaży jesteś wstanie wynegocjować tyle większą cenę żeby zwrócił się koszt zakupu? Bo jednak dość drogo wychodzą ;/

0,7 m3 to tylko 500kg zboża;] ale już 1500kg ziemi i piasku;]

u nas w starostwie też bez problemu długą tablice można mieć

który rocznik?

podejrzewam kolego że stał na placu i za dobre pieniążki go kupiłeś;] nie no ładowacz sam w sobie światowa liga tylko mówię są plusy i minusy, każdy patrzy na swoje podwórko i kieszeń;]

oczywiście w mówimy wszyscy o używanej, nie wiem ile pracować będzie ten zestaw, oby Ci się sprawował jak najlepiej, po prostu moim skromnym zdaniem to dużo za dużo jak za ładowacz

no mówię, to są Twoje pieniądze i jeśli uważasz że 45 tyś bo bewnie tyle za niego dałeś jest cena adekwatną do tej maszyny to ok. Znam gościa który kupił JD6630 i do niego MX14 kilka lat temu za ponad 60 i co się z nim widzę to mówi że bład życia, pracuje co dzień tym zestawem i żałuje że nie kupił ładowarki i na pewno zmieni to jak tylko nadarzy się okazja, jak to mówią kto raz się z tura na teleskop przesiądzie ten o turze będzie miał sny....ale koszmary;]

kolego miałem taką kubotę na testach z turem mx jest w mojej galerii i przy rozładunku nawozu 2 bb i tylne koła frówały, założyłem tonę z tyłu i było ok, tak więc nie mów mi że ten traktor wykorzysta w pełni możliwości tego ładowacza który udźwigu ma 1900 kg. Moim zdaniem za te pieniądze miałbyś dwa MX 306 z tą samą wysokością podnoszenia i troszkę mniejszym udźwigiem który byłby idealny do tego ciągnika, ale to twoje pieniądze, ja po prostu do każdego zakupu staram się podejść rzeczowo i realistycznie Co do ładowarki, za 60 tyś myślę że być coś znalazł, mój kolega kupił manitou i śmiga już dwa lata, ze spalaniem nie będę się kłocił, jak już mówiłem miałem ten ciągnik na testach i faktycznie pali mało, mieści się w 5 litrach ale w 5 a nie 3,5 i uwierz mi pracował na wolnych obrotach przy ładowaczy bo jeździł po twardym z nawozem, ja gdybym miał dużo pracy na pewno bym wybrał teleskopówkę nawet używaną, ale wiem że nie będę dużo ładowacza potrzebował więc kupiłem tura do nowego ciągnika tym bardziej że w obejściu jest weidemann i ta ładowarka pali w granicach 3 litrów na godzinę

nie tylko, różnica w wysokości i max udźwigu a także w położeniu węży . Ale faktycznie przyznam tu niektórym racje że wolałbym za 50 kupić ładowarkę, nawet dołożyć z 10 czy 15 i mieć maszynę stworzoną do takich prac, ładowacz to dobra sprawa ale kiedy ma się nie dużo do zrobienia, jeśli miałbym co dzień pracować kilka godzin to na pewno ładowarka.

panowie, moim zdaniem nie porównujmy tego modelu ładowacza do polskiego za 15tyś. Polski ładowacz można porównać do MX 310 który kosztuje w granicach 30 katalogowo więc realnie przy kupowaniu z ciągnikiem to jakieś 25-26 netto i jest to ładowacz do ciągników 80-100 km, moim zdaniem, ten ładowacz do tej kuboty to głupota, w życiu go nie wykorzystasz na 100% bo za mały ciągnik, za lekki, za krótki, ładowacze mx na prawdę dobrze są wykonane, ja osatnio też stałem przed wyborem ładowacza i dealer i znajomi którzy mają polskie ładowacze odradzali mi, bo się krzywią, bo kiepsko odpinają, bo ciężkie, więc posłuchałem i właśnie do ciągnika 100km o wadzę własnej 5t zamówiłem MX u310 , taki ładowacz doradził mi dealer i skontaktowałem się z głównym importerem MX i oni również mi ten model ewentualnie 312 proponowali.

cena jest do sporej negocjacji http://olx.pl/oferta/rolmako-gruber-agregat-scierniskowy-nie-lemken-1-wlasciciel-CID757-IDaa1bn.html

bardzo mi się te ciągniki podobają, jak kupowałbym używanego pomocnika w tych pieniądzach to na pewno fendt 306-309 ;]

tak moderator wstawił, ja wrzuciłem ok

ja po kombajn jechałem prawie 400km. W dzisiejszych czasach to żadna odległość;]

to daleko? Bierz za telefon, dogadamy się i będziesz z maszyny zadowolony

kolor nie był odświeżany, został taki kupiony, 10 lat jest u nas. Ciągnik ogólnie używany tylko do drobnego transportu np zbierania kamieni czy podciągania wózka z hederem, u mnie ciężkiej pracy nie widział, ani nawozu ani opryskiwacza. Co do ceny to proszę dzwonić a najlepiej przyjechać i obejrzeć, na pewno się dogadamy.

no to tylko się cieszyć ze spalania;]

u mnie też jest duży do ciężkiej roboty ale jednak do oprysku i nawozu 6 cylindrów jest za duże, musi być oszczędny ciągnik do lekkiej pracy

tak widziałem tą skrzynie, pomysł nie zły, sam niedawno stanąłem przed wyborem ciągnika pod ładowacz i powiem tak, my sobie mówimy że tylko trochę będzie pracować z ładowaczem, u mnie też tylko nawóz około 50 t, materiał siewny, trochę obornika, ale prawda jest taka że przychodzi praca i szuka się jak by tylko to zrobić żeby zrobić to ładowaczem;] wiem po weidemannie;] miała być tylko do wypychania obornika a tu praktycznie co dzień kilka godzin w gospodarstwie robi;] ja ciągnik kupiłem z myślą o ładowaczu , opryskach i nawozie a ponadto o tym żeby w razie co mógł założyć agregat uprawowo siewny i pług, ciągnik wszechstronny ale zobaczmy w praniu co to wyjdzie;] jeszcze trochę i będzie na podwórzu więc wstawie zdj;]

iron to nie są głupoty, nie raz spotkałem się ze stwierdzeniem sprzedawcy "proszę nie mówić za ile panu sprzedałem maszynę" a dlaczego, dlatego że jak już ktoś napisał na tych maszynach trzeba sporo zarobić bo sprzedaje się ich nie za dużo a więc cenę do negocjacji trzeba mieć dość wysoko podniesioną dlatego że polak jest taki że jak dostanie spory rabat to kupi. Mylę się? Sam w ostatnich dniach kupowałem ciągnik i wiem jak potrafią grać dealerzy. Mówią cenę żeby za 2-3 dni zadzwonić wybadać co i jak i opuścić a jak im się powie że konkurencja sprzeda taniej no to "my jeszcze coś opuścimy" . Dla jednego to są głupoty a dla drugiego rzeczywistość. A co do cen danego koncernu i poszczególnych modeli to każdy dealer danej marki musi sprzedać ciągnik za takie same pieniądze jak inny dealer. Mówię tu o np obrębie 2-3 województw bo wiadomo że różnice w transporcie może być ale przy tych cenach to już groszowe sprawy. A co do podania cen, ja np podałbym cenę katalogową taką którą każdy dealer wam powie przez tel a negocjacje to już sprawa indywidualna bo inaczej kiedy kupujesz ciągnik za 200k a inaczej jak do ciągnika maszyny za drugie tyle u tego samego sprzedawcy

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/479874-kubota-i-mx-u8/ kubota bardzo lekka do tura ale miałem taką na testach i z 2 bb dała radę ale z tyłu wisiała tona, moim zdaniem ciągnik do tura żeby był dość stabilny przy oborniku, ziemi i ciężkich paletach powinien mieć powyżej 4,5 ton masy plus szerokie laczki.