Claas quantum 4500s

a co trudnego w całej procedurze? pilnujesz by trawa miała odpowiednią wilgotność, tzn. żeby nie była za sucha i jednocześnie nie leciała z podbieracza woda. Jeżeli chodzi o stopień rozdrobnienia to sobie regulujesz nożami w przyczepie+ odpowiednie dobicie na pryzmie bo możesz się nieźle zdziwić po otwarciu jak będzie za słabo dobite. Zakiszasz według uznania, większość osób daje, 

odpalasz traktor wjeżdżasz w pokos i kita aż rurę wyprostuje ale jak chcesz być prawdziwym oporowcem to u siebie robisz na końcu a u ludzi na zarobku 24/7 musisz latac tylko uwazaj na mieszanki gorzowskiej i żyta na polach bo jak ktoś za nisko zgrabiarkę ustawi to łatwo kamień złapać a jak już złapiesz to kaplica

Trzeba uważać z wilgotnościom bo trawa pocięta przyczepą bardzo szybko wysycha na pryźmie. Belkę jak zwiniesz to już nie wysycha.

Ile czasu czekacie od wykoszenia do zagrabiania i zbierania chodzi mi o pierwszy pokos

Jak jest sucho i gorąco, to w ogóle. 

Czasem zgrabiamy na następny dzień. 

Godzinę temu, Leszy napisał(a):

Jak jest sucho i gorąco, to w ogóle. 

Czasem zgrabiamy na następny dzień. 

Ok

drugi pokos jak gorąco to kosic i grabic jak się roztrzęsie to już grabusz siano

1 minutę temu, PawelKtm525 napisał(a):

drugi pokos jak gorąco to kosic i grabic jak się roztrzęsie to już grabusz siano

Mam 11ha trawy przy pierwszym pokosie jak wielki kopiec robić zawsze dobre trawy

Czym wybierasz? Ile trawy dziennie skarmiasz? 4-5 metrów na hektar.

25 minut temu, MF3120 napisał(a):

Czym wybierasz? Ile trawy dziennie skarmiasz? 4-5 metrów na hektar.

Będzie to moja pierwsza trawa z pryzmy . Obecnie bel. 

Na ile bela ci starcza i jaka?

3 minuty temu, MF3120 napisał(a):

Na ile bela ci starcza i jaka?

Jedną ok. 650kg. Ale one są suchsze niż trawa z kopca. Na 1,5dnia

A da radę np. 3ha wysypać w kopiec i za ok. 2tygodnie odkryć i resztę dolożyc. 

Wszystko się da 

Da się też na bieżąco dosypywać 

A pryzma to z 11 ha to tak z 50m długości i dwie przyczepy szerokości

Jak będziesz wysypywał to przyczepa po lewej druga po prawej, na sam koniec środek 

Wtedy jest praktycznie bez roboty

Ja u siebie to kosze, i praktycznie zaraz zbieram, tyle, że ja mam małą przyczepe i jak dobrze idzie to w dwa dni zbiore, jak dużo trawy to potrzebuje trzeci dzień. Niewiem jak tutaj, ale u mnie przy zwalaniu najlepiej gaz w podłogę żeby tylko wałki nie stanęły bo będzie szarpanie

1 minutę temu, SamaPrawda napisał(a):

Ja u siebie to kosze, i praktycznie zaraz zbieram, tyle, że ja mam małą przyczepe i jak dobrze idzie to w dwa dni zbiore, jak dużo trawy to potrzebuje trzeci dzień. Niewiem jak tutaj, ale u mnie przy zwalaniu najlepiej gaz w podłogę żeby tylko wałki nie stanęły bo będzie szarpanie

Ta ma 26,3m3 

6 minut temu, SamaPrawda napisał(a):

Ja u siebie to kosze, i praktycznie zaraz zbieram, tyle, że ja mam małą przyczepe i jak dobrze idzie to w dwa dni zbiore, jak dużo trawy to potrzebuje trzeci dzień. Niewiem jak tutaj, ale u mnie przy zwalaniu najlepiej gaz w podłogę żeby tylko wałki nie stanęły bo będzie szarpanie

Ta ma 26,3m3 . A ty czym również na pryzmie. 

to nie lepiej najpierw było wziąć usługę zobaczyc jak to wygląda, jak to się robi i jak to wychodzi zamiast od razu porywać się i kupować przyczepę? 

Teraz, Ursusc385 napisał(a):

to nie lepiej najpierw było wziąć usługę zobaczyc jak to wygląda, jak to się robi i jak to wychodzi zamiast od razu porywać się i kupować przyczepę? 

Może i można, ale co przegladałem ogłoszenia ta zawsze i pierwsza się pojawiała tak zaryzykowałem i jest.

U mnie zazwyczaj wieczorem po oporządkach zaczynamy kosić, a od rana grabienie i zbieranie. No chyba że jest chłodno to kosimy nie wieczorem, a normalnie w dzień. Bez przetrząsania.

Zastanawia mnie jeszcze sens robienia pryzmy z tylko 11ha, a jak czytam że jeszcze ci proponują ja rozciągnąć na 50m to już w ogóle 😂

3 minuty temu, Ursusc385 napisał(a):

Zastanawia mnie jeszcze sens robienia pryzmy z tylko 11ha, a jak czytam że jeszcze ci proponują ja rozciągnąć na 50m to już w ogóle 😂

Zadałem pytanie dlatego żeby zobaczyć jak wy to robicie. Zawsze z tych 11 ha było z pierwszego pokosu 200-220 bel. Ja tak myślałem żeby zrobić ok. 40 m. Wiadomo zobaczymy jaka trawa w tym roku będzie. A po jakim czasie otwieracie pryzmę i czy dajecie zakiszacz.

A to pryzma tylko od 50ha? 😆😆😆

Robiłem pryzmy z 5 przyczep jak było mało trawy i hektarów, a przyczepa to krone turbo 4000. Dużo lepiej to idzie niż bele, kiedyś się tak bawiłem, że drugi pokos to w bele, bo w razie awari wycinaka to zawsze jest jakieś zabezpieczenie, ale to za dużo cudowania. Tylko pryzma 😅

2 minuty temu, pawelmf napisał(a):

Zadałem pytanie dlatego żeby zobaczyć jak wy to robicie. Zawsze z tych 11 ha było z pierwszego pokosu 200-220 bel. Ja tak myślałem żeby zrobić ok. 40 m. Wiadomo zobaczymy jaka trawa w tym roku będzie. A po jakim czasie otwieracie pryzmę i czy dajecie zakiszacz.

35m to góra na początek, później możesz sobie ja rozciągnąć, ale nie dawaj 50m od razu bo możesz mieć pryzme wysokości 50cm

Co do długości pryzmy, szerokość to wiadomo, żebyś dwa razy przyczepą obok siebie przejechał, a długość to zależy od miejsca, powinna być przynajmniej taka, żebyś na najwolniejszym biegu przejechał bez sprzęgła od końca do końca, te 40 metrów powinny być ok.

długość zależy od ilości materiału, wysunąć długa pryzme i zrobić wysoka na 50cm to czysty idiotyzm

Napewno mniejszy idiotyzm niż robić 20m, cały czas deptać sprzęgło, a na koniec cudować z przedłużaniem, przy czym nawalić grubo towaru w jednym miejscu zamiast cienkiej warstwy.