rocknrollnik1
Members-
Postów
4022 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rocknrollnik1
-
-
-
-
100 zł/ha ?
-
znajomy z okolic Szczytna mówił ,że miał propozycję zakupu po 80 zł/szt. Wg mnie to chyba raczej taniej nie będzie. Koszta duże, nawóz drogi itd.
-
jeśli trawy jest grubo , a prasa ma mniejszą przepustowość to wystarczy w jedną stronę jeździć. Lepszą prasą można prasować z szerokości nawet 10 m i wtedy można grabić tak samo 2-3 razy z jednej strony , albo raz z jednej ,raz z drugiej .Sposób jazdy trochę przypomina grabienie wichrem, ale to nieporównywalnie inny efekt na polu.
-
-
-
-
-
-
@kubamako66 ,ta cena tylko za prasowanie czy z owinięciem?
-
-
nie wszyscy będą lekarzami...
-
niestety był jeszcze inny sposób . Jest jeszcze coś takiego jak KREDYT , na spłatę którego i tak trzeba zarobić.
-
18 tkę to miałem właśnie w 97 r. O co chodzi z tymi rodzinnymi zakupami?
-
zapomniałem w 2012 , 5 ha po 14,5 tys. teraz trzeba dać ok 30 tys/ha w mojej okolicy.
-
ja w 97 7 ha po 1800 /ha w 2005 21 ha po 4,5 tys.
-
z transportem czy bez?
-
wg mnie ok 200 za ha koszenia, niezależnie jaką kosiarką i jakim ciągnikiem. Jak myślicie?
-
Zależy jaką prasą. Za starą sipmę czy warfamę to może warto, ale nie za bele po prasie 3-4 krotnie droższej. Rok temu 30 za 150 , w tym 25 za 125. 50 zł za komplet , folia usługobiorcy i nikt nie protestuje. Cieszą się ,że w ogóle jest dobry sprzęt w pobliżu na wynajem.
-
wg mnie nie połowę, a ok 200 % zysku. Wynika to z tego ,że założymy nakład na tonę zboża ok 350 zł (minimum) ,a więc sprzedając po 700 zarobili 350. Sprzedając w grudniu lub ostatnio po 1400 zarobiliby 350 x 3 a więc 1050 na czysto na tonie. Wiem- koszty magazynowania itd, ale to znikome koszta przy takiej różnicy cen.
-
Też uważam ,że powinny być jakieś proporcje choćby do ceny sprzętu ,jakości bel czy ilości pracy czy kosztów paliwa itd. Na dziś ceny 25+ 15 +10 wydają się w granicach rozsądku. Ja dużo nie robię, bo w okolicy krowiarzy coraz mniej. może z 500 w sezonie po ludziach. Ale wbrew pozorom zwożenie owiniętych jest najgorsze. Bele ciężkie, trzeba dużym ciągnikiem , a więc sporo paliwa. Do tego powoli i ostrożnie, żeby nie uszkodzić folii. A często jeszcze położyć w jakichś ciasnych zakamarkach ,żeby nikomu nie przeszkadzały. Po ile liczycie w tym roku koszenie ha trawy? Łąki w większości koślawe i nierówne. Za szybko nie ma szans pojechać ,max 10-12 km/h. Ciągnik 145 km + jedna albo dwie dyskowe.
-
zaraz cały świat by ochoczo potępił zamachy terrorystyczne niczym nie sprowokowane i szybko skończyłaby się pomoc militarna i humanitarna .A ruscy jeszcze bardziej by byli za wojną . Mam wrażenie ,że Niemcy ,Francja i Bruksela tylko na to czekają. Mieliby powód do pozostawienia Ukraińców na pastwę ruskich hord .
-
w mojej okolicy już dawno brali 15 zł za samozaładowczą bez folii. Zawsze mnie to dziwiło ,jak to przeliczali. Załóżmy ,że za owijanie 15/szt ,za zwożenie 10/szt , a za komplet 35/szt. Wychodziło z tego ,że za prasowanie 10 zł/szt. Gdzie dobra prasa + ciągnik przy zakupie i eksploatacji wychodzi najdrożej z całego zestawu. W tym roku już zapowiedziałem ,że kompleksowo koszt 50 zł/szt. Taniej nie wyjeżdżam z podwórka. Jak się nie podoba, to niech sobie kupują zestawy i głowy nie zawracają.
