Beton

Pierwszy raz widze beton lany na gnój, chyba nie nadążam w tych nowych technologiach.

Nie będzie teraz pękał na takim gruncie?

mikad napisał:

Pierwszy raz widze beton lany na gnój, chyba nie nadążam w tych nowych technologiach.

Ogrzewanie podłogowe wersja bio 😜

mikad napisał:

Pierwszy raz widze beton lany na gnój, chyba nie nadążam w tych nowych technologiach.

Gnój to masz może u siebie. Pod betonem jest 15cm destruktu asfaltowego. To że obok jest trawą, to nie znaczy że pod betonem też jest. Beton C30 za 150zl/m³, miałem 10 minut na przygotowanie podłoża. Albo pojechałby gdzie indziej

Nawet jeśli pęknie, to i tak lepszy taki beton niż żwir/destrukt czy piasek i wieczne błoto.

u mnie z takich ochłapów już w jednym garażu wylałem posadzkę

Dokładnie, jak jest to trzeba korzystać. znajomy tak utwardził blisko 500m² placu.

To gdzie tak budowy nadal okradają?

Dwa lata temu ponad 500 za m³ takiego płaciłem 

2 godziny temu, bronek napisał(a):

Gnój to masz może u siebie. Pod betonem jest 15cm destruktu asfaltowego. To że obok jest trawą, to nie znaczy że pod betonem też jest. Beton C30 za 150zl/m³, miałem 10 minut na przygotowanie podłoża. Albo pojechałby gdzie indziej

 

Nawet jeśli pęknie, to i tak lepszy taki beton niż żwir/destrukt czy piasek i wieczne błoto.

 

Może i jest ale to tak się nie robi bo szkoda kasy.

znajomość matematyki się kłania ja to zawsze jak wyliczę to góra taczkę więcej mam.

U mnie takie wylewane na szybko najlepiej trzymają :D

Strongman napisał:

znajomość matematyki się kłania ja to zawsze jak wyliczę to góra taczkę więcej mam.

Nie wiem kto wyliczał zapotrzebowanie na ten beton, ale było to wg kierowcy na budowie jakiegoś osiedla. Na budowie nie mają gdzie wylać ewentualnej nadwyżki, czasem wożą gdzieś gdzie ludzie przyjmują gruz i ziemię, ale jak mają możliwość to wolą zawieźć tam gdzie jeszcze chociaż trochę za to dostaną $.

Inwestor i tak za ten beton zapłaci, skoro go zamówił. W takiej sytuacji najlepiej wychodzi kierowca i betoniarnia, bo mają dodatkową kasę z tego samego betonu.

Strongman napisał:

znajomość matematyki się kłania ja to zawsze jak wyliczę to góra taczkę więcej mam.

to wylicz mi pojemność fundametu kopanego w glinie gdzie kopane łyżka 40 a rwało się często na 70cm

Zasyp to teraz piachem  bedziesz wiedział ile wejdzie  🤣

4 godziny temu, rolniku360 napisał(a):

U mnie takie wylewane na szybko najlepiej trzymają

Prowizorki tak mają, ale przy betonie to się nigdy nie sprawdza - kiepski pęka, siada, wymiata się, a potem tylko zbędny gruz jak trzeba zrobić od nowa po raz 2. No chyba, że porównujesz wylany ze sztuką jakiś bieda beton własnej roboty, do porządnego z betoniarni wylanego na szybko, to wtedy mogą wypaść różnie.

3 godziny temu, robi57362 napisał(a):

to wylicz mi pojemność fundametu kopanego w glinie gdzie kopane łyżka 40 a rwało się często na 70cm

Dlatego dobry majster robi koryto na ławę bądź końcówkę szpadlem.nagina do wymiaru, a z ławy jedzie bloczkiem. I wylicza do 0,1m³ betonu.

Pierwszych paproków co miałem to tak wykopali że 10m³ betonu więcej musiałem domówić

Nie wiem czy przy budowie bloków albo dużych budynków by się bawił w takie rzeczy.

Ława fundamentowa winna być zaszalowana bądź wykopany równy dół. Nie ma prawa być wylane coś co w przekroju daje wygląd ściętego stożka gdyż zamarzanie i rozmarzanie gruntu powoduje unoszenie i opadanie tegoż fundamentu.

Przy blokach tym bardziej nadzór powinien tego pilnować. A koszt szalunku może być niższy niż koszt  nadprogramowego betonu

Agrest napisał:

Ława fundamentowa winna być zaszalowana bądź wykopany równy dół. Nie ma prawa być wylane coś co w przekroju daje wygląd ściętego stożka gdyż zamarzanie i rozmarzanie gruntu powoduje unoszenie i opadanie tegoż fundamentu.

Przy blokach tym bardziej nadzór powinien tego pilnować. A koszt szalunku może być niższy niż koszt  nadprogramowego betonu

jakbyś musiał sam szalowac to inaczej byś gadal

2 godziny temu, Agrest napisał(a):

Ława fundamentowa winna być zaszalowana bądź wykopany równy dół. Nie ma prawa być wylane coś co w przekroju daje wygląd ściętego stożka gdyż zamarzanie i rozmarzanie gruntu powoduje unoszenie i opadanie tegoż fundamentu.

Przy blokach tym bardziej nadzór powinien tego pilnować. A koszt szalunku może być niższy niż koszt  nadprogramowego betonu

Bezpieczeństwo to jedno a czas realizacji to drugie i ewentualne kary za opóźnienia.

u mnie jak zalewaliśmy to majstry policzyli 0 5 m 3 więcej niż ja ,kiedy powiedziałem że za to co zostanie płacą oni to wynik był już inny;-)

59 minut temu, robi57362 napisał(a):

jakbyś musiał sam szalowac to inaczej byś gadal

Pod pierwszy garaż 21x7m z ojcem kopaliśmy szpadlami w suchej glinie na 120cm.

Równo jakbyś nożem ukroił. Wylane do poziomu zero.

 

Drugi garaż koparka plus poszerzenia na słupy. Poobrywane wszystko. Zamiast 60cm było miejscami i po 90 a słupy to jak pod wiadukt.

Serce mi krwawiło jak beton lali.

I co? Rogi popękały po pierwszej zimie bo przyszły jebitne mrozy.

Ostatni garaż gdzie chłopak znał się na rzeczy to łyżką 40 wykopał rów, szpadlami poszerzyli do 60 równo jak po sznurku.

Ile zamówione tyle poszło. Zostały ze 3 taczki

To dla czego pozwoliłeś żeby wyrwali ci dziury na 90cm szerokość skoro wiedziałeś że jest źle?

Jak jest wyrwane na 90 to co za problem wstawić deski na tyle ile potrzeba resztę potem podsypac

12 minut temu, Piotruniu25 napisał(a):

To dla czego pozwoliłeś żeby wyrwali ci dziury na 90cm szerokość skoro wiedziałeś że jest źle?

Dyskusji nie było. Robią po swojemu albo wcale. Eternitem miejscami zastawiali ale to już wtedy jak stwierdzili że kolejne auto może nie starczyć

nom mądry polak po szkodzie ,jakby mi przyszło kopać tam gdzie było kopane to bym się powiesił glina ujeżdżona dzuasiatkami pełnych tirow