Skocz do zawartości

grzesmaly

Members
  • Postów

    4070
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grzesmaly

  1. w oczy to rzucaja sie tylko te swiatla robocze
  2. ja mam kola 16.9 na 38 na swojej 385 i blotnik jest przykrecony od dolu i niema zadnego przegiecia ani wygiecia przeciez jak kolo sie miesi pod kabina to i blotnik nie bedzie przeszkadzac
  3. juz wyjasniam wszystko jest to 1224 kierowca ma na imie michal a to co ma z tylu to jest platforma do transpotru bron ciezkich
  4. w tej kabinie fajnie wyglada
  5. matii poszukaj u niego w galerri bo skubany pstryka wszystko . ladnie sie prezentuje teraz tylko fotka na powietrzu
  6. nadal jest rejstrowana na dwie osoby
  7. finn blok w 912 juz jest nowego typu i chyba inna miska olejowa
  8. ale to 330 to napewno cos musi tam grzechotac haha ale pomysl fajny ja poszedlem po taniosci dlatego zastosowalem lancuszek
  9. ja znowu lancuszek od przekaznika mocy a w case jest orginalnie tylko troszke inne niz tu
  10. tuleje do widel wspawales
  11. byle zeby miescil sie na 4.2m to zadnego druta nie zdejmnie a jak by nawet to nie jego problem bo druty maja byc na wysokosci 4.5m
  12. z jakiego powiatu jestes bo przygarnol bym go na numerek przed brame
  13. jaka waga zestawu i czym ciagasz
  14. dawac go domnie przydal by mi sie taki
  15. agresywnie wyglada teraz to jej w polu nie poskromisz
  16. kolo zawsze moglo strzelic . mechanik tez mogl cos pominac bo jestesmy tylko ludzmi . pas tez mogl peknac lub bale mogly sie przesunac i pas sie zwolnic . zlosliwosc rzeczy martwych . ale sadze ze dalieki kurs to nie byl bo ciagnik nie byl w stanie rozwinac pelnej predkosci przy takim obciazeniu a dodatkowo zeby kloda poszla do przodu to ciagnik musial by jechac okolo 30km/h i walnac w sciane
  17. a czemu nie zrobiles wolnego splywu z tych sekcji
  18. ja skrobe na klatce do transportu swin a rozbieram na ladowaczu czolowym z chwytakiem oczywiscie wszystko wczesniej umyte myjka z plynem do dezynfekcji naczep
  19. ja sie dopiero po poludniu zorientowalem ze dzis jest brudna niedziela bo bym poszedl siac dzis haha i moze dzis bym zakonczyl siewy calkowicie
  20. https://youtu.be/mepYltQMcOA. to jest chyba prorpka zestaw . przepraszam ze jeden komentarz pod drugim ale w apce nie mozna edytowac
  21. widzialem gdzies filmik z jego zestawem to ma co robic ten podnosnik
  22. moglo rozwalic jakis uszczelniacz ale jak ci wczesniej pisalem przesadzasz z obciazeniem i dlatego te szopki ja bym proponowal na poczatek skonczyc z pomocnikiem a jesli dalej bedzie sie cos dziac to dopiero rozdzielacz . jak ci mowilem mialem podobnie w 385 jak ciagalem 4obrotowa tez wszystko sie sypalo w podnosniku po zmianie pluga i usunieci awari wszystko wrucilo do normy teraz z hydropakiem czasem sie zatnie ale juz wiem ze to powodem jest ciezar . tylko moja 385 ma juz wiekszego pomocnika dlatego nawet nie ide w montaz silownika pomocniczego
  23. bo ogulem w lesie masz miekko a to maly ciagnik do takiego ladunku
  24. jak pisalem pod innym takim rozwiazaniem na tym samym podwoziu byly robione wozy paszowe wtedy tasma szla do przodu a na przodzie byla tasma w druga strone zeby masa spadla na stol paszowy
  25. dlatego jak zaczoles z pomocnikiem walczyc to go zaloz i powinien sie uspokoic
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v