Skocz do zawartości

Pole po obhakaniu ziemniaków



To samo co w tytule, pozostało tylko wjechać raz i obredlić i to tyle z wjeżdżania w ziemniaki.

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

Już tak nie postponujcie Jakuba, przyczyna pewnie jest taka że część ziemniaków nie powschodziła.Sytuacja taka sama jak u mnie z 30 lat temu, kupiłem od sąsiada ziemniaki które miały być bardzo dobre do jedzenia i bardzo plenne, fakt że sąsiad nakopał tego mnóstwo. Po jakimś czasie okazało się że powschodziły identycznie jak u Jakuba, sadzone wtedy sadzarką taką z taśmami na których ręcznie kładło się sadzeniaki, więc nie mogło być mowy o przepustach.Te które poschodziły to powschodziły a reszta przeleżała w ziemi do jesieni i wyglądały jakby wczoraj były zasadzone, tak że podczas wykopków trudno było je odróżnić od tych nowych.

Ja się wożę na sadzarce - nic nie przepuszcza a i tak są puste place. Dlatego zawsze na końcu grządki układam jeden sadzeniak przy drugim , gdy podrosną wykopuję i uzupełniam braki. Przyczyny są różne. Czasem jest sadzeniak ale się jeszcze nie wybił, czasem zgnity, bywa i  tak jak u witejusa, a najczęściej go nie ma-  "coś" zeżarło chyba😛


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v