Urywające się śruby massey 4255 pomocy

Jaka twarda śruba? wkręcana na klej? Nie luzują się?

Nie luzują się. dorabiał tokarz ST45. Wkręcone na klej. Nie luzują się raczej.

Na zdjęciu wygląda jakby obity gwint, więc mogły się trochę poluzować, jeżeli były by dokręcone to raczej nie ma szans zerwania śruby.

A odkręcają się z jednej strony pewnie przez drgania, musiał by tu być lewy gwint

Ale koledzy jak zapobiec przyspawać hehe bo nie mam już pomysłu

Raz na jakiś czas dokręcić, zabezpieczenia spawane też raczej mogą być, ale pomyśl czy dojdziesz żeby odciąć spaw w razie czego.

koledzy ale gdzie kupie takie śruby 12,9

W każdym lepszym sklepie z śrubami, tylko to mf niewiem czy te śruby nie calowe a jak calowe to tylko w sklepie rolniczym z czesciami lub w internecie ,musisz wzionć starą śrubę i zobaczyć w sklepie czy się wkręca w nakrentkę,czy skok gwintu pasuje.

Edytowane 23 Marca 2023 przez Strongman

dać 12.9 i na klej i musi trzymać, śrubę albo gwint zniszczy tylko wtedy jak dostanie luzu, inaczej nie ma opcji w normalnej eksploatacji.

A czy na pewno jest dobry gwint w korpusie? Nie przeciągnięty albo zerwany całkiem,moze zrobić nad wymiarowy w korpusie

Ja tam widzę że ta śruba ma spory luz w otworze i jak tak będzie to raczej ani mocna śruba ani fest dokręcanie nie pomoże samo.

Wg mnie to widziałbym to tak.

Sprawdzić gwint musi być pasowny nie wywalony,dorobić odpowiednią śrubę żeby szła w tym otworze pasownie (jak kołek np)i wtedy skręcić jak nie bedzie luzu nie urwie jej.

Z tego zdjęcia , ciężko cokolwiek wywnioskować. W mojej ocenie przyczyna musi tkwić w konstrukcji  ramy , widziałem na innych foto , że to krajowa produkcja i może gdzieś coś być niedopasowane lub zbyt delikatne. Może w tym miejscu , gdzie zrywa śrubę - rama adaptacji " odstaje " od korpusu , powstaje szczelina . Załaduj z kilkaset kg na ładowacz i sprawdź jak się zachowuje rama w momencie podnoszenia i opuszczania balastu w obecnej sytuacji - z urwaną śrubą.  Jeżeli nic się nie dzieje - szukać lepszych śrub.. Porównaj jak zamontowane są ładowacze w podobnych ciągnikach ( chodzi o ilość śrub i powierzchnię przylegania adaptacji do korpusu .

Edytowane 23 Marca 2023 przez andrzej78

MarcinKa napisał:

Ja tam widzę że ta śruba ma spory luz w otworze i jak tak będzie to raczej ani mocna śruba ani fest dokręcanie nie pomoże samo.

Wg mnie to widziałbym to tak.

Sprawdzić gwint musi być pasowny nie wywalony,dorobić odpowiednią śrubę żeby szła w tym otworze pasownie (jak kołek np)i wtedy skręcić jak nie bedzie luzu nie urwie jej.

To też może być rozwiązanie, jeżeli otwór ma średnice np 14.50mm to zrobić śrubę m14 a w miejscu gdzie już nie wchodzi w korpus niech ma te 14.40mm tylko znowu zależy czy otwór jest centralnie w ramie czy nie, bo często w tych polskich sprzętach niestety tak to wygląda, że otwory są dwa rozmiary większe niż potrzeba.

ja bym to skręcił,i sprawdził czy przy pracy nie ma nadmiernych,bo może się wybiły jaja i wszytko za bardzo pracuje

Gwinty dobre, powierzchnie styku równe i dobrze przylegają?

Zamiast spawać to chyba lepiej zaginanią blachę, jakaś nakładke, czy coś w stylu klucza oczkowego i nawiercić otwór na małą śrubę blokującą nakładkę.

 

3 godziny temu, SamaPrawda napisał:

To też może być rozwiązanie, jeżeli otwór ma średnice np 14.50mm to zrobić śrubę m14 a w miejscu gdzie już nie wchodzi w korpus niech ma te 14.40mm tylko znowu zależy czy otwór jest centralnie w ramie czy nie, bo często w tych polskich sprzętach niestety tak to wygląda, że otwory są dwa rozmiary większe niż potrzeba.

Też uważam że za duży luz między śrubą a otworem.

Wkręcić szpilkę na klej potem podkładka stożkowa, dalej podkładka sprężynowa dobrze skręcić i powinno trzymać. Mialem podobnie. Ładowacz dzwonił po śrubach i je wybjał. Podkładki stożkowe ładnie wszystko usztywniły.

Na odciagach w ciągniku urywało mi śruby 10,9, raz założyłem 8,8 i problem znikł, może za twarde śruby dajesz i pękają 

Ale inaczej pracują śruby na odciągach a inaczej tutaj.

Ta śruba ma trzymać a nie pracować jak te co wspomniałeś.

Żadna śruba nie utrzyma jak nie będzie pasownie w otworze w którym jest dokręcona oczywiście mowa o takich mocowaniach jak autor tematu mówi.

Wszelkie pokrywy czy dekle narażone na zerwanie czy ścięcie oprócz śrub mają kołki ustalające.

To nie tylko dla ułatwienia montażu.

 

Chujowa rama kolego i za duży luz jak wyżej piszą. Miałem to samo w MF 5410 tur metal technik. Co roku rwały się śruby 8.8, w końcu zabiliśmy i zadawaliśmy otwory, powoercolismy nowe bez luzu. Okazji przespawalismy ramę żeby nacisk na każdą śrubę był równomierny i o, 5 lat chodzi jak ta lala. a wcześniej co rok komedia

Podrzuć kolego więcej zdjęć tego newralgicznego miejsca, albo tutaj albo na PW to może coś uda się więcej doradzić by dalej to samo się nie działo 😉

koledzy a jakby śrubę dorobić zeby tam gdzie rama była szersza tak żeby na ścisk w ramie leżała lub tulejki. co Wy na to?

Daj zdjęcie to coś podumamy, ja nie widziałem Twego ciągnika na żywo a z fusów wróżyć nie potrafię

Problemem są drgania i wada konstrukcji ładowacza, klej nie pomoże

Michalmeer napisał:

Problemem są drgania i wada konstrukcji ładowacza, klej nie pomoże

Ale kolego jak tu zrobić żeby było ok. hehe wiem ze moze mało realne ale żeby coś pomogło

Masz praktycznie całą stronę napisaną w czym może być problem, to co ci tu jeszcze mamy powiedzieć? Znajdź dobrego tokarza i niech coś kombinuje żeby zmniejszyć luz