Ursus C-355

Jeszcze do przodu coś szerokiego.

Jak wyglądają sprzęgi w tym przypadku?

Czy postawione na sztukę przy ciągniku?

Edytowano 25 Marzec przez Alchemik

10 minut temu, Alchemik napisał:

Jak wyglądają sprzęgi w tym przypadku?

co spawarka sklei sklei żadna siła nie rozklei🤣

kiedyś ojciec w ciapku na jedną felgę dwie opony zakładał. jedna tylko jednym rantem złapana i już robiło to robotę

bratrolnika napisał:

10 minut temu, Alchemik napisał:

Jak wyglądają sprzęgi w tym przypadku?

co spawarka sklei sklei żadna siła nie rozklei🤣

Jak na następną wiosnę podprowadzę ci c360 to ogarniesz takie sprzegi?

jak będę żył to się pomyśli

Ooo jak bym babcie słyszał 10 lat już tak jak tylko potrzeba żeby na coś się dorzuciła :D

Będziesz miał konkrety że trzeba coś zrobić to daj znać, póki co gdybanie co będzie za rok nie ma sensu 

3 godziny temu, Bananek napisał:

kiedyś ojciec w ciapku na jedną felgę dwie opony zakładał. jedna tylko jednym rantem złapana i już robiło to robotę

Potwierdzam,

Też tak kiedyś robiliśmy.

Sama opona a efekt bdb

Wkładanej dodatkowej samej opony nie widziałem, ale słyszałem że w okolicy tak robiono. 

Osobiście co widziałem to u jednego znajomego bliźniaki w c360, a jeden sąsiad miał założone na najgorsze błoto koła 23.1-26 od jakiegoś kombajnu. 

Ojciec praktykował raczej długie liny i pomoc 2 ciągnika na małych kawałkach.