Prostownik.

Też miałem taki, był chyba przy zakupie Władka.

Tam w zestawie powinien być kanister wódki bo ogarnąć ten radziecki wynalazek na trzeźwo nie sposób.

To były jeszcze te czasy gdzie kable w środku mogły posłużyć do zrobienia instalacji elektrycznej w domu a teraz tylko odchudzanie...

Teraz to drut cieńszy niż włos na jajach

3 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

Tam w zestawie powinien być kanister wódki bo ogarnąć ten radziecki wynalazek na trzeźwo nie sposób.

MTZ miał w wyposażeniu termos. Chyba żeby nie pić ciepłej wódki w czasie pracy

W Jumzach jeszcze szpadel był, pewnie żeby okopać się w razie wojny. Albo grób sobie wykopać jak wk***i radzieckie ustrojstwo.

Akurat, jumz to lepsza maszyna, niż nasza pospolita siuntka. Raz że sporo silniejszy a i wykonanie lepsze, bo w Polsce był dostępny jako wersja eksportowa (czerwona)

6 godzin temu, Krzysztof81 napisał:

Tam w zestawie powinien być kanister wódki bo ogarnąć ten radziecki wynalazek na trzeźwo nie sposób.

Mam, użytkuję i sobie chwalę.

Miałem władka którego ojciec przyprowadził jako nówkę w 78r. Bardzo fajny był to traktor tylko trochę za słaby i za lekki. Zostały po nim klucze, pompka , lewarek i dwa obciążniki.

Względem wykonania, t25 to niebo a ziemia do c330, tylko faktycznie ciut lekki i słaby do roboty, bardziej przynieś podaj pozamiataj taki traktorek. W zamian za c360, Jeszcze jest dobry odpowiednik ltz 55, posiada 4x4 i zdecydowanie komfort w porównaniu do c360, no i idzie jak rakieta, jak na taką popierdolke, sporo części pasuje od t25, jedyna ich bolączka to sprzęgło, ale jak wersja czerwona i Jeszcze orginalne chodzi, to trochę wytrzyma.

Piotruniu25 napisał:

6 godzin temu, Krzysztof81 napisał:

Tam w zestawie powinien być kanister wódki bo ogarnąć ten radziecki wynalazek na trzeźwo nie sposób.

Mam, użytkuję i sobie chwalę.

karnister? jeszcze nie wypity 🤔🙆‍♂️

Fendt308lsa napisał:

Względem wykonania, t25 to niebo a ziemia do c330, tylko faktycznie ciut lekki i słaby do roboty, bardziej przynieś podaj pozamiataj taki traktorek. W zamian za c360, Jeszcze jest dobry odpowiednik ltz 55, posiada 4x4 i zdecydowanie komfort w porównaniu do c360, no i idzie jak rakieta, jak na taką popierdolke, sporo części pasuje od t25, jedyna ich bolączka to sprzęgło, ale jak wersja czerwona i Jeszcze orginalne chodzi, to trochę wytrzyma.

🤦‍♂️

2 godziny temu, Piotruniu25 napisał:

Mam, użytkuję i sobie chwalę.

Jeszcze nie wypiłeś?

No co? Wsiadając do kacapa, a do 330 to widać różnicę w komforcie i wykonaniu wnętrza. Jedynie te biegi i sprzęgło jednostopniowe.

a drabina 🤔

53 minuty temu, Krzysztof81 napisał:

Jeszcze nie wypiłeś?

A to muszę pić,to tak samo jakm z nowymi traktorami musi być na kredyt?

Krzysztof81 napisał:

Tam w zestawie powinien być kanister wódki bo ogarnąć ten radziecki wynalazek na trzeźwo nie sposób.

a co w tym skomplikowanego?

Taka opinią że ruski to kosmiczna technologia obsługi 

Może nie skomplikowane ale pojebane. Te niektóre ich pomysły na pewno na trzeźwo nie powstały. Układ biegów albo pedał gazu w jumzie czy te pojebane zaczepy. O układzie kierowniczym nie wspomne jak dostanie troche luzu to droga o szerokości 6m jest za wąska. Czy też jakość odlewów. Jak pomiędzy blok silnika a pompe wtryskową nie wsadzisz pół cm kartona to olej będzie lał się ciurkiem.

Niema co na zerkać na ruskie ,chińskie to dopiero g.

Każdy kiedyś narzekał ze ruskie jest gorsze na bazarach ale teraz w dobie chińszczyzny to ruskie jednak dobre było.

Edytowane 3 Października 2023 przez Strongman

Chińskie, to zależy ile zapłacisz, tyle dostaniesz. Ale pakistańskie... Szczególnie że części do wschodniej myśli technicznej tam robią, popsute fabrycznie

19 godzin temu, Krzysztof81 napisał:

W Jumzach jeszcze szpadel był, pewnie żeby okopać się w razie wojny.

Wyposażenie jak w czołgu

 

15 godzin temu, Fendt308lsa napisał:

Wsiadając do kacapa, a do 330 to widać różnicę w komforcie i wykonaniu wnętrza

Jeśli chodzi o kabinę to nie ma co porównywać z trzydziestką, władek bije na głowę trzydziestkę

1 godzinę temu, Krzysztof81 napisał:

O układzie kierowniczym nie wspomne jak dostanie troche luzu to droga o szerokości 6m jest za wąska. Czy też jakość odlewów. Jak pomiędzy blok silnika a pompe wtryskową nie wsadzisz pół cm kartona to olej będzie lał się ciurkiem

Fakt, jak się rozbujał to strach w oczach, miałem ruska 10 lat i nawet się nie spocił między blokiem a pompą

 

20 minut temu, MF675ursus napisał:

Ale pakistańskie...

🤦‍♂️🙆‍♂️😂🤬

57 minut temu, Krzysztof81 napisał:

Może nie skomplikowane ale pojebane. Te niektóre ich pomysły na pewno na trzeźwo nie powstały. Układ biegów albo pedał gazu w jumzie czy te pojebane zaczepy. O układzie kierowniczym nie wspomne jak dostanie troche luzu to droga o szerokości 6m jest za wąska. Czy też jakość odlewów. Jak pomiędzy blok silnika a pompe wtryskową nie wsadzisz pół cm kartona to olej będzie lał się ciurkiem.

Trochę trzeba patrzeć na ciągniki z tamtych czasów przez pryzmat, tego gdzie i jak powstawały. 

Takie biegi miały dziwny układ, bo poprostu upraszczalo to bardzo budowę skrzyni. Mniej wtedy liczono się z użytkownikiem czy będzie to mu pasowac, czy nie wszystko było standardowe. 

W tamtych latach różne konstrukcje z tej części świata mają różne przypadłości. 

W takim jumzie np. często jeździ nadal fabryczny sworzeń przedniej osi, gdzie w małych ursusach pewnie był z 4x wymieniany. 

Takie małe t25 doczekało się w połowie lat osiemdziesiątych wersji z przednim napędem, gdzie c360, czy 330 nie dostały go nigdy. Tak samo miały go jakiś T40 czy większe LTZ.

Taki t25 miał z boku wyjście WOM, czy można było wersję bez kabiny przełożyć do jazdy w tył, gdzie fotel zakładało się na masce i zakładano przekładnie przy kierownicy.

A jakieś wojenki co jest lepsze obecnie to trochę bez sensu, bo tak naprawdę, to już historia. Ewentualnie można sobie pogadać do jakiego konkretnego zastosowania co jest lepszym wyborem.

 

 

@AlchemikW t25 miałeś jeszcze skrzynie z rewersem i podnośnik z siłownikiem dwustronnego działania.

8 minut temu, Alchemik napisał:

Takie biegi miały dziwny układ,

Dla mnie nie było tam nic dziwnego, może dla kogoś kto lata jeździł 30 czy 60 , ja po kilku dniach się przyzwyczaiłem i dla mnie to było normalne.Trochę kłopotliwy był wsteczny w wersji z jedną wajchą, ja taki miałem ale wersje z dwiema miały lepszą skrzynię od trzydziestki jeśli chodzi o zmianę biegów i dobór przełożeń.Kto miał 30 wie jaka dziura jest między 4 a 5.

3 minuty temu, Piotruniu25 napisał:

@AlchemikW t25 miałeś jeszcze podnośnik z siłownikiem dwustronnego działania

A przez to to ustrojstwo dziadek po pół roku sprzedał MICZURINA 🤣