Skocz do zawartości

JanKrzysztof

Members
  • Postów

    2784
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JanKrzysztof

  1. Jak zboże po żniwach spadnie poniżej 1000 zł netto to będą też jęczeć ci co kupili azot po 1500 zł brutto. A to w sumie jest prawdopodobne, chyba że drobiarze uratują sytuację.
  2. I to próby u osoby, która dawała swego czasu końskie dawki saletrosanu także w pszenicy.
  3. Daj spokój, niektórym nie wytłumaczysz, że siarka i magnez to makroskładniki w uprawie roślin. Nawet jak ktoś to wie, ale jest fanem SMg w oprysku, to stwierdzi, że ten nalistny jest kilkukrotnie skuteczniejszy od aplikacji doglebowej.
  4. Sypnie 200 kg saletry na początku kwietnia na żyto i zarobi więcej od Ciebie.
  5. Do Woźniaka nie sprzedawałem, ale w ADM jest opcja, że masz przy sprzedaży o niższą podstawę o ok. 50 zł, a w zamian dopłaty do zaolejenia, wilgotności niższej od 9% i niskich zanieczyszczeń poniżej 2%. Po prostu musisz wiedzieć przed sprzedażą jaki Twój rzepak ma zaolejenie i co Ci się bardziej opłaca.
  6. I tym sposobem straciłeś szansę na dodatkowe 100 złotych netto na tonie na samym zaolejeniu + dopłata za wilgotność i zanieczyszczenie.
  7. Bo na innych to miody czekają. Robota w korporacji, bo innej nie będzie, do tego karta kredytowa i ludzie będą żyć długo i szczęśliwie... W takich czasach ziemia to błogosławieństwo, bo przynajmniej głodny nie będziesz chodził. Gehennę to będą mieli ludzie w miastach, bo rachunki za gaz to dopiero wstęp do tego, co ich prawdopodobnie czeka.
  8. Już pisałem miwigosowi, że lepszy depozyt jest w ADM. 5 zł netto na miesiąc za tonę i jak masz dobre zaolejenie, to piszesz kontrakt premiujący wysoką zawartość oleju i przechowywanie masz prawie za darmo.
  9. Za takie dziadostwo jak lubofoska iść siedzieć?
  10. Któryś skup bada rzepak na zawartość glifosatu?
  11. Jak komuś azot za drogi, to zaorać rzepak i przesiać grochem. Rzepak musi dostać azot i tyle, wystarczy gdzieś nie dosiać na rogu i tam rośliny wyglądają jak pół d*py zza krzaka.
  12. W marketach bez promocji warzywa są bardzo drogie i ludzie kupują.
  13. Mam mieszalnię pod nosem i nawet w Trzech Króli samochody z paszą do klientów jeździy. Ze względu na wysokie ceny zbóż, ssanie na gotową paszę jest naprawdę spore.
  14. Jak siejesz dolomit i saletrosan, to moim zdaniem ten oprysk z siarczanem magnezu nie robi różnicy w normalnych warunkach. Robiłeś w ogóle kontrolkę kiedyś?
  15. Jak Ci się sprawdziła ta odmiana względem innych uprawianych w Twoim gospodarstwie? Faktycznie odporniejsza na suszę od konkurencjI?
  16. Bizon wcale nie jest taki zły dla małych gospodarstw, ale nie ma do niego części zamiennych. Trudno nimi nazwać te plastelinowe ulepy Januszy, którzy w prywatnych rozmowach z rozbrajającą szczerością mówią, że im się nie opłaca robić dobrych części, bo dzięki temu więcej sprzedadzą i zarobią.
  17. Jak pola ładnie obsychają wiosną to alternatywą jest słonecznik i kukurydza.
  18. Skoro w internecie możesz kupić taniej jak lokalnie i masz żyłkę do handlu, to śmiało możesz otwierać swój sklep z nawozami i środkami. Strzygą Was konkretnie.
  19. Szacun za plon cukru z ha, niemniej działka też musiała być mocna, skoro wykręciłeś taki wynik przy tak skąpych opadach jak w ubiegłym roku.
  20. Słabi psychicznie mają sprzedać teraz, a ci odporniejsi sprzedadzą później. Kto wyjdzie na tym lepiej, czas pokaże.
  21. Najgorsza dla Ciebie jest inflacja, galan. Jak stawki za post Ci nie podniosą to skończy się opłacalność pisania?
  22. Z żony rolnika zrób. Widać, że żadnej modernizacji nie brałeś, skoro jesteś jedynym farmerem w domu.
  23. Jedne kraje robią zapasy, a inne takie jak Polska mają prawie puste Elewarry. U nas głód będzie po pierwszym lepszym kryzysie, a przedsmak był w 2020, kiedy prawie zabrakło pszenicy na przednówku.
  24. W internecie zawsze było drożej niż w normalnym sklepie, a teraz totalnie odlecieli przy okazji naciągając frajerów. Środki podrożeją, ale nie tyle, ile sugerują cenniki internetowych hien.
  25. Jakie bez przesady, skoro minimalna dawka środka na etykiecie to 0,7 kg/ha? Jak już oszczędza to niech lepiej da 0,6 litra Protiokonazolu 300 bądź 0,7 litra 250. Do tego jak odmiana odporna na mączniaka, to MOŻE obyłoby się bez fenpropidyny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v