Skocz do zawartości

JanKrzysztof

Members
  • Postów

    2784
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JanKrzysztof

  1. Gorzej jak złapią jełopów wśród rolników, którzy wezmą nawóz w komis. Zapchanie magazynów dystrybutorów to jedyna droga do obniżek i tutaj się z Tobą zgadzam. Jak w tym roku wypali im sprzedaż nawozów z drakońskimi marżami to kupno nawozu w dobrej cenie w kolejnych latach będzie szalenie trudne.
  2. W paszarniach w mojej okolicy za świeżo gazowane zboże wyleciałbyś na zbity pysk.
  3. Szczególnie hodowcy świń. Teraz sztucznie wywindowane ceny saletry wykończą dziakdków, co ci zboże po kosztach oddają i co zrobisz?
  4. Stasek, daj ty już spokój z tym pisem... Ile są warci, pokazali w ubiegłym roku jak chcieli, żeby Greenpeace ci świnie z chlewa wywiózł.
  5. Też mam i co z tego? W "promocji" czerwcowej 2022 obniżą ze 200 zł od tego, co jest teraz i co wtedy? Zresztą i ta przecena jest zagrożona, bo prawie każdy będzie chciał kupić latem, jak nie za gotówkę to na termin. Prezesy już się cieszą, że rynek zaakceptował nowe ceny nawozów i będzie jeszcze więcej pieniędzy do wydrenowania. Także Twoich i ciekawe czy nadal będziesz taki zadowolony.
  6. Z buraka to dużo ludzi schodzi, a w przyszłym roku będzie masowa ucieczka od tej uprawy, o ile cena nie pójdzie mocno w górę. Co do rzepaku, to w moich stronach kto kilka razy musiał likwidować plantację w poprzednich latach, ten w tym roku i tak nie zasiał.
  7. Mieliśmy Cruisera dzięki Ardanowskiemu, a teraz mamy to samo co Niemcy i Francuzi.
  8. @mraukot, za 2020 rok było 1516,30 zł.
  9. Jak ostatnio dowiedziałem się, że cukrownia Świdnica jeszcze działa, to byłem w ciężkim szoku. Kto dla nich sieje i gdzie ci ludzie pogubili swoje kalkulatory? W dolnośląskim klimacie to już lepiej soję zasiać, przynajmniej gleba zyskuje.
  10. Wyczyść skrzynkę.
  11. Komplexmłyn Wągrowiec.
  12. Ciekawe ilu znasz takich, co palą pszenicę glifosatem przed zbiorem..
  13. Jakoś moi sąsiedzi buraków nie sieją od lat i zbierają, a w płodozmianie zboża i rzepak, część dodatkowo sieje kukurydzę.
  14. Rozwiązanie na krótko, chyba że rolnicy z Mazur nie posiadają kalkulatorów.
  15. Prawdziwy problem to będzie namówić kogoś na kontraktację w 2023, na 2022 trochę plantatorów nałapali. Jak nie będzie aneksów dla tych, co już podpisali (a zrobili to np. plantatorzy z P&L), to masowe rezygnacje są murowane.
  16. Więcej, prawda? Widziałem kwit małego skupnika co może 2 małe autka zawiezie w tygodniu do ubojni i miał 50 groszy przebitki, a skupował od rolników po kilka sztuk zazwyczaj ze słabą mięsnością.
  17. Zależy ile będzie można zgarnąć z ekoschematów do 1 ha. Fakt faktem nie będą to pola produkcyjne tylko pod dopłaty, ale krzaki mogą nie rosnąć nawet na piachu.
  18. Na stacjach też podrożeje lada moment patząc na cenniki hurtowe Orlenu.
  19. 500+ to uproszczenie i ludzie pisząc to, często mają na myśli cały pakiet socjalny. Z tego co się słyszy, to można wyciągnąć znacznie więcej niż 500 zł miesięcznie, a po szczegóły udaj się na Fejsbuka do grup z "mamami 24 godziny na dobę". One są tak oblatane w tych sprawach, że głowa mała. Im naprawdę nie opłaca się pracować za minimalną. Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale w Wielkopolsce ręczne prace na polach wykonują w większości sami rolnicy z rodzinami bądź Ukraińcy. @Agrest, od tego ucieczki już nie ma. Ludzie sami będą chcieli tych zapomóg, bo duża część społeczeństwa nie ma żadnych oszczędności (podobno 40%), o chociażby skromnych zapasach pożywienia nawet nie wspominam, do tego część ma kredyty i ilu będzie takich jak Ty w skali kraju, którzy przetrwają bez rządowych kroplówek tę pełzającą paranoję dla niepoznaki nazwanej pandemią?
  20. Dla gospodarstw z najniższymi dochodami będą dopłaty do prądu. Globaliści planują zniszczyć klasę średnią, a do tego trzeba poparcia najbiedniejszej części społeczeństwa. Gdyby wszyscy na raz zaczęliby strajkować to by sobie nie poradzili, a tak ograbiają społeczeństwa z dóbr krok po kroku. Generalnie są to przygotowania do wprowadzenia dochodu podstawowego.
  21. Pisałem o takich, co celowo opóźniali siewy, bo u nich taka ziemia, że sieją we wrześniu i 3 razy muszą skracać.
  22. Za dużo słuchacie głupot o globalnym ociepleniu i stąd te Wasze dziwne pomysły z bardzo późnymi siewami. Stare terminy były ustalane w oparciu o wieloletnie obserwacje, a u nas kilka ciepłych lat i siewy rzepaku we wrześniu, pszenicy w listopadzie i zdziwienie, że u większości się to nie sprawdza. Każdy taki siew to ryzyko i w takich wypadkach nie ma miejsca na błędy w agrotechnice bądź niekorzystną aurę.
  23. Blisko Witkowa od Twojej strony jadąc.
  24. Wipasz w Małachowie 670 zl netto płaci.
  25. Już się wielbiciele socjalu ożywili. Dadzą limit 300 kg saletrzaku bądź 250 kg saletry na ha (więcej nie, bo Zielony Nieład), wcześniej zakłady azotowe podniosą cenniki o kwotę dopłaty, ale w świat pójdzie, że rolnicy dostali. Później mieszczuchy będą hejtować drogą mąkę w markecie, mimo że PiS z ich podatków nawozy sfinansował.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v