Pszkot
Members-
Postów
736 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Pszkot
-
-
-
Dzięki Panowie. @wojtuscsw1991 no właśnie. Przy zakładaniu hedera pomagałem sobie ładowaczem i zauważyłem, że najpierw powinny złapać górne zaczepy w otwory w hederze a dopiero potem dolne zaczepy (przy zdejmowaniu odwrotnie). Aby to zrobić heder nie może być ustawiony w poziomie lecz powinien być dość mocno zadarty (kosa wyżej). Jednak heder nie powinien stać za wysoko, bo inaczej nie da się go unieść i zdjąć z wózka. Dobrze, że miałeś oryginał na wzór. Ja nie mam takiej możliwości. Kombajny Claas w okolicy nie mają wózków albo to nie są Claas-y. No więc chyba czeka mnie zabawa metodą prób i błędów. Skonstruuję jakiś prototyp z drewna, a dopiero potem wyspawam. @wojtuscsw1991 a możesz wyjaśnić, w którym miejscu podpiera się najpierw kosa. Chodzi o to aby nie uszkodzić kosy albo jej prowadnicy. Rozumiem, że potem heder opiera się na płozach i ma jakieś zabezpieczenie aby nie zsunąć się z podparcia. Heder na stojaku (wózku) opiera się w dwóch czy więcej miejscach? @tomek456 wydajność jeszcze nieznana. Pokosimy dopiero w przyszłym roku.
-
Mam (kupiłem) taki kombajn z hederem 3 metry (kosa). Do garażowania muszę ściągać heder i przydałby się jakiś wózek. Chce zrobić sam, ale pojawia się problem, w którym miejscu wspawać uchwyty, jak długie i pod jakim kątem aby heder łatwo wypiąć (i zapiąć) z zaczepów. Chętnie usłyszałbym też podpowiedzi na jakich ustawieniach kosicie zboża (pszenica, jęczmień, pszenżyto) i rzepak. Wielkie dzięki za każdą pomoc.
-
-
-
No cóż, bozia nie dała rozumku @zetorki12. A ty pojedź do Nanghal Kher i stań oko w oko z rodzinami tych cywili, których zabili polscy żołnierze. Prosty chłopek dla którego ważny jest pełny żołądek, ciepłe posłanie i żeby czasami coś se zadupcył. O tym żebyś zrozumiał co napisałem nawet nie ma co marzyć. Daj więc sobie spokój i nie pisz w tym temacie.
-
Obaj koledzy wyżej - jakże krótką pamięć macie. A czymże były obie wojny w zatoce perskiej i późniejsza okupacja Iraku.Gdyby nie potężne naftowe interesy pies z kulawą nogą nie zainteresowałby się jakąś lokalną wojenką jakiegoś lokalnego watażki. Jak sądzicie, z jakiego powodu powstało ISIS? A czym jest przetrzymywanie i tortury ludzi więzionych przez wiele lat w Guantanamo? Kto pierwszy przyszedł do kogo i z jakimi zamiarami? Jeśli wy nie chcecie mieć u siebie islamistów to zakładam się, że oni też nie chcą nas u siebie. A jednak poszliśmy tam wbrew ich woli. I nie opowiadajcie mi bajek o "zdobywaniu nowych terytoriów". Tak ma KAŻDA (!!!!) ideologia, nawet wtedy, gdy reprezentuje ją jeden człowiek. To, co dla dla nas, w naszym środowisku i systemie prawnym jest karalne, nie musi być karalne w innym środowisku i systemie prawnym. Regułą jest, że przychodząc "w gości" (a to najpierw my poszliśmy do nich ze swoją kulturą, obyczajami, interesami i regułami) przyjmujesz reguły gospodarza. Jak widać jednak wielu usiłuje narzucać innym swoje własne reguły na ich terenie i jeszcze się dziwi, że budzi to w jakiejś (bardzo zresztą niewielkiej) części tamtego społeczeństwa opór. Przyjmijcie do wiadomości, że terroryzm rodzi się z bezsilności słabych wobec agresji silnych. To tak jakbyście nazwali terrorystami polskich partyzantów podczas II wojny światowej. I jeszcze jedno. Ja nie bronię islamistów. Staram się jednak trzeźwo ocenić wpływ obu stron na to co się stało i co się dzieje. I wychodzi mi, że niekoniecznie oni są za wszystko winni.
-
@konteno tylko potwierdzasz, że niewiele rozumiesz. Nieważne jaki jesteś, nieważne czy pijesz lub kradniesz. Jesteś pijak i złodziej bo tacy są polaczkowie. To jest taka sama opinia jaką ty masz o muzułmanach. Boli cię co? Ale jakbyś był w innym obcym kraju, to nie chciałbyś słyszeć o sobie, że jesteś taki czy owaki tylko dlatego, że jesteś polakiem. Słyszysz w radio i telewizji, że gdzieś tam jacyś zwyrodnialcy zgwałcili kobietę i na tej podstawie twierdzisz, że muzułmanie to czyste zło. Tymczasem na przykład w Polsce gwałconych jest, według różnych źródeł, od 30 do nawet 200 kobiet dziennie (!!!!!). I robią to chrześcijanie, polacy. Czym więc chrześcijanie są lepsi. Wyprawami krzyżowymi, świętą inkwizycją, pedofilią i gwałtami czynionymi przez księży od wieków, dziesięciną, uwikłaniem w najbrutalniejszą politykę. A może kościół katolicki lepiej traktował kobiety od islamistów? Nie jemu kobiety zawdzięczają tę wolność, jaką mają dzisiaj. A to może owieczki są lepsze, ten "lud Boży"? Zakłamany, zawistny, zamknięty w sobie, nienawidzący "innych", "obcych", roszczeniowi. Tak, tak oczywiście nie wszyscy, tak samo jak nie wszyscy muzułmanie to terroryści i gwałciciele. Nie posługuj się więc swoimi wrażeniami w charakterze faktów. Najpierw poczytaj trochę jak jest naprawdę. Uprzywilejowana pozycja muzułmanów, większość gwałtów przez nich dokonywana i tolerowanie tych kryminalnych zachowań przez urzędników unijnych to powielanie plotek i propagandy.
-
Po prostu dno i metr mułu. @konteno ty oceniasz innych ludzi zupełnie ich nie znając, więc co się dziwisz że inni oceniają ciebie. Jesteś pijak, złodziej i posrany polaczek. Może choć trochę poczujesz się tak, jak oni, rasisto i ksenofobie. Takim samym bydlakiem i zwyrodnialcem jest każdy gwałciciel, niezależnie od koloru skóry i pochodzenia. To jednak słabo dociera do pustych mózgownic ludzi o ograniczonych horyzontach.
-
@malopolanin64 widać, że nigdy tam nie byłeś. Masz taką robotę jakie masz kwalifikacje i dużo zależy od znajomości języka. I, jak rozumiem, imigranci według Ciebie wszyscy pracują w bankowości? @Thomas2135 o jakim "imigrancie" mówisz? Czyżbyś pomylił imigranta z mieszkańcem dawnego imperium brytyjskiego. Zapomniałeś,że z tego wynika inny sposób traktowania tych "imigrantów" (niemal na prawach brytyjczyków). I nie o rasizm się ich posądza, a o "współczesne niewolnictwo".
-
@willi i @konteno dawno nie czytałem tak powalonych pomysłów i poglądów. Obaj jesteście typowymi rasistami i ksenofobami. Gratuluję. Moim zdaniem powinniście doświadczyć na własnej skórze takiego traktowania, jak wy traktujecie innych - zakaz wjazdu do Anglii, Niemiec, Włoch, USA itd bo przecież polaczek to pijak i złodziej.
-
@Fendt308lsa czy ty słyszysz co piszesz. U siebie na podwórku albo polu to ty sobie rób co chcesz. Ale jak wyjeżdżasz na teren publiczny to masz mieć sprawny sprzęt. Czy to dociera do twojej mózgownicy. Zagadką pozostaje co ty właściwie robisz "przygotowując się do żniw". A tak na marginesie - właśnie kilka dni temu trzech takich kozaków poszło do piachu. Zapewne w głowie mieli zamiast czarnych same różowe scenariusze.
-
Ile w tym kraju jest kozaków i dżigitów, którzy prawa fizyki, instrukcje i zalecenia mają głęboko w d*pie. Co? Ja nie zahamuje przyczepy? A wyciągnę fiuta i zahamuje bez problemu. Właśnie z powodu takiego olewania zasad wypierdzielił orła Tupolew pod Smoleńskiem. Poprzestawiane wysokościomierze żeby nie hałasowały, używany nie ten co trzeba, w kokpicie wałęsał się i dyskutował kto tylko chciał. Mieli zejść na max 100 metrów a zeszli na 20, mieli odejść w automacie ale lotnisko nie miało stosownego wyposażenia itd itp. A jak się wydarzy nieszczęście to winna jest bomba gównobaryczna z zapasem helu umieszczona w 593 miejscach w samolocie. Weźcie walnijcie się w czachę wy wszyscy superoperatorzy. Masz mieć k..wa sprawne hamulce. A jak nie będziesz miał i zabijesz kogoś z mojej rodziny to wtedy ja cię znajdę, wyrżnę ci jaja i wepchnę w gardło.
-
-
Mam kilka wątpliwości. zakładając, że zużycie wody wynosi 40 litrów na ha to osiągnięcie dobrego pokrycia rośliny wymaga bardzo małych kropel. To jak wiadomo skutkuje tym, że kropelki są bardzo łatwo znoszone przez nawet słaby wiatr. Nie znam systemu rozpylania, który pozwoliłby pokryć "równomiernie" rośliny w łanie rzepaku 40 litrami płynu na hektar. To w warunkach polowych, moim zdaniem, niemożliwe. Może to ma sens, ale tylko wtedy, kiedy stosuje się środki działające systemicznie (np.: glyfosat) dla których nie jest istotne jak dokładnie rośliny zostały pokryte roztworem. Zwracam koledze @FenDem uwagę, że stosowanie środków doglebowych wymaga użycia większej ilości wody (najlepiej około 400 litrów/ha) po to, by środek wniknął w glebę nieco głębiej tam, gdzie kiełkują chwasty, a nie tylko pokrył ją cienkim filmem. Więc 40 litrów wody przy oprysku doglebowym to nieporozumienie chyba, że poczekamy z opryskiem na deszcz (to raczej mało rozsądne). Tak więc moim zdaniem ta technologia jest mało uniwersalna chyba, że ten opryskiwacz potrafi pryskać w zakresie od 40 do 400 litrów na ha. Niechże kolega opisze szczegółowiej jak to działa bo poruszamy się w sferze domysłów.
-
-
Ja to jak miałem jabłonkę, to dawała takie jabłka, że jak z jednego jabłka wyszedł robak, to konia z kopytami opie...lił. A jak się w końcu wysrał to na rozrzutnik się nie zmieściło. A jak rozrzuciłem to na polu to potem kartofli było 623 tony i 548kg z hektara. I medal za to dostałem, to musiałem szafkę specjalną robić, taki duży i ciężki był. Jak bida przyszła to sprzedałem go na złom i se nowego cienkocienko za to kupiłem. Więc wcale się nie dziwię, że 62 KM ciągnie 1,6 m pług na 30 cm. Ja to bym jeszcze cambella zapiął.
-
Unia Kombi 3,7m + Zetor 5340
Pszkot skomentował(a) Zetor53400 grafika w Agregaty uprawowe Unia Grudziądz
W wielu miejscach producenci maszyn umieszczają informacje, że zalecenia mocy ciągników, konieczne do operowania tymi maszynami, nie dotyczą Zetorów i Ursusów. Te ciągniki ze względu na nadprzyrodzone moce są zdolne do obsługi niemal każdej maszyny. Te nadprzyrodzone cechy wpływają również na parametry pracy wykonywanej takim zestawem. I tak: orka wykonywana na głębokość 15 cm odpowiada orce wykonywanej w zwyczajnych warunkach na głębokość 30 cm. Szerokość nadprzyrodzonej orki jest na ch..j szersza na każdą skibę, a głębokość pracy agregatu uprawowego jest mierzona do wysokości rozbryzgiwanej ziemi. Nie wspomnę ani słowa o tym, że nadprzyrodzone ciągniki podnoszą na podnośniku dwa razy tyle ile opisuje instrukcja. I nawet przy tym nie pierdną, no bo pierdnięcie przy nadprzyrodzonych cechach byłoby świętokradztwem. -
-
