mfek3050

Używam CNH.

Hahahaha

@Setik Dzięki, pewnie słyszałeś o pompie @CaseBizon Nie ma to jak markowy zestaw

Aha ok

Pronar akurat nie wiem czy ma.

Zgrabiarka jest dobra ale jednak ma swoje minusy: - za duże odstępy między palcami, - ramiona są za blisko tego grubego płaskownika z przodu, do którego przymocowana jest osłona od wałka wom, po otarciach widać, że nie raz ramiona otarły się o niego, - sztywna wieża, źle się grabi na ostrzejszych zakrętach. Awarie jakie miałem to: - w zeszłym roku na pierwszy pokos urwane ramię oraz chyba 2 lekko wygięte na sworzniach, to akurat mogło być z naszej winy, ponieważ zgrabiarka była trochę za nisko ustawiona, zwłaszcza, że mamy dużo nierówności gdzie palce nie raz orzą ziemię więc ramiona ostro dostawały w cztery litery, w każdym razie ramię zostało wymienione na gwarancji, a te 2 wyprostowaliśmy ręcznie, wyregulowaliśmy zgrabiarkę i do tej pory nic się z nimi nie dzieje, - również w zeszłym roku wygięła się ta "klamka" (nie wiem jak to nazwać) dzięki której zablokowujesz te boczne osłony po stronie plandeki, ale to również z mojej winy ponieważ jechałem za blisko rowu osunęła się ziemia i utknąłem w rowie bocznymi kołami c330 :lol:, ale popukało się w to młotkiem i naprawione, - no i znowu w zeszłym roku jeden palec pękł ale to także z naszej winy ponieważ przednie kółko prowadzące było za blisko przednich palców i czasami uderzały w nie, wymieniliśmy palec i na razie bez zarzutów, - parę gum wymieniliśmy co są przykręcone do tych pierwszych palców (nie wiem po co one są w żadnych innych zgrabiarkach tego nie ma), w pewnym momencie przestaliśmy kupować te gumy i zastosowaliśmy zaciski, - w tym roku na pierwszy pokos podczas zgrabiania pękła osłona po stronie plandeki zaraz za wzmocnieniem, tym razem nie z naszej winy, ale tata zespawał i działa dalej, Generalnie jest dobra, jednak żałuję że nie kupiliśmy zachodniej głównie ze względu na wymienione minusy, jak zobaczyłem że nawet sipma o tej samej szerokości ma ruchomą wieżę to się wkurzyłem ;[ no ale cóż miała być nowa pod c330, nie przewidywaliśmy że będzie pracowała z mf. Mf jest idealny do niej, jadę bez obciążników i nie ma problemów ze stabilnością, czasami się zdarzy, że lekko poderwie przodek ale to jak gwałtowniej ruszę itp. Zgrabiam 2 drogową max 1500 obr silnika ale to wtedy kiedy jest jakiś równy kawałek bez dołków, tak to 1300-1400, dzisiaj spróbowałem 3 i o dziwo nie było źle ale to już nie ten efekt pracy i czasami przepuszczała. Jakby nie było takich odstępów pomiędzy palcami, o raz jakby miała po 4 palce i więcej ramion to bym zgrabiał na 3 drogowej. C330 również nie ma problemów z podnoszeniem , także nie używaliśmy żadnych obciążników, ale w mf dużo wygodniej operuje się podnośnikiem no i szybciej podnosi. Teraz na pewno bym kupił byle jaką zachodnią 3,8-3,9 m do mf. Polecam ale do mniejszych gospodarstw, ponieważ dla nas jest za mała. Ogólnie jest mało awaryjna palce są wytrzymałe, ramiona również, generalnie cała konstrukcja, tylko trzeba dobrze ustawić i działa jak należy, po wyregulowaniu nie było jak na razie problemów z ramiona czy też palcami i oby tak dalej. Grabi o wiele czyściej niż polski "wicher"

Daje radę na razie nie ma żadnych problemów

Właśnie już większego ciągnika do niej nie mogłeś podczepić chcesz rozerwać tą prasę? :lol:

Jak na radzie bdb. Nie mieliśmy jeszcze poważnych awarii, tylko parę simeringów wymieniliśmy, oraz jeśli się nie mylę to wymieniliśmy również łożysko od tego dużego wentylatora z przodu, oraz klima jest do zrobienia bo słabo chłodzi. W kabinie jest dość ciasno 2 osoby z trudem się mieszczą. Żeby przejść do siedzenia z tyłu (o ile to jest siedzenie) trzeba się przecisnąć przez wąską szczelinę pomiędzy fotelem a błotnikiem co nawet dla szczupłej osoby jak ja jest wyzwaniem Dla kierowcy jest bardzo wygodnie, siedzenie pneumatyczne grammer, (tylko trzeba co jakiś czas pompować bo opada z czasem szczególnie u cięższych osób jak mój tata ok 100 kg), klima, radio, rewers obok kierownicy jak dla mnie bajka, mało elektroniki, wszystko pod ręką, ehr na błotnikach z tyłu również świetnie się spisuje, ciągnik jest bardzo skrętny co mnie aż zdziwiło, w kabinie wg mnie jest dość cicho. Co do spalania to Ci nie powiem bo nie mierzyłem ale z tego co czytałem to silniki cummisa nie palą dużo. Ogólnie bardzo dobry ciągnik, byleby pompa nie siadła bo nowa kosztuje prawie tyle co pół ciągnika. Polecam!

Gratuluję nowego nabytku oby to niebyło nic kosztownego. Bezawaryjności życzę

Również dziękuję za wszystkie info

Ok dzięki za radę. Żywieniowiec prócz owsa zalecał nam również fastulorium.

A siałeś w okrywkową czy czysty? Jeśli w okrywkową to jaką?

Hmm z tego co czytałem na agrofakcie to są 2 terminy na siew, wczesnowiosenny oraz letni. Ten letni ma być w lipcu, ale nie możemy zasiać teraz bo wszystkie pola są na razie zajęte. Przy siewie letnim system korzeniowy do wiosny zdąży się rozbudować i wtedy zacznie się rozbudowywać system naziemny. Przy siewie wczesnowiosennym może nie być dużo plonów, ponieważ większość energii wykorzystują na system korzeniowy. Po części się z Tobą zgadzam, ponieważ przy siewie wiosennym będzie miała więcej czasu na korzenienie się, może jednak faktycznie lepiej zasiać na wiosnę, ale to chyba zależy od pogody oraz zimy nie? Musi być dużo śniegu. W zasadzie lepiej by było siać na wiosnę, ponieważ teraz powinien być czas na przygotowanie pola pod zasiew, z tym że wtedy trzeba by było zasiać w roślinę ochronną, a wtedy jest "konkurencja" o składniki odżywcze, ale zobaczymy jak będzie. No mam nadzieję, że urośnie oby tylko był odczyn gleby zasadowy lub obojętny. :rolleyes: A siałeś już lucernę na paszę jako przedplon qq? Ponoć zostawia po sobie bardzo dobrej jakości glebę.

Ile robisz na rok pokosów lucerny oraz w którym miesiącu było pierwsze w życiu sianie? Na której klasie ziemi u Ciebie rośnie? Ile lat mija zanim zaorzesz i jeszcze raz zasiejesz? Sorki za tyle pytań ale zamierzamy zasiać lucernę na jesień pierwszy raz w życiu ok 2 ha na VI klasie :unsure:, jeszcze tylko muszę zbadać pH gleby, poziom wód gruntowych niski, zobaczymy co z tego będzie...

Widocznie miał słabą pompę. U mnie c 330 podnosi bez problemu pług 4 zagonowy 520 kg.

Powiem szczerze, że jestem bardzo zdziwiony że 3512 tak dobrze sobie radzi z wagą 530 kg jeszcze przy 4,5 m Byłem u znajomego to mówił że c 360 nie daje rady podnieść krone swadro 38 o wadze 560 kg. No ale z drugiej strony c 360 jest sporo lżejsza i ma gorszy podnośnik. To ciekawi mnie jaką on podniesie maksymalnie z 4 obciążnikami 600 kg chyba już nie Po tym jak ujrzałem to zdjęcie oraz inne na którym 2812 pracuje z fellą ts 415 dn zaczynam naprawdę wierzyć w możliwości mojego mf 255 Bezawaryjności życzę