Skocz do zawartości

Bogdan675

Members
  • Postów

    176
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bogdan675

  1. Hipokryzja! Politycy PO atakują rząd PiS za protest lekarzy. Oto co sami mówili w takich sytuacjach Lekarze wypowiadają klauzulę opt-out. Zgodnie z prawem lekarze mogą pracować 48 godzin w tygodniu, czyli np. 6 dni po 8 godzin. Jeśli biorą całodobowe dyżury, limit wyczerpuje się już po dwóch. Dlatego lekarze zgadzają się pracować więcej poprzez podpisanie klauzuli. Dziś sytuacja jest taka, że lekarzy wypowiadaj,ą klauzulę, przez co szpitale mają problemy. Opozycja zwala winę na PiS. Ale pal licho z Nowoczesną, oni nie rządzili. Śmieszni są politycy PO, którzy PiS krytykują, oto co sami mówili, jak rządzili, a lekarze protestowali! Donald Tusk: – Lekarze, którzy będą zachowywali się niegodnie, którzy będą utrudniali pacjentom życie będą podlegali konsekwencjom. Jeśli oni chcą korzystać z pieniędzy publicznych, muszą pracować tak, żeby pacjent na tym nie stracił – stwierdził w 2011 roku sam premier Donald Tusk Ewa Kopacz w 2010 roku: – Na całym świecie w tej chwili, nie tylko w Polsce (…) tych pieniędzy nie ma więcej, a te, które są powinny być racjonalniej wydawane – twierdziła w radio RMF.FM
  2. ,,W życiu nie widziałem takiego paszkwilu na Polskę”. Róża Thun gwiazdą niemieckiej stacji, gdzie zdradza ,,straszną prawdę o naszym kraju”. ,,Nawet TVN i Wyborcza mogłyby się uczyć” [WIDEO] Opublikowane 2018/01/03 w Filmy dokumentalne/Wiadomości ze świata FACEBOOK TWITTER GOOGLE PINTEREST ZACHĘCAMY DO OBSERWOWANIA STRONY NA TWITTERZE W Niemczech głośno o tegorocznych obchodach Sylwestra, gdzie po raz kolejny doszło do licznych ataków na kobiety oraz interweniujących policjantów. Jednak tamtejsze media publiczne wydają się być bardziej przejęte sytuacją w Polsce. NDR – niemiecka stacja publiczna – przedstawia nasz kraj jako miejsce, gdzie rodzi się dyktatura. „Re: Polen vor der Zerreißprobe – Eine Frau kämpft um ihr Land”, czyli Polska stanęła przed testem – kobieta, która walczy o swój kraj” to reportaż, gdzie Polska pokazana jest jako kraj zmierzający do dyktatury za sprawą rządów PiS-u. Aby potwierdzić tę tezę, poproszono o głos polską polityk – wybór padł na Różę Thun. Polityk PO zostaje zaprezentowana jako opozycjonistka, której na sercu leży dobro ojczyzny. W okresie komunizmu walczyła z dyktaturą, teraz po raz kolejny musi wyjść na ulicę. Z materiału dowiadujemy się, że protesty opozycji gromadzą tłumy. Z kolei Marsz Niepodległości to impreza organizowana przez ,,ugrupowania, które grożą Róży Thun śmiercią”. – zapowiada Thun.
  3. Trochę się dzisiaj zasmuciłem, kiedy zobaczyłem, że za oknem nie ma ani płatka śniegu. Wiecie, święta bez śniegu to tak jak konwencje Nowoczesnej bez Petru - niby są, ale to nie to samo. Postanowiłem zadziałać. Wziąłem #KONSTYTUCJA, wyszedłem przed dom, uniosłem ręce do góry trzymając w nich Konstytucję oraz szepcząc po cichu jeden z artykułów... i nic. Ta historia nie ma happy endu. Śnieg okazał się być pieprzonym rasistą i mieć całkowicie wy*ebane na praworządność w Polsce ;/
  4. Absurd i paranoja! CBA i prokuratura stawiają konkretne zarzuty, a Schetyna mówi, że to działanie polityczne! Zaczynamy naprawdę żyć w coraz to większej paranoi! CBA sprawdza i stawia zarzuty posłowi PO Stanisławowi Gawłowskiemu, a prokuratura stawia zarzuty senatorowi PO Maciejowi Grubskiemu. A co na to lider PO Grzegorz Schetyna? Nie wierzy w uczciwość...służb! Podczas piątkowej konferencji prasowej Schetyna mówił: – Po raz kolejny widzimy że tu nie ma przypadku, bo ta sprawa wcześniejsza, z którą mieliśmy do czynieni jeszcze wczoraj rano, następna pewnie jutro. To efekt decyzji prezydenta Dudy odbierający niezależność władzy sądowniczej. To rozprawa z opozycją polityczną. Jeżeli ogranicza się demokrację, trójpodział władzy, niszczy się go, ogranicza się niezawisłość sądów, to czemuś to musi służyć– powiedział Schetyna. I dodał: – To służy dzisiaj rozprawie z polityczną opozycją, konkretnie z Platformą. To także będzie miało służyć wpływaniu na proces wyborczy i na legalność wyborów. To kwestia naszej wspólnej odpowiedzialności i mobilizacji. My tego tak nie zostawimy. Nie zostawicie? A co zrobi Platforma Obywatelska? To naprawdę zastanawiające i zadziwiające, jaka jest różnica w podejściu do sprawy przez PiS i PO. PiS senatora Koguta oskarżonego przez CBA, natychmiast wydaliło, natomiast PO swoich ludzi broni i zwala wszystko na działanie polityczne. Czyli nikogo nie można zatrzymać z opozycji, nawet winnego, co działanie polityczne? Źródło: 300polityka.pl fot: YouTube Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
  5. "LE FIGARO": DLA DOBRA EUROPY POLSKA NIE MOŻE SIĘ PODDAĆ UNIA EUROPEJSKA 1 godz. 47 minut temu Decyzję KE o uruchomieniu art. 7 wobec Polski "Le Figaro" nazywa "arbitralną i bezużyteczną". Patrick Edery tytułuje swój tekst: "Niesprawiedliwość wyrządzona Polsce, zaprzeczenie demokracji". Frans Timmermans/STEPHANIE LECOCQ/PAP/EPA Konkluzją jego filipiki jest stwierdzenie, że "dla dobra Europy Polska nie może się poddać". Klamrą tekstu jest atak na Polskę ze strony innych państw. "Od prawie dwóch lat Polska stała się w UniiEuropejskiej symbolem absolutnego zła. Używa się w odniesieniu do niej szczególnie przesadnych i wojowniczych elementów języka: najbardziej uderzającym przykładem była groźba użycia przeciwko niej art. 7 traktatu UE, określanego jako "opcja atomowa". W środę 20 grudnia Komisja Europejska zdecydowała się ostatecznie wprowadzić te groźbę ze względu na "wyraźne ryzyko poważnego naruszenia rządów prawa w Polsce"" - pisze na łamach francuskiej konserwatywnej gazety Edery, który jest dyrektorem generalnym firmy konsultingowej z Europy Środkowej Partenaire Europe. Ale dlaczego - zastanawia się autor - decyzję tę podjęto na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia i kiedy właśnie w Polsce powołano nowego premiera? "Czy polscy politycy zostali aresztowani lub znowu zatrzymano demonstracje, stosując nieproporcjonalną siłę? Nie, to wydarzyło się w Hiszpanii. Może dlatego, że dziennikarka, która oskarżyła żonę premiera, że ma konto w Panamie, gdzie przelewała łapówki, zginęła w eksplozji swojego samochodu? Nie, to zdarzyło się na Malcie, przekształconej w "wyspę mafijną", jak mówią synowie ofiary" - wylicza Edery. "Być może Polska zdecydowała się wprowadzić politykę energetyczną, która zagraża bezpieczeństwu całej Europy Środkowej i narusza prawodawstwo określone przez Brukselę? Nie, to Niemcy. Być może od lat nie spełnia kryteriów z Maastricht i w 2018 roku pobije rekord zadłużenia, najwyższego w UE? - Nie, tym razem to my" - dodaje. I podkreśla, że "po raz pierwszy w historii Komisja Europejska uruchomiła art. 7", ale polskie ""ryzyko" naruszenia ma być szczególnie poważne". Edery omawia następnie pięć zaleceń Brukseli dla Warszawy odnośnie reformy sądownictwa, sformułowanych w środę przez Komisję Europejską. "Zauważcie dobrze, że Komisja mówi o ryzyku i niepokojach. Nie ma tam faktycznych dowodów ze strony Komisji o naruszeniu państwa prawa?" - wyraża swoje zdziwienie autor. Pięć zaleceń Brukseli Pierwsze z zaleceń dotyczy Sądu Najwyższego. "Nowe polskie prawo przewiduje, że sędziowie w wieku ponad 65 lat automatycznie mają przejść na emeryturę. Implikuje to, że sędziowie urodzeni w latach 50. i ci, którzy byli sędziami w czasach reżimu komunistycznego, mają być wzięci na cel". Edery wskazuje, że ta sama ustawa pozwala obywatelom, którzy byli ofiarami niesprawiedliwych procesów domagać się rewizji. "Przedstawiony tu cel jest dwojaki: zdekomunizować ostatnią polską władzę, której nie było w momencie upadku muru, i odnowić władzę sądowniczą uważaną za nepotyczną" - wyjaśnia. Odnośnie zalecenia Komisji w kwestii Krajowej Rady Sądownictwa Edery tłumaczy: "Jak dotąd spośród 25 sędziów Krajowej Rady Sądownictwa, 15 było wyznaczanych przez innych sędziów bez żadnej kontroli obywateli. Odtąd tych 15 sędziów ma być wyznaczonych przez posłów. Każda grupa parlamentarna może zaproponować nie więcej niż dziewięciu sędziów, i każda grupa musi mieć możliwość nominowania co najmniej jednego sędziego. Lista tych 15 sędziów będzie musiała otrzymać 3/5 głosów w Zgromadzeniu Narodowym". "Czyż nie jest bardziej demokratyczne, by "sędziowie sędziów", zamiast kooptacji (mianowania spośród swego grona), byli mianowani przez wybranych przedstawicieli narodu? Oczywiście, sędziowie są ekspertami, ale czy powierzanie im decyzji w tej kwestii nie jest przestawieniem się na technokrację?" - komentuje. Co do zalecenia KE w sprawie ustawy o organizacji sądów powszechnych, a "zwłaszcza obalenia nowego systemu emerytalnego mającego zastosowanie do sędziów, w tym uznaniowego uprawnienia ministra sprawiedliwości do przedłużenia mandatu sędziowskiego oraz powoływania i odwoływania prezesów sądów", Edery ocenia, że "są to wyłącznie środki administracyjne". Według niego "reforma prawa przewiduje, że sprawy są przydzielane sędziom w drodze loterii, prezesi sądów stają się zatem zasadniczo "dyrektorami administracyjnymi"". "Le Figaro" pierwsze z lewej/AFP Odnośnie zalecenia przywrócenia niezawisłości Trybunałowi Konstytucyjnemu Edery pisze: "Komisja Europejska i polska opozycja zakwestionowały razem ważność wyborów niektórych sędziów Trybunału Konstytucyjnego (odpowiednika francuskiej Rady Konstytucyjnej), i - rykoszetem - ważność wyborów jego przewodniczącego i wiceprzewodniczącego. Jednak Komisja i opozycja składają się z wyższych urzędników i polityków, a nie sędziów". Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raporty/raport-unia-europejska/aktualnosci/news-le-figaro-dla-dobra-europy-polska-nie-moze-sie-poddac,nId,2481629#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  6. Wyznawcom PO paprańców
  7. Fakty TVN i wydarzenia ani słowa o odejściu dwóch senatorów od POpaprańców.Czyżby telewizja totalnych?
  8. Fakty TVN i wydarzenia ani słowa o odejściu dwóch senatorów od POpaprańców.Czyżby telewizja totalnych?
  9. Arabski wywierał nacisk na dziennikarza PAP? Politycy są oburzeni 27 lutego 2011 AKTUALIZACJA: 27 lutego 2011 20:08 0 18 Tomasz Arabski, szef Kancelarii Premiera, miał jednym telefonem do szefa Polskiej Agencji Prasowej uciszyć reportera agencji. Nie chciał on, żeby dziennikarz zadawał niewygodne pytanie podczas konferencji prasowej Donalda Tuska w Izraelu. Chodziło o ustawę reprywatyzacyjną, której powstanie premier obiecał w kwietniu 2008 roku, ale nadal jej nie ma. Szef PAP-u się ugiął, dziennikarz pytania nie zadał, politycy w kraju są oburzeni. - Platforma powoli traci nerwy. Z całą pewnością pytania dotyczące reprywatyzacji to są pytania trudne (...) ale chyba nie było takiego przypadku, żeby było umawianie się, że nie wolno zadać pytania o reprywatyzcję. W Izraelu te pytania padają, i premier musi być przygotowany. To jest pierwsze pytanie, na które przygotowuje się premiera, jak się wyjeżdża do Izraela. (...) To jest tracenie nerwów, które świadczy
  10. Kneblowanie było za Popaprańców Kulczyk i Paweł Graś z PO chceli zwolnić naczelnego "Faktu"... Stracił pracę kilka tygodni po ich rozmowie! Grzegorz Jankowski Paweł Graś Jan Kulczyk Prawicowy tygodnik Do Rzeczy ujawnił dzisiaj nagranie rozmowy nieżyjącego miliardera Jana Kulczyka z byłym rzecznikiem rządu Donalda Tuska, Pawłem Grasiem. Najbogatszy Polak miał obiecać politykowi Platformy Obywatelskiej… interwencję u niemieckiego wydawcy Faktu, w celu zwolnienia ówczesnego redaktora naczelnego tabloidu, Grzegorza Jankowskiego. Rozmowa miała odbyć się 17 kwietnia 2014 roku w siedzibie Polskiej Rady Biznesu w Pałacyku Sobańskich w Warszawie. Do Rzeczy relacjonuje, że Graś był niezadowolony z publikacji Faktuna temat działań rządu, zbyt dużej ich krytyki oraz sprzyjaniu Prawu i Sprawiedliwości. Taka kurde gazeta, która zajmuje się wyłącznie hejtem i nieustannym atakowaniem rządu i premiera, to jest kurde mać obłęd - mówił Graś. To jest psychologiczna mentalność. PiS-iorem jest naczelny. To na pewno. Naczelny Faktu, Jankowski. On po prostu ma takie przekonanie. I generalnie oczywiście jest po ich stronie. Kulczyk obiecał mu rozmowę z... wdową po Axlu Springerze, obecnie współwłaścicielką Axel Springer, firmy wydającej w Polsce Fakt i Newsweeka Tomasza Lisa. Ja spróbuję, ja nie obiecuję, Paweł, ale ja wiem, jak do niej dotrzeć, bo to nic innego nie wymyślisz - mówił miliarder. Ja umówię się z nią na kolację i ja w ten sposób, taki rodzinny, pójdę, w ten sposób. Kilka tygodni po tej rozmowie, pod koniec maja 2014 roku, Jankowski po ponad 10 latach stracił pracę redaktora naczelnego Faktu. Oficjalnie z pracy odszedł sam.
  11. Jedna z Obywatelek RP, Iwona Wyszogrodzka, która w piątek ubliżała posłance Krystynie Pawłowicz, pochwaliła się na facebooku wyrokiem, jaki w jej sprawie wydał sąd po lipcowej blokadzie wjazdu do Sejmu. Wyszogrodzka, która „tamowała i utrudniała ruch uliczny na drodze w ten sposób, że siedziała na w/w wjeździe” otrzymała od sądu karę nagany oraz została zwolniona z zapłaty kosztów sadowych. Taki wyrok usłyszał też jej kolega. Zobacz obraz na Twitterze Twitter Ads - informacje i Polityka prywatności Czym jest kara nagany? To takie pogrożenie palcem i powiedzenie „proszę więcej tego nie robić.” Kara nagany ma charakter swoistego potępienia moralnego sprawcy za popełnione wykroczenie. Naganę można orzec wtedy, gdy ze względu na charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy należy przypuszczać, że zastosowanie tej kary jest wystarczające do wdrożenia go do poszanowania prawa i zasad współżycia społecznego. Czy po otrzymaniu kary nagany Wyszogrodzka została „wdrożona do poszanowania prawa”? Oczywiście, że nie. Wyszogrodzka uczestniczy we wszystkich zadymach organizowanych przez Obywateli RP, m.in. w piątek wzięła udział w blokadzie wyjazdu z Sejmu i ubliżała posłance Pawłowicz, a na swojej stronie fb nawołuje do udziału w blokadzie Senatu we wtorek. Kim jest Iwona Wyszogrodzka? To key account manager w dziale sprzedaży firmy outdoorowej Braughman Group Media odpowiedzialna za sprzedaż nośników reklamy outdoorowej segmentu super Premium. Wcześniej pracowała w A2 Multimedia, należącej do ATM Grupy i Agory spółce produkującej formaty wideo do Internetu, oraz zajmowała się komercjalizacją projektów w Grupie TVN.
  12. Profesr Tusk
  13. Oto dane budzące wściekłość elit w Brukseli! Polska rozwija się dwa razy szybciej niż cała Unia Europejska! Walka o pracowników delegowanych? Kłopoty Polski z uwagi na chęć rozwijania własnej gospodarki? Blokady dla rozbudowy portów, lub polskich lotnisk? To wszystko musi drażnić europejskie państwa takie jak Niemcy i Francja. I jeszcze te dane Eurostatu... – Eurostat podał ostatnio dane dotyczące wzrostu PKB w III kwartale 2017 roku (w ujęciu r/r) w poszczególnych krajach członkowskich, z którego wynika, że Polska należy do pierwszej czwórki najszybciej rozwijających się gospodarek w Unii Europejskiej – pisze na swoim blogu europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk. Jak dodaje: – PKB naszego kraju III kwartale wzrosło o 5,2% (wyrównane sezonowo) i wyprzedziły nas pod tym względem kraje z daleko mniejszymi gospodarkami: Malta – 7,7% i Łotwa- 6,2%, czy średnią gospodarką tj. Rumunia – wzrost o 8,6% przy czym w tym kraju dokonuje się on przy pogłębiającym deficycie sektora finansów publicznych przekraczającym obecnie 4% PKB.
  14. Tusk w TVN został profesorem ot taka elitahttps://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fprostozmostu24.pl%2Fuwierzycie-kolenda-zaleska-nazwala-donalda-tuska-dzisiaj-panstwa-gosciem-byl-wideo%2F&h=ATN9H3uyknCWm3LTADoaQk_bJZRrSU2ZkDefG2AFUF2Ww0sDuHlMwsYFDRAqX3Z5NBAfs1aqcV5GpKujeiuMgV8TTWIqpQqG0VkkdDWkySyC5ZhqzdopjGI5NUSWR0C0ZSreXhlLOEJz0Oln1eCen82BAaabXjtr8_HkFb4UEYy0JA1BIFG5jP9jKstpMB0YWDjrU1YLOUJgl62gj_pgJkAfTjyHf4ZurbyXwKw-_WPDu6MocR38TLOsY7nScbcsPwgnZSk0NLK59oikE68pIYQFLSzT38Wdwg
  15. „Złapią cię ze świeczką - mów, że to nie twoja”. Internauci komentują słowa prof. Gersdorf luc, ak 30.11.2017, 13:50 |aktualizacja: 16:50 Udostępnij: I prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf (fot. PAP/twitter) NAJNOWS Nie milkną echa wczorajszej wypowiedzi I prezes Sądu Najwyższego. – Byłam pod Sądem Najwyższym. Miałam świecę, bo wszyscy mieli – powiedziała w czwartek w Radiu Zet prof. Małgorzata Gersdorf. Internauci i dziennikarze skomentowali tłumaczenia pani prezes. Prezes Gersdorf: Sędziowie nie chodzili ze świeczkami. Internauci wskazują na kłamstwo – Sędziowie Sądu Najwyższego nie chodzili z żadnymi świeczkami i ja też to mówię do pani minister Romaszewskiej – powiedziała I prezes Sądu... zobacz więcej – Oczywiście byłam pod Sądem Najwyższym, kiedy odbyła się ta demonstracja. Miałam świecę, bo wszyscy mieli – przyznała prof. Gersdorf w Radiu Zet. Jak tłumaczyła, „poszła tam, by podziękować wszystkim obywatelom” za ich wkład w walkę o niezawisłość sędziowską. – Nie chodziłam ze świeczkami, poszłam tam podziękować, a że dostałam od organizatorów świeczkę, to wzięłam tę świeczkę. Było ciemno – zaznaczyła. Internauci i dziennikarze skomentowali jej dzisiejsze tłumaczenia.
  16. Oni kłamstwo mają w genach Amber gold to totalna shizofremia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v