System zaprawiania zboża

Betoniarki na jesieni małą dużo roboty i to nie chodzi o mieszanie betonu.😅

Że też chce ci się bawić z małymi workami. Ja sypie od razu do bigbaga. Udaje mi się tak 500-600kg zmieścić i kolejny worek

Ja tez wolę worki niż męczyć się z bb

Męczyć się z bb? Łapie go turem, trzymam nad siewnikiem, wysypuje ile chce bez zbędnego dźwigania..

Każdy ma inne uwarunkowania i nie ma co oceniać z góry 

Do tego roku zaprawiałem betoniarką, teraz mam stary mieszalnik pasz i to jest robota. I jeszcze o wiele mniej trzeba się narobić.

Zależy kto ile ma tego mieszania, na razie robię tak i nie narzekam przynajmniej ziarko dobrze zaprawione. Gdyby było więcej towaru do mieszania to też bym się zastanawiał nad innym rozwiązaniem

Rozpylasz zaprawę czymś czy wylewasz poprostu ze tak dobrze pokryte

Wlewam prosto z miarki potem betoniarka chodzi z 2-3 minuty

więcej wody pewnie dajesz .. a propo ta betoniarka upaćkana jest od betonu starego nie uszkadza ci ziaren ? 

Nic się nie dzieje z nasionami

Bartek933 napisał:

Ja tez wolę worki niż męczyć się z bb

W którym etapie człowiek męczy się z bb. To przy małych trzeba się nanosić. Chyba że nie ma się czym dużego podnosić to co innego.

Dla mnie worki 50 są lepsze Ja nie wyobrażam sobie pracy z turem No bo zajadę na pole 10 km dalej No i co muszę gonić tam specjalnie drugi traktor z drugą osobą żeby mi wrzucił do siewnika a czy te cztery worki na hektar to dużo noszenia

Edytowane 24 Września 2024 przez Strongman

Tez tak kiedys robilem ale z tym noszeniem to porazka. Raz do magazynu, potem do betoniarki, z betoniarki do magazynu i potem jeszcze na pole. Wiec od paru lat robie tak, ze stawiam betoniarke na przyczepe, zmijka z bb czy drugiej przyczepy podaje prosto do betoniarki, potem tylko delikatnie lopata podgarne a na polu z wysypu wiaderkiem do siewnika. U mnie sie to najlepiej sprawdza i co najwazniejsze kregoslup nie cierpi.

6 minut temu, konrad1990 napisał:

Tez tak kiedys robilem ale z tym noszeniem to porazka. Raz do magazynu, potem do betoniarki, z betoniarki do magazynu i potem jeszcze na pole. Wiec od paru lat robie tak, ze stawiam betoniarke na przyczepe, zmijka z bb czy drugiej przyczepy podaje prosto do betoniarki, potem tylko delikatnie lopata podgarne a na polu z wysypu wiaderkiem do siewnika. U mnie sie to najlepiej sprawdza i co najwazniejsze kregoslup nie cierpi.

O to w sumie fajnie nawet🤔

Zależy od ilości. U mnie w jednym pomieszczeniu ziarno do zaprawiania betoniarka i podstawiony bigbag pod betoniarkę gdzie zmieści się ze 150 kg bo betoniarka stoi normalnie a później wiaderko i od razu do siewnika.

konrad1990 napisał:

Tez tak kiedys robilem ale z tym noszeniem to porazka. Raz do magazynu, potem do betoniarki, z betoniarki do magazynu i potem jeszcze na pole. Wiec od paru lat robie tak, ze stawiam betoniarke na przyczepe, zmijka z bb czy drugiej przyczepy podaje prosto do betoniarki, potem tylko delikatnie lopata podgarne a na polu z wysypu wiaderkiem do siewnika. U mnie sie to najlepiej sprawdza i co najwazniejsze kregoslup nie cierpi.

W jaki sposób odważasz ilość zboża do betoniarki? Czy wszystko na oko robisz?

ja ważę jedno wiadro i wrzucam na oko

10 godzin temu, kellyq napisał:

Zależy kto ile ma tego mieszania, na razie robię tak i nie narzekam przynajmniej ziarko dobrze zaprawione. Gdyby było więcej towaru do mieszania to też bym się zastanawiał nad innym rozwiązaniem

Popularny system 😎

Ile litrów betoniarka? Chyba 150?

Ale ta zaprawa musi wsionknać kilka dni.

griga napisał:

ja ważę jedno wiadro i wrzucam na oko

No sypiąc wiadrem to tak, wiesz ile wiader na betoniarkę

Teraz sypalem po 100kg ale idealnie by było 80kg

ja mam betoniarkę 320 l i zaprawiam po 50 kg bo 100 nie dokładnie się zaprawi

Jak cię kiedyś te dwa pindle złapią za rękaw jak bęben będzie się obracał to w najlepszym przypadku koszula potargana.

a po co ma się pchać do bębna jak się obraca ?