JanKrzysztof
-
Postów
2784 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez JanKrzysztof
-
Mocno skracałeś, @kibix? Chciałem zasiać Opokę w 2020, ale bałem się małej odporności na wyleganie i ostatecznie dałem sobie spokój. Jak w tym roku dostanę nasiona to raczej na pewno wypróbuję.
-
ASL strasznie pali, już niejeden rzepak przez niego liście stracił. Wydaje mi się, że byłby dobry przy siewie w szerokie rzędy i rozlewaniu go wężami obok roślin,
-
Te mityczne piachy to Ty masz raczej tylko w papierach. Drobnego ziarna nie widziałeś.
-
Daj spokój, nie równaj poziomem do tych co wrzeszczą o 1300-1500 za tonę. Dobrze wiesz, że na rynku jest mnóstwo pustego pieniądza i nie wiadomo, co spekulanci wykombinują. Zresztą dzisiaj możesz sprzedać ziarno, a za 2 tygodnie za te pieniądze nic nie kupisz. Równie dobrze, jak globaliści dobrze znowu rozkręcą plandemiczną karuzelę, to kabany za 2 miesiące możesz sprzedawać po 8 zł netto albo jeszcze więcej. Jako, że jeszcze cały przemysł mięsny nie jest w rękach korporacji to prędzej czy później tak się właśnie stanie...
-
Zdecydowanie Tadeus. On naprawdę radzi sobie w stresowych warunkach. Zresztą jak nie wierzysz to sprawdź plonowanie w wielkopolskim oddziale COBORU lata 2018 i 2019, ścisła czołówka i w tym roku na polach rolników to potwierdził.
-
Jak ktoś ma zobowiązania albo nie ma już gdzie sypać (w Dolnośląskim podobno plony są dobre) to chyba oczywiste, że sprzedaje. Przy obecnych zawirowaniach obecne notowania mogą być najwyższe w całym sezonie. Nikt nie gwarantuje cen po Nowym Roku rzędu 1200 zł netto poza maklerami z Agrofoto.
-
W bezorkę pod rzepak wchodzi się stopniowo, bo nie każdemu się udaje. U nas było kilku co nie orało i wrócili do tradycyjnej uprawy, Niektórzy za to konsekwentnie pod rzepak nie orzą i też zbierają.
-
Gospodarstwa 200-300 ha też po żniwach u nas. Masz jeszcze więcej?
-
Wielkopolska. https://susza.iung.pulawy.pl/wykazy/2021,3028042/ Przy takich opadach to chyba nie dziwne, że kto pilnował robotę to praktycznie słomę i ziarno ma zmagazynowane.
-
Na zachodzie Polski żniwa prawie skończone i naprawdę dużo ziarna będzie paszowego. To wschód kraju miał być zagłębiem zboża konsumpcyjnego w tym sezonie, ale pogoda pokrzyżowała plany... O młyny się nie martwcie, poradzą sobie. Znam jednego gospodarza co pszenicę trzymał 3 lata, bo nie chcieli kupić w młynie ze względu na brak parametrów do czasu aż przyszedł suchy rok. Nie było zboża z parametrami w okolicy, zawiózł próbkę i kazali wozić, choćby zaraz. Oczywiście cena bez potrąceń.
-
Bilanz to wyłącznościówka Agroloku.
-
Ceny rzepaku 2021
JanKrzysztof odpowiedział(a) na yacenty temat w Ceny płodów rolnych i środków produkcji
ADM dopłaca za niskie zanieczyszczenia i wilgotność, a także za wysokie zaolejenie. Z kolei polskie dziad skupy (poza nielicznymi wyjątkami) zajmują się głównie potrącaniem z ceny. Polskie piekiełko. -
Co z tego, że Cargill w Rosji skupuje tanio, jak potem sprzeda drogo? Pszenica na MATIF po 227 euro więc logiczne, że za 200 nie odsprzedadzą...
-
Od ilu lat masz taki płodozmian, @Tomek90?
-
Temptation się sprawdził i będzie moją główną odmianą w przyszłym roku. Plon 4,2 tony, ważone.
-
To pewnie z pszenicą od @galan99.
-
Znajomy testuje ekstensywne technologie i w tym roku ma jęczmień jary na 200 kg saletrzaku i 200 kg Ultra 8. Opryskane tylko na chwasty, 0 fungi. Nic temu jęczmieniowi nie brakuje w porównaniu z konkurencyjnymi plantacjami sąsiadów. W normalnym roku sąsiedzi by zebrali więcej, ale przy suszy specjalnych różnic nie widać.
-
Rośnie/rosło u kogoś DK Excited na mozaikach? Interesuje mnie potencjał plonowania na tle innych odmian, podatność na choroby i odporność na okresowe niedobory wody.
-
Wyglądają dopóki nie wjedzie się kombajnem w łan... Z góry widać, że za dużo rozgałęzień to się nie uchowało...
- 12359 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- rzepak
- rzepak ozimy
- (i 1 więcej)
-
Ale bajki. Plantatorzy z P&L od dawna w moich stronach próbują przejść do KSC Nakło, ale to praktycznie nie do zrobienia. Nikt nigdy nie wpadł tam na pomysł, żeby przyspieszać kontraktację, bo plantatprzy z innych cukrowni chcą dla nich siać buraki.
-
Zawsze jak czytam posty z Waszych stron to zazdroszczę, że tak daleko mam do elitarnego skupu w Łabuniach. Handlować z takim januszem biznesu to zaszczyt.
-
Za to ja zaglądam tu z sentymentu. Hodowla trzody nigdy nie była prosta w tym kraju, ale to co teraz się dzieje, to jest dramat. Nawet myślałem o powrocie, bo czas by się znalazł, szczególnie jesienią i zimą, ale dokładać do produkcji nie zamierzam. Do tego istnieje zagrożenie, że mogą zabrać zboże i rzepak jak ubzduraliby sobie ASF w gospodarstwie...
-
Bez dopłat cukrownie będą miały dużo mniej buraków niż dotychczas.
-
Rok sprzyja chorobom grzybowym, u mnie zgorzel podstawy źdźbła (białokłosowość) jest obecna także w pszenicy po rzepaku. Jest tego mało, ale dziwi mnie fakt, że w ogóle się pojawiło. Generalnie ziarno drobne u nas, nieważne czy to pszenica, pszenżyto czy jęczmienie.
-
Z ośćmi byłoby 11 ton.
