T25 & biardzki

od wiosny podobnego mam i nie narzekam. hydraulikę wywaliłem bo miała już trochę luzu i potrafiło się podczas siania przymykać. saletrę sieje ładnie na w strony a nawet jak nieraz zostanie w jednej komorze to i tak sieje lepiej od lejka. na +/- 13m saletrę rzuci, wapno na ponad 15. mieszadła wapno trochę mielą ale da się siać. saletry nie mieli jedynie trochę rozstanie ale zasuwy od dawki na max otwarte i po kilku metrach na wolnych obrotach zostanie może z 10kg. na tabelę z dawkami nie ma co patrzeć ustawienie jedynie na oko ale nie ma jakiś problemów żeby trafić

superfarmer02 napisał:

od wiosny podobnego mam i nie narzekam. hydraulikę wywaliłem bo miała już trochę luzu i potrafiło się podczas siania przymykać. saletrę sieje ładnie na w strony a nawet jak nieraz zostanie w jednej komorze to i tak sieje lepiej od lejka. na +/- 13m saletrę rzuci, wapno na ponad 15. mieszadła wapno trochę mielą ale da się siać. saletry nie mieli jedynie trochę rozstanie ale zasuwy od dawki na max otwarte i po kilku metrach na wolnych obrotach zostanie może z 10kg. na tabelę z dawkami nie ma co patrzeć ustawienie jedynie na oko ale nie ma jakiś problemów żeby trafić

Przymykało się, bo masz nie w pełni sprawną hydraulikę w ciągniku. Nie obwiniaj hydrauliki w rozsiewaczu

Miałem promaru, ale widzę, że konstrukcja podobna. Kupiony był od wujka, kotremy padła przekładnia. Miał koło 8lat jak go kupiłem i używałem ze 4.

Plusy:

- na tyle, na ile Ci trzeba, to rzuci spokojnie i nie zauważyłem też żeby było coś nie tak z równomierności a

Minusy:

- mega słabe malowanie - co roku czyszczenie, malowanie. Ogólnie rdza. W ostatnim roku to mi zgniła tuleja, na której jest wajcha od otwierania/zamykania recznego

- regulacja otwarcia zasow (taka na śrubę z gwintem) - bardzo ciężko chodziła. Nie wiem jak wujek, ale ja w zasadzie raz w sezonie musiałem wszystko rozbierać i czyścić, bo mycie nie starczało 

- mieszadło na tym samym walki ci talerz. Niby nie było jakiejś tragedii, ale jednak trochę potrafiło przytrzec nawozu

- otwór, przez której wchodzi ośka do mieszadła zbyt duży i drobniejszy nawóz (jak mocznik) wypał się tamtędy

- ja kupiłem w zasadzie skrzynie z tarczami, a przekładnie i lopatki musiałem oddzielnie dokupić - u wujka przekładnia wytrzymała koło 8lat, wysypały się łożyska i w czasie pracy talerze się zderzyły i zrobiły rozpierdol. W przekładni zwykle struby - nie do rozebrania po tylu latach. Nowa przekładnie rozebrałem, wymieniłem łożyska (wszystkie były jakieś bezmarkowe) i dałem śruby z kwasowki do złożenia. 

- bardzo dużo nawozu sypie do przodu. Niezależnie jak miałem ustawione łopatki, to więcej było mycia ciągnika, jak rozsiewacza.

Poza tym, co by tu powiedzieć - sieje. Sieje rowni obie strony - największy plus względem lejka. Zrobiłem nadstawki, lacznien~800kg saletry - nic tam nie popękało itd.  W praktyce najbardziej wkurwiające to było to, że zasuwy są wiecznie zawalone pomimo mycia i to, że strasznie rzucał do przodu nawóz, no i malowanie, naprawdę dramat. Wujas za nowego koło 2010r 600l dawał ~2400. To takie ogólne uwagi, ktore myślę, że mogą się tyczyć  większości tego typu konstrukcji. 

Aha hydraulikę dołożyłem sam - działala spoko i bardzo ułatwiała. Osobiście bralbym z nią. Wujas miał na linkę, ale po tych 8latach uj tam wszystko strzelil

Jeśli to jest cena netto to poszukałbym czegoś innego 

5 godzin temu, JakubC360_yt napisał:

Przymykało się, bo masz nie w pełni sprawną hydraulikę w ciągniku. Nie obwiniaj hydrauliki w rozsiewaczu

Jakoś w prasie daje radę... A centymetrowy luz na mocowaniach siłownika chyba ma jakiś wpływ 

 

Naprawić, usunąć luzy na sworzniach i było by dobrze

nie wiem jak teraz ale jak ja kupowalem langren kosztowal tyle samo co strumyk, a jednak jest wygodniejszy, jednokomorowy zbiornik mieszadlo wibrujące, a reszta to podobnie jak w strumyku malowanie lipa ustawienie dawki trzeba dojść samemu

JakubC360_yt napisał:

Naprawić, usunąć luzy na sworzniach i było by dobrze

jak będzie czas to się zrobi. dźwignia i tak jest bardzo blisko wiec bez wychylania da się sterować

Jak mogę coś doradzić to odpuść sobie strumyka, cena za ten na pewno netto, a i jeszcze za ten najmniejszy, dołóż niewiele i kup langrena /altro. Mieszadło wolnoobrotowe, jedna, nie dzielna komora zbiornika, hydraulika w standardzie, dawkę ustawiasz według próby kręconej i wszystko się zgadza, równo sieje, nie ma pasów na polu, z minusów to malowanie jak we wszystkich tego typu wyrobach. 

Sąsiad ma altro i pasy widać a jezdził prawie tak jak kosem. U mnie po strumyku nic nie ma więc wydaje mi się że to raczej kwestia ustawienia 

Bierz Langren, dokładny i równomierny wysiew

Nad langrenem właśnie myślałem lejkiem 2 tarczowym.. Różnica cenowa nie jest aż taka duża 

1 godzinę temu, superfarmer02 napisał:

Sąsiad ma altro i pasy widać a jezdził prawie tak jak kosem. U mnie po strumyku nic nie ma więc wydaje mi się że to raczej kwestia ustawienia 

Są i tacy agenci. Ja widziałem na polu pasy po nowym kvernelandzie 🤷‍♂️

Lepiej coś używanego zachodniego, ja też swojego Janpola chętnie się pozbędę 

Potwierdzam sam kupiłem raucha mds701 z hydrauliką za 5,5 tyś ile ustawisz tyle wysiejesz

W tej cenie masz używanego Raucha, nie gnije, jedna komora, nie mieli nawozu, sieje równo i ma tabele wysiewu realne...

https://www.olx.pl/d/oferta/rozsiewacz-nawozu-rauch-zsa-600-komet-1000-CID757-IDQHZHn.html

https://www.olx.pl/d/oferta/rozsiewacz-rauch-komet-zs-600n-CID757-IDU7zyY.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=3

Skoro do tej pory ma oryginalną farbę, to pomyśl jaka kiedyś była jakość 

Edytowano 21 Kwiecień przez MF675ursus

Końcowo został zakupiony amazone zaf 402 , mam nadzieję że będę zadowolony😊

Nie wiem ile w tym prawdy, bo amazone nie miałem, ale słyszałem, że te amazone to młynki do nawozu, więc trochę z deszczu pod rynnę. 

Ale mimo wszytko zadowolenia i bezawaryjności życzę.