Bogdan675

hrabia Komorowski https://rpolska.wordpress.com/2017/01/17/bronislaw-komorowski-vel-szczynukowicz-archiwa-ipn-przeczytaj/

Tu TVN szaleje http://polskasuwerenna.pl/Zloty_Goebbels_dla_TVN24_i_relacja_z_karambolu,b-373

Za Bartoszewskiego 25 złotych. "Nie ma nic darmo, darmo, to można iść na spacer do Łazienek ale nie na spęd w obronie byłej władzy"opublikowano: 27 stycznia 2016 · aktualizacja: 28 stycznia 2016 fot. wPolityce.pl Podziel się Poleć Wykop 55 Nowo wybrany szef Platformy Obywatelskiej, wybrany dzięki powszechnym wyborom między Grzegorzem i Schetyną (to z sieci) jest przekonany, że „Platforma jest wręcz niezbędna po to, bo dawać szansę, że ktoś zatrzyma PiS”. A jak nie zatrzyma? Włos się jeży na myśl, że PiS mógłby dalej rządzić mimo zmasowanych wysiłków PO i jej konkurentki Nowoczesnej oraz „demokratycznej” wydmuszki, jaką jest Komitet Obrony Demokracji. Według wcześniejszych deklaracji Schetyny Prawo i Sprawiedliwość miała zatrzymać półtoramilionowa manifestacja obrońców sędziego TK, Andrzeja Rzeplińskiego w Brukseli. A jakże. A dlaczego nie w Nowym Jorku albo w Pekinie? Koszta, misiu, koszta - taka demonstracja kosztuje. Ile autokarów potrzeba, żeby zawieźć tę półtoramilionową wycieczkę czerwonych betonów do stolicy Unii Europejskiej? Ile puszek na datki zorganizować i sponsorów z kręgów banksterskich? Wielu ciekawych rzeczy można dowiedzieć się z internetu, ale opozycja i jej lewaccy ideologowie nie traktują tego przekaźnika poważnie, bo pomieszczają w nim swoje opinie a także wiadomości dziwne i ciekawe głównie ludzie młodzi, a tych na paradach KOD - u jak na lekarstwo. A jak już nawet są to z przyczyn wielce przyziemnych. I jak się okazuje - zabawnych. Na marszu moja rodzina zarobiła prawie 250 złotych. Pod biurem na Woronicza (siedziba telewizji publicznej- przypis aut.) rozdawali plakaty z profesorem Bartoszewskim i płacili po 25 złotych od sztuki za noszenie co najmniej przez godzinę. Mundek dostał 12 złotych za unijne flagi, a Hela tylko 5 złotych za nasze - nikt nie wie dlaczego tak mało. Ten komentarz zamieścił na Onecie forumowicz podpisujący się „można się dorobić - tylko trza nosić”. Tych Bartoszewskich było na demonstracji w obronie mediów publicznych niezliczona ilość. Podobnie flag i rozmaitych porażających haseł. Nie ma nic darmo, darmo, to można iść na spacer do Łazienek ale nie na spęd w obronie byłej władzy, która już nic nie może, z wyjątkiem rozróby, po to, żeby, jak zapewnia Schetyna, zatrzymać PiS. No to zatrzymujcie. Nie da się ukryć, że wśród demonstrantów są także, acz nieliczni ideowcy, wyznawcy ideologii lewacko - liberalnej, która jest mocno zagrożona. Zdarzają się tacy również na prowincji. Jak dowiedziałam się, też z sieci - w Olsztynie po demonstracji grupka zmarzniętych jej uczestników udała się do pubu, żeby się rozgrzać czymś ciepłym lub ocieplającym. Ale w drzwiach knajpy pojawił się młody brodaty mężczyzna i pogonił towarzystwo słowami: KOD - u nie obsługujemy! Innego afrontu doznała pewna staruszka, w drodze na warszawską manifestację. Pani miała do swojej moherowej czapeczki przyklejony napis KOD. Dramat rozegrał się w tramwaju. Pewien młodzian zerwał demonstrantce berecik z głowy ze złośliwą uwagą: „babciu masz swój KOD”. Babcia się rozpłakała i pozbawiona nakrycia głowy musiała wrócić do domu. A chłopak się ulotnił. Jak widać uczestnictwo w akcji obrony demokracji Schetyny, Petru i tego od KOD - u, Mateusza Kijowskiego wymaga determinacji i poświęcenia, a nawet naraża na niebezpieczeństwo utraty czapki. Z drugiej jednak strony można też na takiej akcji zarobić, najlepiej zgromadzić całą rodzinę, bliższych i dalszych krewnych i zgłosić się na nosicieli Bartoszewskiego. Czyli kupą panie i panowie, czeka was nagroda za przedsiębiorczość i prywatną inicjatywę. Na szczęście młodzi ludzie KOD- nie obsługują. Oni szanują demokratyczny wybór nowych władz, bo w przeciwieństwie do organizatorów tych marszów i całej platformerskiej mafii reprezentują pokolenie ludzi przytomnych, którzy odróżniają prawdę od kłamstwa, demokrację od postkomuny, a cały ten „ruch sprzeciwu” wobec PiS uważają za kiepski kabaret. W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet książek prof. Andrzeja Nowaka. W kolekcji:„Intelektualna historia III RP. Rozmowy z lat 1990-2012” oraz „Strachy i Lachy. Przemi

28 stycznia 2017 Gazeta Polska | Nowe Państwo | Gazeta Polska Codziennie | VOD Najnowsze Opinie Wideo Blogi Polska Świat Sport Gospodarka Obrona narodowa Historia Kultura Media Kolizja rządowej limuzyny z szefem MON. TVN24 w swoim żywiole. Znów MANIPULACJA 775 Dodano: 26.01.2017 [14:32] foto: Piotr Galant / Gazeta Polska; Twitter.com/malyy5 Niektórym nie potrzeba dużo, by dokonać manipulacji. Jak już wielokrotnie pisaliśmy, takie rzeczy nie są pierwszyzną dla TVN24. I tak właśnie było tym razem. Limuzyna z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem brała udział w kolizji. „Żaden ze świadków nie potwierdził, że ministerialna kolumna poruszała się na sygnale” – podał reporter tej stacji. Co ciekawe trzy godziny wcześniej na antenie właśnie TVN24 jeden ze świadków przyznał otwarcie, że widział niebieskie światła, jak i słyszał syrenę pojazdy uprzywilejowanego. Rzeczywistość swoje, a TVN24 swoje… W dniu 25 stycznia br. około godziny 17:46 na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Lubicz koło Torunia miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem pojazdów Żandarmerii Wojskowej. W kolizji brały udział 2 pojazdy ŻW marki BMW oraz 6 pojazdów cywilnych. W jednym z pojazdów przebywał minister obrony narodowej Antonii Macierewicz, który zaraz po zdarzeniu udał się innym pojazdem do Warszawy. Troje uczestników kolizji drogowej, po konsultacjach w szpitalu i zaopatrzeniu medycznym, zostało zwolnionych. Na antenie TVN24 o godzinie 9:31 pojawił się świadek zdarzenia, opowiadał co się stało. Mówił również o sygnałach jakie słyszał i widział. Staliśmy spokojnie na światłach i w pewnym momencie usłyszałem

blob:https://www.facebook.com/e17d8fc5-93d3-4df3-b9d1-bc8489c469df szczyt parodij

http://prawicowyinternet.pl/niejasne-zwiazki-bronislawa-komorowskiego-ze-skokiem-wolomin-wideo/

A ty w szczekaniu musisz mieć wprawe cytując wyborczą to często musi ci to sie zdarzać

Tutaj o wypadku i TVN w akcjiblob:https://www.facebook.com/ac64bcc1-e5c9-40ae-bcb4-cfe604e08e23

Z tobą dyskutować ta jak z zasmarkanym jeść Dalej się ośmieszają

Nie jesteśmy z ramienia żadnej partii, ani nie jesteśmy przez nikogo sponsorowani. Nie idziemy walczyć za czyjąś wygraną, tylko za siebie! My polityków „zatrudniamy” i mamy prawo im powiedzieć, czego chcemy! - można przeczytać na profilu społecznościowym organizatorów protestu „studentów” we Wrocławiu. Czy rzeczywiście akcja jest tak apolityczna? Sprzeciw wobec protestu wyrazili przedstawiciele sześciu organizacji studenckich: Fundacji Inicjatyw Młodzieżowych, Fundacji Służby Niepodległej, Fundacji Sapere Aude, Stowarzyszenia Koliber, Stowarzyszenia Młodzi dla Polski oraz Stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej. Od protestu odcięło się też Niezależne Zrzeszenie Studentów oraz sekcja akademicka Obozu Narodowo-Radykalnego (ONR). Do sprawy odniósł się także wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Po pierwsze, wśród postulatów organizatorów protestu (...) nie ma ani jednego, który dotyczyłby uczelni. Po drugie, w Polsce mamy przeszło 400 uczelni. Samorząd żadnej z uczelni nie poparł tego protestu, a wiele samorządów przeciwko temu protestowi oponuje, zwracając uwagę, że ten jest on próbą upolitycznienia uczelni - powiedział Jarosław Gowin. Zaznaczył, że od manifestacji odcięło się też wiele ogólnopolskich organizacji studenckich, a żadna go nie poparła. Dla mnie najważniejsze jest stanowisko oficjalnej, ustawowej reprezentacji studentów, czyli Parlamentu StudentówRP. Parlament Studentów zdecydowanie od tego protestu się odciął - dodał. Czytaj też: Na #ProtestStudentow przyszła garstka osób. Internauci kpią: „Tej siły już nie powstrzymacie!” Czy rzeczywiście protest był apolityczny - jak to deklarowali jego organizatorzy? W pierwszym szeregu „studentów” ustawili się działacze PO z posłem Michałem Szczerbą na czele. Zobacz obraz na Twitterze

Wszystkie instytucje w państwie tuska umoczone po czubek głowy. Nawet dzielna KNF walcząca z AmberGold okazała się fikcją. Obejrzyjcie jak działało państwo teoretyczne ryżego. Wstrzymaj -5:07 Aktywuj Dodatkowe ustawienia wizualne Uruchom tryb pełnoekranowy Lubię to! Lubię to! Super Ha ha Wow Przykro mi Wrr Komentarze Udostępnij

Opublikowany: 7 październik 2016 APOLONIUSZ POLAK Obserwuj Oceń artykuł TVN został ukarany przez KRRIT za manipulację! Stacja dostała ostrą reprymendę [WIDEO] Według decyzji KRRIT stacja TVN dopuściła się braku profesjonalizmu, który telewizji na tym poziomie nie przystoi. TVN ukarany za manipulację związaną z wywiadem z września tego roku. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji upomniała stację #TVN za manipulację, jakiej telewizja dopuściła się we wrześniu tego roku. Chodzi mianowicie o domniemany wywiad, który wedle początkowej wersji stacji miał być przeprowadzony z technikiem JAKA-40 Arturem Wolsztylem po głośnej premierze filmu "Smoleńsk". TVN mimo szybkiego sprostowania sprawy dostał mocną falę krytyki ze strony widzów, którym nie spodobał się brak profesjonalizmu liberalnego medium. Na ten sam fakt w swoim wyjaśnieniu zwróciła uwagę Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która dała do zrozumienia władzom koncernu, że jawne wprowadzanie w błąd tak wielkiemu medium jak TVN po prostu nie przystoi. KRRiT tym samym zaznaczyła, że stacja musi w bardziej profesjonalny sposób przygotowywać swoje programy. Nie jest to jedyna kara, która spotkała tę telewizję w ostatnim czasie. Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że stacja za wyemitowany reportaż w programie "Uwaga!" została zobowiązana na mocy wyroku sądu do wygłoszenia publicznych przeprosin oraz wypłacenia zadośćuczynienia w wysokości 50 tysięcy złotych poszkodowanej kobiecie, która została jawnie oszkalowana w sprawie prowadzonego przez nią domu opieki dla osób starszych. Zachowania liberalnych mediówW Polsce możemy zaobserwować tendencję, z której jasno wynika, że media proliberalne, jak i czasem również te aspirujące do miana prawicowych, lubią naginać fakty, z jakimi mamy do czynienia. Lewicowe koncerny, takie jak Gazeta Wyborcza czy stacja TVN, bardzo często upiększają przekaz, aby dodać pikanterii tematowi, co niestety coraz częściej nie wychodzi im na dobre. Ostatnio w naszym magazynie prezentowaliśmy chociażby materiał z programu rozrywkowego, gdzie prowadzący show Kuba Wojewódzki starał się w umiejętny sposób pokierować dyskusją o Radiu Maryja, aby wyciągnąć od rozmówcy pożądaną dla siebie odpowiedź. Cezary Pazura nie dał się jednak nabrać na teksty i prowokacje showmana. Jak pokazuje życie, przyszła obecnie pora, aby zapłacić za błędy i przyjętą retorykę. źródło: youtube.com, niezalezna.pl, wirtualnemedia.pl Kopiowanie i wykorzystywanie treści opublikowanych na blastingnews.com bez pisemnej zgody Blasting Sagl zabronione. #Manipulacja #katastrofa smoleńska

Ofiara spontaniczna http://wpolityce.pl/polityka/324562-dziennikarz-tvp-ujawnia-mezczyzna-ktory-obrazal-tadeusza-cymanskiego-to-dzialacz-nowoczesnej

patriotyzm według PO

wasz idol

chcecie żeby było tak jak byłohttp://prawicowyinternet.pl/chcecie-ich-powrotu/