Promar & Zetor

Dużo kosztowała?

Piotruniu25 napisał:

Dużo kosztowała?

13 tyś

Gratki Niech się dobrze sprawuje

Drogowato ,ale jednak nowa. Może będzie lepiej grabić jak siódemka ,ale czy szybciej i czy będzie mniej awaryjna to nie jestem pewien. 🤔

Trzeba pewnie wolno grabić dwójką i gaz do końca. A siódemką można i czwórką grabić.

I nie trzeba dawać obrotów w uj.

Nie ta robota

Czyściej grabi, dokładniej, a szybkość zależy od ilosci trawy

 

Gratulacje

Było dobrać i kółko kopiujące z przodu

3,5m wcale nie jest wydajniejsza od gwiazdowej 7 jak dużo kretowisk to zbiera ziemię razem z trawą tak samo jak tamta o kamieniach nie wspominając. Na poplonie z jęczmienia mimo że uwałowany i te większe zebrane tylko dzwoniło przy belowaniu. Mimo wszystko lepiej się tym robi niż gwiazdówką i można ładnie odgrabić na rogach bez latania z grabiami. Jedynie co to dziś kupił bym minimum 4m

Z tym gazem do oporu to nawet nie jest wskazane ja zgrabiam na max 1,5 tyś obrotów na silniku wysokie obroty to do przetrząsarki. Nawet jest naklejka u mnie na felli z obrotami wałka max 450. A i łąka się nie niszczy zwykłym wicherkim na zakrętach trawa powyrywa z korzeniami aby to później było w belach.

Edytowano 24 Maj przez Tyfo89

Michal2399 napisał:

Drogowato ,ale jednak nowa. Może będzie lepiej grabić jak siódemka ,ale czy szybciej i czy będzie mniej awaryjna to nie jestem pewien. 🤔

Trzeba pewnie wolno grabić dwójką i gaz do końca. A siódemką można i czwórką grabić.

I nie trzeba dawać obrotów w uj.

właśnie o to chodziło by była nowa, a wybór padł na tą markę bo jedyna dostępna na placu, grabić zgrabia bardzo ładnie nic nie zostaje, 3 bieg i 1400-1500 obrotów wystarcza, tą testowałem i 4 daje radę ale musi być ładny równy kawałek i mniejsza trawa, a czy będzie awaryjna?zobaczymy po kilku latach narazie 2lata gwarancji ma.

WitekRolnik napisał:

Gratki Niech się dobrze sprawuje

Dziękuję 😄

Karol6130 napisał:

Nie ta robota

Czyściej grabi, dokładniej, a szybkość zależy od ilosci trawy

 

Gratulacje

Było dobrać i kółko kopiujące z przodu

dzięki 😄dokładnie inna robota teraz, kółko sam sprzedawca mi odradzał bo niby bardziej ono na podtrzymanie podnośnika niż kopiujące no i 1400zł dopłaty do niego więc jak będzie potrzebne to taniej można samemu zrobić

tato, kupmy Pronara. mamy Pronara w domu. Pronar w domu:.... 😉

Skoczek1994 napisał:

3,5m wcale nie jest wydajniejsza od gwiazdowej 7 jak dużo kretowisk to zbiera ziemię razem z trawą tak samo jak tamta o kamieniach nie wspominając. Na poplonie z jęczmienia mimo że uwałowany i te większe zebrane tylko dzwoniło przy belowaniu. Mimo wszystko lepiej się tym robi niż gwiazdówką i można ładnie odgrabić na rogach bez latania z grabiami. Jedynie co to dziś kupił bym minimum 4m

porównując czas z tym, że po 7 trzeba było jeszcze nachodzić się z grabkami to wydajność podobna, kamienie to raczej każda wyciągnie na nie nie ma dobrego rozwiązania, też bym wolał te min 4m ale musiałby być ciągana bo już tą czuje nieraz na podnośniku, a na moje kawałki to z ciąganą więcej zabawy niż to warte

Bananek napisał:

tato, kupmy Pronara. mamy Pronara w domu. Pronar w domu:.... 😉

tańsza wersja 😆

1 godzinę temu, przemo5040 napisał:

dzięki 😄dokładnie inna robota teraz, kółko sam sprzedawca mi odradzał bo niby bardziej ono na podtrzymanie podnośnika niż kopiujące no i 1400zł dopłaty do niego więc jak będzie potrzebne to taniej można samemu zrobić

Odradzają bo cena wtedy większa, mniej atrakcyjna.

Ale kółko spełnia swoją rolę.

Nie trzeba pilnować podnośnika, trzyma wysokość.

Wyłapuje nierówności lepiej niż ciągnik.

Gdy brałem zgrabiarkę też mi odradzali, bo1500 brutto, ale taka maszyna bez koła mnie nie interesowała i musieli zrobić cenę. 

W przetrząsaczu ta sama sytuacja.

Koło 2000 netto

Tam gdzie kupiłem byłem drugą osobą co wzięła koło.

Robiłem starym bez koła to była tragedia, ciągłe pilnowanie podnośnika, teraz opuszczasz i jedziesz

Czym się różni promar od pronara. Oprócz ceny? Tą cena brutto czy netto. To jest szerokość 4,1? Za pronara z kołkiem kopiującym wołają 20500 netto tylko tą rama wydaje się delikatna 

To i to plastelina. jeśli maszyna nie na program, to szukałabym jakiejś używki w tej kasie. Krone fajne zgrabiarki...

Pronar będzie lepszy 

A używki to też dobre na zdjęciach 

Troszkę używek się na oglądałem i nic ciekawego nie znalazłem a jak mam dać 15-20 za używkę to wolę chyba już polską nową. Ogólnie zastanawiam się nad pronarem a talexem. Pronar plus że lekki ale rama wygląda delikatnie talex masywny ciężki ale będzie trzeba zawsze dużym ciągnikiem grabić. Skrzynie te same 

Nie wiem co ze mną nie tak 

Ale jak jeżdżę za używanymi maszynami to zawsze coś nie tak 

A nie oczekuje cudów 

Zazwyczaj kończy się zakupem nowej maszyny

Też mam podobnie tylko czasu natracone a nic nie kupione 

9 godzin temu, Karol6130 napisał:

Nie wiem co ze mną nie tak 

Ale jak jeżdżę za używanymi maszynami to zawsze coś nie tak 

A nie oczekuje cudów 

Zazwyczaj kończy się zakupem nowej maszyny

Bo stać cię na nowe i temu tak.

Jak było by mie stać na nowe to bym miał nowe

A mam sporo starego sprzętu 

kuna9977 napisał:

Czym się różni promar od pronara. Oprócz ceny? Tą cena brutto czy netto. To jest szerokość 4,1? Za pronara z kołkiem kopiującym wołają 20500 netto tylko tą rama wydaje się delikatna 

3.5m cena brutto, 4.1m bodajże była za 16500zł netto plus kółko kopiujące to wyjdzie podobnie z 2tys taniej od Pronara

Fendt308lsa napisał:

To i to plastelina. jeśli maszyna nie na program, to szukałabym jakiejś używki w tej kasie. Krone fajne zgrabiarki...

co wy macie się z tymi używkami? czym to się różni od tych polskich? stare trupy wyjechane jak nie powiem co a wy dalej będziecie się upierać, że to nie wiadomo jaki cud techniki, aby znaleźć jakiegoś pottingera, kuhn czy krone w ładnym stanie to już trzeba położyć te 20tys+ a też nie wiadomo co się kupi, dać taką kwotę i potem trzeba będzie dokładać bo jakieś łożysko wyrobione albo coś innego do wymiany to już lepiej kupić polskie i mieć kilka lat spokoju, gdyby były aż takie złe to by ludzie tego nie kupowali a że się trafi czasami jakiś lipy egzemplarz, że coś pęknie samo z siebie albo przez kogoś niewłaściwe użytkowanie to i w zachodniej się to też trafi ale nikt tego nie pokaże bo przecież marki premium 😉

Karol6130 napisał:

Nie wiem co ze mną nie tak 

Ale jak jeżdżę za używanymi maszynami to zawsze coś nie tak 

A nie oczekuje cudów 

Zazwyczaj kończy się zakupem nowej maszyny

tak samo mam, zawsze jak coś szukam to najpierw używki a potem i tak kończy się na nowej maszynie

Też uważam ,że lepiej kupić nową polską maszynę niż za starą zachodnią dać tyle samo lub jeszcze więcej. Choć w tych czasach po takich cenach to nie warto wogóle nic kupować. 

Nie wiem skąd te ceny się biorą .

Dać tyle kasy za kilka kółek, ramion,zębów,ramy i przekładnię. I to będzie tylko sama zgrabiarka bez przetrząsania  .To już wolę robić siódemką mam 2w1 .

Parę lat temu, dałem za starą używaną felle 3k, grabi do dziś i szczerze mówiąc to póki co nie dołożyłem ani złotówki. a trochę już zgrabila i w większości nierówne łąki.