Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu John Deere lanz md150?

Kombajn John Deere Lanz 150 znajduje się w widocznym na zdjęciu garażu, przygotowany do sezonu żniwnego. Maszyna wyróżnia się charakterystycznym żółto-zielonym malowaniem, typowym dla marki John Deere. Wyposażony w heder z motowidłami, jest przystosowany do koszenia zbóż. Choć szczegóły dotyczące napędu i pojemności zbiornika są niedostępne na zdjęciu, znane specyfikacje tej linii wskazują, iż Lanz 150 może być zasilany silnikiem diesla, co zapewnia odpowiednią moc roboczą dla efektywnego działania. Konstrukcja tego modelu pozwala na sprawne poruszanie się po polu oraz skuteczne zbieranie plonów, co czyni go praktycznym wyborem dla średniej wielkości gospodarstw. Maszyna sprawia wrażenie solidnej i dobrze utrzymanej, co podkreśla jej gotowość do intensywnych prac w sezonie żniw.

  • Like 2

Rekomendowane komentarze

mario666 napisał:

Ja w latach 90 jeszcze kosiarka kosilem Ojciec na kosiarce a ja ursusem 330 ledwo dostawałem do gazu Hamulca nie używałem bo nie dostałem Potem snopowiązałka to już był przeskok Jedynie jęczmień kombajnem bo związać się niedało 

U mnie w 1990 ojciec kupił pierwszy kombajn, wcześniej z 10 lat miał snopowiązałkę, kosił nią swoje i u ludzi pomimo, że do kółek przyszły pierwsze bizony to ludzie ciężko przekonywali się do kombajnów.

Godzinę temu, Chłoporobotnik napisał(a):

Tu toś poleciał z tymi sierpami. Kosami już przed wojną cięli. Pradziadek w 1955 miał z czterema sąsiadami do spóły kosiarkę. Dziadkowie jak poszli na swoje w 1959 to do połowy lat 70 kosą a później do kółka przyszły Bizony.

Gszie tam kosą, z kosą to śmierć chodzi:). Oglądnij Konopielke albo przeczytaj. Kosą to tylko trawe, później pozwolili zboże dla zwierząt a żyto dalej sierpem, następnie wszystko kosą ale pierwsze snopki trzeba sierpem.

2 minuty temu, Krzysztof81 napisał(a):

Gszie tam kosą, z kosą to śmierć chodzi:). Oglądnij Konopielke albo przeczytaj. Kosą to tylko trawe, później pozwolili zboże dla zwierząt a żyto dalej sierpem, następnie wszystko kosą ale pierwsze snopki trzeba sierpem.

Ja ci piszę jak było u nas a nie jak było realtywnie blisko ciebie na Taplarach. Babka jako kilkuletnie dziecko, jeszcze przed wojną, wiązała snopki ze zboża które jej ojciec ciął kosą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v