-
Postów
86796 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez agrofoto
-
W drugiej odsłonie cyklu przygotowanego wraz z marką Golden Seeds, przyjrzymy się odmianie pszenicy ozimej o nazwie ROTAX. Jakie są jej atuty? Jak plonuje? Jaką ma odporność na choroby? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdują się w naszej galerii. 11 slajdów Zobacz, co sprawiło, że odmiana pszenicy ozimej ROTAX już od 3 lat znajduje się na liście odmian zalecanych przez COBORU. Oglądaj galerię
-
Potencjał plonowania, odporność na choroby, mrozoodporność, wymagania glebowe. To czynniki najczęściej brane pod uwagę przy wyborze odmiany rzepaku do siewów. Czy istnieje rzepak „idealny”, który spełni nawet najbardziej wygórowane oczekiwania producentów rzepaku? Czy hybryda RGT JAKUZZI zasługuje na to miano? Przekonajmy się! 10 slajdów Wszystko, co chcesz i potrzebujesz wiedzieć o RGT JAKUZZI, znajdziesz w naszej galerii. Oglądaj galerię
-
-
-
-
-
-
-
-
Prasa Massey Ferguson 2370 UHD i ciągnik Massey Ferguson 8740S
agrofoto opublikował(a) grafikę w Materiały Prasowe
-
Poznaj trzy wiodące odmiany mieszańcowe rzepaku firmy Syngenta. 9 slajdów Dowiedz się więcej na temat SY Florida, SY Iowa i SY Alibaba. Sprawdź, jak wysokie plony o podwyższonej zawartości tłuszczu możesz uzyskać, w każdych warunkach i bez obaw na zagrożenie kiłą kapusty. Oglądaj galerię
-
Wybór odpowiedniego materiału siewnego to pierwszy i zarazem najważniejszy krok w uprawie rzepaku. BASF pod marką InVigor® oferuje aż 16 odmian mieszańcowych i liniowych rzepaku ozimego i jarego. Wśród nich znajduje się zupełna nowość, której warto przyjrzeć się bliżej. 11 slajdów Zobacz, co oznacza wigor w przypadku najnowszej odmiany rzepaku od BASF. Oglądaj galerię
-
Rozsiewacz do nawozów to na pozór maszyna prosta i użytkowana jedynie do jednej czynności, której wybór można by potraktować po macoszemu. Nic bardziej mylnego! Z uwagi na coraz wyższe ceny nawozów, rozsiewacz musi spełniać swoją rolę jak najlepiej, tak by nie dochodziło do strat drogich składników zawartych w nawozach sztucznych. Rozsiewacz jest tez często wykorzystywany do siewu rzutowego poplonów. Pomijając wyposażenie dodatkowe, rozsiewacze można podzielić na jednotarczowe i dwutarczowe. Gdy przegląda się galerię z rozsiewaczami na agrofoto.pl - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/category/9-rozsiewacze-nawozu/, w oczy rzuca się, że forumowicze wybierają częściej właśnie dwutarczowe maszyny. Taka budowa zapewnia bardziej równomierny rozsiew granul nawozu. Na tego typu rozsiewacz zdecydował się użytkownik - GRZES1545. Zakupił on rozsiewacz UNIA MS 500 i agreguje go z Ursusem C360. Ważne w wyborze nowego rozsiewacza jest też jego pojemność. Forumowicz GRZES1545 w komentarzu zdjęcia własnego rozsiewacza - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/721722-unia-ms-500/, podaje, że mieści on jeden big bag różnych nawozów. Od czasu wzrostu popularności dużych worków jest to niemalże podstawowe kryterium wyboru. Rynek rozsiewaczy jest bardzo bogaty i każdy znajdzie coś dla siebie. Możemy wybierać chociażby z pośród takich marek jak: UNIA, Rauch, Sipma czy Amazone. Również wybór wyposażenia może przyprawić o zawrót głowy; musimy zdecydować czy wolimy prostą maszynę czy może przyda się waga, GPS itp. Na jaki rozsiewacz się zdecydowaliście? Wolicie prostą konstrukcję czy zaawansowaną technicznie? Opinie innych agrofotowiczów możecie poznać, przeglądając dział form przeznaczony rozsiewaczom - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/category/9-rozsiewacze-nawozu/page/2/
-
- rozsiewacz
- unia
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nieprzewidywalna pogoda w ostatnich latach sprawiła, że znaczenia nabrała możliwość szybkiego dosuszenia skoszonej trawy. W tym celu rolnicy przetrząsają pokosy za pomocą przetrząsarek. Maszyny służące do tego celu dzielą się na karuzelowe – coraz powszechniejsze w użyciu - oraz na gwiazdowe – uniwersalne, proste w budowie sprzęty z możliwością przestawienia ich na grabienie. Przeglądając agrofoto.pl, szybko można spostrzec trend wymiany przetrząsarek gwiazdowych na karuzelowe. Jak możemy się dowiedzieć z wypowiedzi agrofotowiczów, lepiej spełniają swoją rolę i pozwalają szybciej dosuszyć skoszoną trawę do odpowiedniego poziomu wilgotności. Zależnie czy chcemy sporządzić siano, czy sianokiszonkę. Przeglądając dział galerii z przetrząsaczami - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/category/118-przetrzasacze/ , nie sposób nie zauważyć, że agrofotowicze do podsuszania traw używają praktycznie wyłącznie maszyn karuzelowych. Na zdjęciu https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/703424-ursus-c-330-kuhn-gf452t/ użytkownika songo możemy się przekonać, że z takimi maszynami mogą współpracować nawet małe traktory, jak Ursus C330. Rolnicy, planujący zakup nowego przetrząsacza, mają duży wybór szerokości roboczych oraz wyposażenia. Duży wybór jest również wśród ich producentów, może to być np. Samsz, Krone. Pronar, Claas, Kuhn, Fella. Jakie jest Wasze zdanie na temat przetrząsaczy? Jesteście zwolennikami maszyn gwiazdowych czy karuzelowych? Swoje zdanie przedstawcie na forum - https://www.agrofoto.pl/forum/forum/142-przetrzasarki-i-zgrabiarki/.
-
Ceny maszyn rolniczych bardzo często różnią się dosyć znacząco od tych podawanych rolnikom w trakcie luźnych, niezobowiązujących rozmów ze sprzedawcami. Bywa, że ceny katalogowe różnią się nawet o kilkadziesiąt procent od ceny, którą trzeba będzie ostatecznie zapłacić. Ostateczna cena Agrofotowicz mlody43 zakupił na trwające obecnie sianokosy owijarkę samozaładowczą marki Metal Fach o oznaczeniu Z577. Możecie ją zobaczyć, klikając w link - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/754959-nowy-nabytek-2019/. Jak podaje użytkownik, cena, jaką musiał zapłacić za swój nowy nabytek, wynosi 26 tysięcy złotych brutto. Nie jest to jego pierwsza owijarka samozaładowcza. Co ciekawe, dotychczas użytkował on taki sam model, a teraz po prostu wymienił go na nowy egzemplarz. Forumowicz pisze, że był zadowolony z pracy swojej owijarki i gdy postanowił kupić nową, od razu zdecydował się na taką samą. Jaka cena używanej owijarki? Jeśli zamierzacie zakupić używaną owijarkę, z pewnością zainteresuje Was fakt, że stary egzemplarz został sprzedany za 15 tysięcy złotych. Jak podaje użytkownik agrofoto.pl, maszyna nie była zniszczona ani też wyeksploatowana. Na wymianę zdecydował się, gdyż uzyskał on dofinansowanie zakup maszyn z UE. Wybór wśród krajowych producentów owijarek jest duży, gdyż należą do nich oprócz marki Metal Fach, np. Sipma, Pronar, Ursus. Co sądzicie o wynegocjowywanej cenie za opisywana owijarkę? Zapłacilibyście taką kwotę? Może szukalibyście lepszej ceny lub nawet innego modelu? Podzielcie się swoją opinią na agrofoto.pl w dziale cen maszyn - https://www.agrofoto.pl/forum/forum/13-ceny-maszyn/.
-
Dużymi krokami nadchodzi czas zbiorów, zwieńczenie całorocznej pracy rolników. Najpierw małe żniwa – zbiór jęczmienia ozimego i rzepaku, a następnie zbiory pozostałych zbóż. Małe żniwa to doskonała okazja do sprawdzenia, czy nasz kombajn jest dobrze przygotowany do sezonu. W nadchodzącym okresie, to właśnie kombajn będzie najważniejszą maszyną w gospodarstwie. Nie można pozwolić sobie na pracę kombajnu bez dokonania uprzednio jego przeglądu. Ryzykowalibyśmy wtedy utratę cennego czasu przez awarię, która mogłaby zostać wyeliminowana przed pracami żniwnymi.. Agrofotowicze już rozpoczęli przeglądy posiadanych maszyn żniwnych. Swoimi przygotowaniami pochwalił się już kilka dni temu użytkownik Matey. Jak widać na zdjęciu w jego galerii, kombajn Fortschirtt E-512 przechodzi duży przegląd - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/756107-fortschritt-e-512/. Forumowicz GRZES1545 również już przygotowuje się do nadchodzących żniw. O postępach prac możecie się dowiedzieć z komentarzy pod jego najnowszym zdjęciem - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/756558-new-holland-1540/?tab=comments#comment-2520990. Czy już myślicie o żniwach 2019? Zaczęliście już przygotowania do zbiorów? Może uważacie, że jest jeszcze dużo czasu? Swoją opinię napiszcie na agrofoto.pl. Jeśli potrzebujecie porady odnośnie kombajnu, z pewnością znajdziecie ją na forum - https://www.agrofoto.pl/forum/forum/35-kombajny-zbozowe/
-
Jeszcze nie tak dawno mała kostka była najpopularniejszym sposobem zbioru siana i słomy w Polsce. Obecnie przez wielu rolników prasy kostkujące zostały zastąpione belarkami. Jak można się domyślić, stało się tak z różnych powodów np. potrzeba mniejszej liczby pracowników przy belach, szybkość prac oraz mniejsza ilość pracy fizycznej. Zwózka popularnych obecnie bel, jest całkowicie zmechanizowana. Przeglądając agrofoto.pl można zauważyć, że jest jednak nadal spore grono zwolenników kostek. Zbiorów za pomocą prasy kostkującej dokonuje nadal agrofotowicz kubamako66. Jego zestaw do prasowania można zobaczyć w linku - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/756232-z224-escort-450/. Jak możemy dostrzec w jego galerii, robi on także baloty, jednak ciągle nie rezygnuje z prasy kostkującej. Niewątpliwą zaletą małych kostek jest mniejsze zapotrzebowanie na sprzęt potrzebny do zbioru. Odbywa się on ręcznie i wystarczy przyczepa do zwózki. Mała kostka pozwala też lepiej wykorzystać przestrzeń pod dachem; nie pozostają puste przestrzenie, jak ma to miejsce między balotami. Zimą, gdy wystąpią silne mrozy, a traktor nie odpali, to mała kostka może być zbawienna i umożliwi nakarmienie naszych zwierząt. Wśród pras agrofotowiczów przeważają marki Claas, Famarol i Sipma. Jakie jest Wasze zdanie? Używacie pras kostkujących? Może jesteście przeciwnikami tej technologii? Swoją opinią podzielcie się na agrofoto.pl.
-
Rolnicy zbierający trawy coraz częściej do sianokosów wykorzystują samojezdne sieczkarnie polowe lub przyczepy samozbierające. Metody te zyskują coraz więcej zwolenników - również wśród agrofotowiczów. Dzieje się tak za sprawą możliwości obniżenia kosztów oraz niższej czasochłonności w porównaniu do prasowania.. Agrofotowicze nieprzekonani do sieczkarni Przeglądając agrofoto.pl, dochodzi się do wniosku, że zbiór traw z wykorzystaniem sieczkarni samojezdnych jest mało popularny wśród forumowiczów. Jednak możemy znaleźć fotkę takiej maszyny w trakcie zbiorów zielonki, użytkownika Matiz413 - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/754075-claas-jaguar-970/. Jak pisze autor zdjęcia, przedstawia ono przebieg i technologię zboru traw sieczkarnią marki Claas w Kombinacie Rolnym Kietrz. Nasuwa się wniosek, że ta metoda ma swoje plusy gdy jest stosowana przez tak duże gospodarstwo. Samozbierające popularniejsze Wśród agrofotowiczów zbiór przyczepą samozbierającą jest dużo bardziej popularny. Wpływ na taki stan rzeczy ma z pewnością fakt, że podczas pracy z zastosowaniem przyczepy samozbierającej potrzeba znacznie mniej sprzętu towarzyszącego np. traktorów, a co za tym idzie i operatorów tych maszyn. Z technologii tej w swoim gospodarstwie korzysta zetor10145turbo95. Jego przyczepa to Poettinger europrofi 2, można ją zobaczyć, klikając w link - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/736151-pottinger-europrofi-2/. Jest ona wyposażona w 31 noży tnących zbierany materiał co sprawia, że uzyskane efekty są porównywalne z pracą sieczkarni. Którą technologię wolicie? Może którąś z opisywanych wykorzystujecie u siebie? Napiszcie o tym na agrofoto.pl.
-
Agrofotowicz prorok dał się poznać na agrofoto.pl jako zaradny i uzdolniony technicznie rolnik. Nieraz mogliśmy podziwiać jego dokonania warsztatowe. Jednym z jego najnowszych projektów jest remont generalny niedawno zakupionej przyczepy. Forumowicz chce, żeby przyczepa była gotowa na żniwa. Prace remontowe są pod coraz większą presją czasu z powodu zbliżających się zbiorów. Jak wiadomo, każda przyczepa w tym gorącym okresie jest na wagę złota w każdym gospodarstwie. Jak widzimy na najnowszym zdjęciu z remontu - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/756616-elementy-przyczepy-dwuosiowej/, elementy przyczepy są już pomalowane. Trzeba wspomnieć, że cała konstrukcja została rozebrana i poddana piaskowaniu. Malowanie ma być w kolorach szarości, burty ciemniejsze, a reszta jaśniejsza. Po malowaniu, agrofotowicz będzie musiał jeszcze wszystko poskładać oraz dorobić brakujące elementy np. burty czy podłogę. Remontowana przyczepa najprawdopodobniej jest z 1950 roku – taki rok widnieje na tabliczce znamionowej. Po generalnym remoncie z pewnością będzie jak nowa i jeszcze długo posłuży swojemu właścicielowi. Forumowicze, komentujący postępy prac nad renowacją przyczepy, chwalą Proroka za dokładność w pracach. Z uwagi na to, że opisywana przyczepa nie jest wywrotką, pojawiło się sporo głosów namawiających do przerobienia jej na wywrotkę. O tym, czy Prorok ulegnie namowom, możecie się przekonać, śledząc jego galerię, w której umieszcza fotki z postępów prac - https://www.agrofoto.pl/forum/profile/447-prorok/content/page/2/?type=gallery_image. Waszym zdaniem, warto remontować przyczepę czy może lepiej kupić nową np. marki Pronar, Metal Fach czy Wielton? Zachęcamy do podzielenia się opiniami na agrofoto.pl.
-
W ostatnim czasie na agrofoto.pl forumowicze interesowali się cenami kompaktowych modeli New Holland, dokładniej modelu T5.85. Ceny, jakie podawali agrofotowicze, wahały się od 145 do 165 tysięcy złotych. Podawane ceny są wartościami netto. Forumowicz masio513 podał, że cena, jaką mu zaoferowano za tytułowy model, wynosiła 151 tysięcy netto. Niestety, jest to cena mocno orientacyjna, ponieważ nie napisał on o jaką konfigurację traktora chodzi. Najdroższą ofertę, opiewającą na 165 tysięcy złotych netto, otrzymał użytkownik john77. Cena ciągnika New Holland T5.85, jaką usłyszał, dotyczy następującego wyposażenia: „Wzmacniana tylna oś, podnośnik, pneumatyka 1i 2 obwodowa, skrzynia dual command 40km, dynamiczne błotniki, trzy pary wyjść hydraulicznych, wom 3 prędkości, klima, radio, elektroniczna regulacja zagłębiania narzędzi EDC, złącze iso, fotel pasażera, regulowana kolumna kierownicy, okno dachowe, zewnętrzne elementy sterujące wom i układu zawieszenia, dodatkowe tylne halogeny, komplet obciążników na przód”. Najtańszą ofertę w zestawieniu zaproponowano agrofotowiczowi przemek230591. Trzeba jednak pamiętać, że jest to proponowana cena za traktor z 2018 roku. Wyposażenie, jakie podaje przemek230591, jest dosyć dobre: „skrzynia 24 x 24 z jednym biegiem pod obciążeniem, ehr , trzy pary hydrauliki, trzy prędkości wom, rewers elektro hydrauliczny, wzmacniane osie, okno dachowe, sterowanie z błotników, fotel pasażera, obciążniki przód, koła r34 480, klima, fotel pneumatyczny, zaczep suwliwy i połowy” Co sądzicie o podanych cenach? Zapłacilibyście tyle za taki traktor, czy szukalibyście innej oferty? Swoje zdanie napiszcie w temacie cen ciągników - https://www.agrofoto.pl/forum/topic/273028-ceny-ciagnikow-2019/page/10/
-
Fendt 514c Jeśli któryś z użytkowników agrofoto.pl ma jakiś problem w swoim gospodarstwie, zawsze może liczyć na wsparcie i dobrą radą pozostałych forumowiczów. Niezależnie od tego, czego dotyczy problem: zwierząt, upraw czy sprzętu wykorzystywanego w gospodarstwie. W ostatnim czasie z prośbą o radę zwrócił się forumowicz Ruletka55. Fendt 514c w stawie Problem, z jakim boryka się wspomniany agrofotowicz, dotyczy jego traktora Fendta 514C. Wystarczyła chwila nieuwagi, aby traktor został zatopiony. Ruletka55, zwrócił się o radę do użytkowników agrofoto.pl, jak przywrócić swój traktor do stanu sprzed wypadku. Zamierza wszystko dokładnie wysuszyć, szczególnie części elektroniczne oraz wymienić paliwo i oleje. Temat z opisywanym zdarzeniem możecie znaleźć, klikając w link - https://www.agrofoto.pl/forum/topic/276240-fendt-514c-98r-po-zalaniu-zatopieniu/?tab=comments#comment-2652966. Duże zainteresowanie agrofotowiczów Problemem użytkownika z zalanym Fendtem zainteresowało się wiele osób. W krótkim czasie prawie sześćset osób odwiedziło temat z opisywanym problemem, a kilkunastu forumowiczów wypowiedziało się. Przed Ruletka55 stoi nie lada wyzwanie, ale przy pomocy forumowiczów naprawa traktora z pewnością się powiedzie. Może umiesz pomóc? Od czego byście zaczęli naprawę? Zachęcamy do wypowiedzi w tym temacie i wielu innych, które można znaleźć, przeglądając forum o traktorach - https://www.agrofoto.pl/forum/forum/34-ciagniki-rolnicze/
-
Larwa omacnicy prosowianki. Omacnica prosowianka to insekt który wyrządził szkody na wielu plantacjach kukurydzy. Zobacz jak można przeprowadzić zwalczanie omacnicy prosowianki aby było skutecznie z nową substancją czynną! Straty plonu, jakie może powodować, wynosić mogą nawet 50%. Zwalczanie omacnicy prosowianki, bo o niej mowa, bywa kłopotliwe m.in. ze względu na brak opryskiwaczy szczudłowych czy nabywanie odporności przez owady na niektóre substancje czynne. Teraz znamy sposób, jak poradzić sobie z omacnicą prosowianką w uprawie kukurydzy. Dowiedz się więcej! Jak radzono sobie ze szkodnikiem do dziś? Dotychczasowe znane sposoby zwalczania omacnicy prosowianki (Ostrinia nubilalis) nie mają tak wysokiej skuteczności, jak chcieliby tego właściciele upraw. Metody mechaniczne, polegające na niszczeniu chwastów o grubej łodydze, niskie koszenie słomy lub drobne rozdrobnienie łodyg, jedynie ograniczają populację szkodnika, zamiast ją zupełnie likwidować. Trudna do oszacowania jest także skuteczność metody biologicznej, która polega na introdukcji w odpowiednim terminie naturalnego wroga omacnicy – kruszynka. Efekty w dużej mierze zależą od warunków pogodowych, na które nie mamy wpływu. Ostatnia ze znanych metod, chemiczna, nie zawsze bywa skuteczna ze względu na nabywanie odporności na substancje czynne przez owady czy ograniczony dostęp do specjalistycznego sprzętu. Omacnica prosowianka - co to właściwie jest? Omacnica prosowianka (Ostrinia nubilalis) jest motylem nocnym o brązowo-beżowym zabarwieniu, z charakterystycznymi zygzakowatymi poprzecznymi liniami na skrzydłach. Jednak to nie pod tą postacią jest zagrożeniem dla upraw. Za szkody odpowiedzialna jest przed przepoczwarczeniem, czyli w postaci gąsienicy. Żeruje m.in. na chmielu, rabarbarze oraz selerze, ale najchętniej zasiedla uprawy kukurydzy. Śladami obecności szkodnika są otwory w łodygach roślin, z których wysypują się trociny. Omacnica zjada też ziarniaki w kolbach oraz wygryza kanały w osadkach kolb, co może powodować ich opadanie na glebę. Żerowanie omacnicy powoduje znaczne osłabienie rośliny i zdrobnienie ziarna. Oprócz tego wygryzione otwory stanowią drogę infekcji dla zarodników niebezpiecznych dla upraw fuzarioz. Wszystkie wyżej wymienione czynniki wpływają zarówno na wysokość plonu jak i jego jakość. Kiedy szukać omacnicy? Jak się rozwija? Na przełomie września i października kończy żerowanie i wgryza się w podstawę łodygi, gdzie zimuje. W tej części rośliny omacnica może doprowadzić do rozwoju zgnilizny korzeni oraz zgorzeli podstawy łodygi. Rozwojowi szkodnika sprzyjają wyższe temperatury, które umożliwiają mu rozprzestrzenianie się nawet o ponad 4-5 km rocznie. Pierwszych złożonych jaj możemy spodziewać się już w czerwcu. Maksimum lotu motyli wypada w pierwszej lub na początku drugiej dekady lipca, a może trwać nawet do końca sierpnia. Aby jak najszybciej wykryć obecność omacnicy prosowianki należy zastosować monitoring. Do tego celu można wykorzystać pułapki feromonowe (kominowe, trójkątne, więcierzowate) lub świetlne, gdyż jest to motyl nocny. Jak skutecznie zwalczać omacnicę prosowiankę? Do tej pory zwalczanie omacnicy prosowianki metodą chemiczną polegało na zastosowaniu następujących substancji czynnych: lambda-cyhalotryny, mieszaniny tiachloprydu z deltametryną, indoksakarbu oraz metoksyfenozydu. Najnowocześniejszym dostępnym na rynku środkiem do walki z tym szkodnikiem jest insektycyd Coragen® 200 SC od firmy FMC. Zawiera on nową i dotychczas nie wykorzystywaną w uprawie kukurydzy substancję czynną – Rynaxypyr®. Substancja ta pozwala na skuteczną walkę z omacnicą prosowianką w uprawie kukurydzy i kukurydzy cukrowej. Rynaxypyr® nowa substancja aktywna w kukurydzy! Rynaxypyr® wpływa na receptory RyR, które odpowiadają za gospodarkę wapniem. To właśnie one odgrywają główną rolę w funkcjonowaniu mięśni owada. Rynaxypyr® uaktywnia receptory RyR, powodując niekontrolowane wydalanie i wyczerpanie zasobów wapnia w organizmie, zapobiegając dalszym skurczom mięśni. Prościej rzecz ujmując śmierć szkodników następuję w ciągu kilku godzin na skutek ich unieruchomienia i paraliżu. Substancja czynna wykazuje działanie kontaktowe oraz żołądkowe. Mechanizm działania Rynaxypyr® jest unikatowy i różni się od wszystkich innych dostępnych na rynku insektycydów dedykowanych dla upraw kukurydzy. Dzięki temu Coragen® jest doskonałym produktem sprawdzającym się w strategiach zarządzania odpornością. Wystarczy klasyczny opryskiwacz! Coragen® 200 SC to produkt charakteryzujący się długim czasem działania, nawet do 3 tygodni. Istotną cechą produktu w przypadku uprawy kukurydzy cukrowej jest możliwość zastosowania go podczas ostatniego możliwego wjazdu w pole tradycyjnym opryskiwaczem. A co za tym idzie zniwelować potrzebę użycia specjalistycznego sprzętu. Plusy stosowania Coragen® 200 SC: - zawiera Rynaxypyr® – nową substancję czynną w walce z omacnicą prosowianką w kukurydzy i kukurydzy cukrowej - działa błyskawicznie i przez długi czas - okres karencji 7 dni - brak negatywnego wpływu na owady pożyteczne min. kruszynka - brak uszkodzeń roślin = zwiększony plon kukurydzy - mniejsze zanieczyszczenie mykotoksynami = lepsze parametry jakościowe ziarna Coragen® 200 SC może znacznie zmniejszyć ryzyko zanieczyszczenia ziarna mykotoksynami. Produkt ten można stosować od fazy BBCH 20 do 89 w uprawie kukurydzy cukrowej oraz od fazy BBCH 53-69 w uprawie kukurydzy na ziarno czy kiszonkę. Maksymalnie można wykonać jeden zabieg w trakcie sezonu wegetacyjnego dawką 125 ml/ha. Dzięki zastosowaniu Coragen® 200 SC uzyskasz wyższy plon lepszej jakości! Po więcej informacji zapraszamy na stronę produktu Coragen 200 SC. UWAGA!!! Weź udział w quzie i wygraj nagrody!!! https://www.agrofoto.pl/forum/quizzes/quiz/1-coragen®-200sc-quiz/?do=takeQuiz Źródło: Materiały prasowe - FMC, Artykuł zawiera lokowanie produktu i ma charakter promocyjny
-
O szybkości zbioru sianokiszonki/siana w dużym stopniu decyduje sprawne grabienie materiału. Praca ta musi przebiegać na tyle sprawnie, by prasa, przyczepa samozbierająca czy sieczkarnia nie miały przestojów. Nic nam nie przyjdzie po wydajnym sprzęcie do zbioru zielonek, gdy zgrabiarka będzie spowalniać pracę.. Co wybierają agrofotowicze? Przeglądając galerię agrofoto.pl ze zgrabiarkami - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/category/119-zgrabiarki/, dochodzi się do wniosku, że zgrabiarki karuzelowe wypierają gwiazdowe. Zdaniem forumowiczów jest tak ze względu na to, że zgrabiarki karuzelowe dużo lepiej wykonują swoje zadanie. Jak piszą użytkownicy forum - https://www.agrofoto.pl/forum/forum/142-przetrzasarki-i-zgrabiarki/, karuzelowe maszyny pracują szybciej, dokładniej, a zgrabione pokosy są luźne – niepozwijane w warkocze. Jaką szerokość roboczą wybrać? Zasadniczym kryterium w wyborze zgrabiarki ma jej szerokość robocza. To właśnie ten parametr decyduje o szybkości grabienia zbieranego materiału. Niestety, gdy się ma rozdrobnione działki, zbyt duża szerokość robocza może stwarzać tylko problemy z manewrowaniem. W takich przypadkach zdecydowanie lepiej wybrać mniejszy sprzęt. W praktyce Agrofotowicz - BartomiejSkrczyski, użytkuje zgrabiarkę dwukaruzelową marki Niemeyer. Z jego wpisów na agrofoto.pl dowiadujemy się, że jest zadowolony z pracy swojej maszyny. Chwali on sobie szybkość pracy. Rolnicy, chcący również pracować zgrabiarką karuzelową, mogą wybierać wśród wielu modeli i producentów np. Samasz, Poettinger, Claas czy Krone. Wasze zdanie Czy również uważacie, że warto zakupić zgrabiarkę karuzelową? Podzielcie się swoimi opiniami na agrofoto.pl!
-
Kabina chroni kierowcę przed wpływem niekorzystnych czynników jak np. pył, hałas czy warunki atmosferyczne. Obecnie klimatyzowana kabina stała się wręcz standardem, a ich dobre wygłuszenie pozwala na słuchanie radia w trakcie pracy bądź rozmowę przez telefon. Jednocześnie część rolników wybiera ciągniki bez kabin, zalicza się do nich agrofotowicz - extrabyk. Bez kabiny Na zdjęciu tego użytkownika - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/756283-muthing-kubota-m7060/, możemy zobaczyć jego Kubotę M7060 współpracującą z kosiarką bijakową Muthing podczas wykaszania trawy w starym sadzie. Traktor bez kabiny świetnie się sprawdza w takich warunkach, tu kabina tylko by przeszkadzała. Utrudniłaby zadanie, a może i uniemożliwiłaby ze względu na obawę o jej uszkodzenie. Rolnicy potrzebujący traktora cabrio, mają w czym wybierać. Nie Tylko Kubota ma w swojej ofercie traktory bez kabiny, ale również chociażby New Holland, Claas, Fendt czy Deutz Fahr. Wszechstronne Traktor bez kabiny sprawdzi się nie tylko w sadownictwie, ale również w gospodarstwach z inwentarzem, np. może współpracować z paszowozem w niskiej oborze. Nie będzie również problemem wykonanie prac polowych takich jak orka, na potwierdzenie tych słów wystarczy zerknąć na inne zdjęcie extrabyka - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/753708-kubota-m7060-overum/. Co wybrać ? Na pytanie: czy zdecydować się na traktor bez kabiny oraz na wszystkie inne tematy związane z ciągnikami możecie się wypowiedzieć w dziale forum agrofoto.pl im poświęconym - https://www.agrofoto.pl/forum/forum/34-ciagniki-rolnicze/.
-
- ciagnik rolniczy
- kabina
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Większość rolników, mających w swoich gospodarstwach łąki, konserwuje zbieraną paszę w owijanych specjalną folią balotach. Do tego celu wykorzystuje się owijarki które można podzielić na dwie zasadnicze grupy: stacjonarne, do których załadunku trzeba użyć np. traktora z ładowaczem, oraz samozaładowcze. Samozaładowcze Owijarki samozaładowcze pozwalają owijać baloty jednej osobie, Są jednak zdecydowanie droższe od modeli stacjonarnych, do których obsługi potrzeba dwóch osób. Na wersję samozaładowczą, najczęściej decydują się rolnicy mający duże ilości balotów do owinięcia w trakcie sezonu. Zwolennikami takich maszyn z pewnością są też gospodarstwa, w których brakuje rąk do pracy. Stacjonarne Trzeba pamiętać, że owijarka stacjonarna owinie balot tak samo dobrze samozaładowcza. Dlatego jeśli nie robimy jednorazowo dużych ilości bel, będzie to dobry wybór ze względu na niższą cenę zakupu. Stacjonarny wariant pozwala też na owijanie w miejscu składowania balotów, co ograniczy możliwość uszkodzenia folii podczas transportu. Firmy produkujące owijarki mają najczęściej oba typy maszyn w swojej ofercie, tak jak np. Sipma czy UNIA. Która sprawdzi się lepiej? A Wy, który wariant wolicie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami na forum - https://www.agrofoto.pl/forum/forum/160-owijarki/. Możecie tez pokazać swoją owijarkę w pracy - https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/category/117-owijarki/.
