JanKrzysztof
-
Postów
2784 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez JanKrzysztof
-
Jak inne płody będą tanie, to cukrownie orżną na zanieczyszczeniu i polaryzacji. W interesie plantatorów buraka jest, by ziarna zbóż, motylkowych i oleistych były w dobrej cenie. Konkurencja to dobra rzecz, a rezygnacja części plantatorów pozostałym pomoże. Za dużo buraków w jednej cukrowni to problem. O tym przekonują się rolnicy siejący dla P&L, niektórzy będą odstawiać buraki w lutym i do dziś mają korzenie w ziemi, bo cukrownia nie zdążyła kombajnu przysłać.
-
Jak na wczesną odmianę to wcale nie jest za gęsta. Wiosenne rozkrzewienia się zredukują i będzie akurat.
-
Polskie białko zaczynało się coś ruszać do czasu, aż przestali uznawać jako zazielenianie pryskane rośliny bobowate uprawiane w plonie głównym.
-
Jak już Lubella tyle płaci, to znaczy, że import z UA nie istnieje.
-
Galan, przestań na każdej stronie spamować. Każdy kto tu zagląda wie, że jesteś fanem Pisowskiego socjalu i czekasz do marca z zakupem azotu. Nie musisz tego powtarzać po raz 4021. Jak dostaniesz za to moderację albo bana, to będziesz wysyłał skargi do Sasina?
-
Hodowcy z dużą ilością trzody (szczególnie cykl otwarty), często wolą kupować obecnie gotową paszę niż zboże. Są to szczególnie te rejony, gdzie ceny zbóż paszowych są najwyższe. Dla producentów zbóż to bardzo kiepskie wiadomości, ale nie ma się hodowcom co dziwić. Ratują się jak mogą.
-
Wszystko po kolei. Systemy immunologiczne zaszczepionych ledwo, ale działają. W przyszłym roku w sezonie jesienno zimowym zacznie się jazda bez trzymanki i wtedy ludzie się zorientują jak dali zrobić się w jajo. To razem z drożyzną wywoła anarchię. @wojak1986, to kasa z łapówek była i czekała na wypranie. Reszta leżała na koncie.
-
W sąsiednim powiecie, ordynator oddziału miał zakitrane w domu 1,1 mln zł w gotówce ulokowanej w foliowych torbach, a Ty się zastanawiasz co by się stało, jakby rolnik raz w życiu świetnie zarobił... No kurna straszne rzeczy, jakby sobie raz przed końcem tego złodziejskiego systemu użył...
-
Będzie jak piszesz. Prezes Cukrowni Werbkowice w Agrobiznesie już osrała publicznie plantatorów, którzy uciekli, że im się nie opłaca uprawa buraków, a rolnikom z Podkarpacia tak.
-
2x kultywator na wiosnę, pierwszy raz 10 cm, drugi po rozsiewie nawozów na głębokość siewu i moim zdaniem będzie dobrze. Głęboko zryłeś pługiem i wystarczy. Rozumiem, że siejesz na 4-5 cm.
-
Uważam, że to dobry trop.
-
Duże prawdopodobieństwo, że Cię oszukali. Teraz to szukać buraków zostawionych przez kombajn w polu i wysłać do laboratorium. Jak masz słabe serce albo porywczy charakter, to lepiej zostaw temat w spokoju i po prostu nigdy nie podpisuj umowy.
-
Po prostu Polifoska jest robiona z gorszego złoża fosforu. Rosjanie mają najlepszy, stąd przewaga Phos Agro.
-
W ostateczności możesz wziąć z nawozem donasiennym i zaprawą na drutowce za 112 zł więcej ze strony Cortevy.
-
@Pajej W takim razie, dodatkowo bronami spulchnij wierzch gleby na próbę po pierwszej wiosennej uprawce. Na jednej działce mam trochę wrednej w uprawie gliny, to po niczym lepiej nie rośnie. Nawet brona aktywna nie ma podjazdu.
-
Jakim sprzętem uprawiasz pod tę kukurydzę, @Pajej?
-
Za to w P&L takie atrakcyjne stawki dla przewoźników, że w całej cukrowni brakuje samochodów do wożenia buraków. To jest jawna dywersja przy tych cenach cukru. Do tego w przyszłym roku część plantatorów przykręci kurek z azotem na buraki i wtedy dopiero się oczy otworzą.
-
Rzepak, soja i słonecznik mają wspólną chorobę- zgniliznę twardzikową.
-
Jak dorżną cykl zamknięty i krajowych producentów prosiąt, to zobaczysz co się będzie działo. Później odetną ubojnie z polskim kapitałem od zagranicznych świń i cyk, będzie druga Hiszpania.
-
U nas dalej po 700 zł netto, ale i tak jest po żniwach.
-
W zeszłym roku mieliśmy tanie ziarno świetnej jakości, a w tym sezonie z parametrami jest problem więc zainteresowanie zmniejszyło się. Z drugiej strony, zobaczymy co się będzie działo. Skupy z zachodu kraju do końca płaciły 700 zł netto za tonę mokrej kukurydzy, mimo dobrych plonów więc chyba mają przesłanki ku temu, że ssanie na ziarno będzie.
-
Przecież yevro to typowo kiszonkowa odmiana.
-
To tak jak mój znajomy, kwas na polu i pH w granicach 4,5-5, ale on sypkiego wapna nie kupi, bo granulowane to wygoda i rozsieje rozsiewaczem. Dawka? 500 kg na ha i się dziwi, że problem z kwasem wraca jak bumerang. Przy jego areale miałby max dotację do wapna, no ale jak ktoś jest odporny na wiedzę...
-
Jak w Big Bagi to poniżej 8 procent obowiązkowo.
-
@Zenonim, siejesz jeszcze czy już wyleczyłeś się kompletnie?
