case mx120

songo napisał:

te case'iki mają bosko brzmiący silnik :D

maly102102 napisał:

Będzie jako pomocnik do renault 90.34 110-54

tako Ares 630 bardziej by pasował do stada :D

renowki mają silniki mwm i są dość oszczędne i mają dobre opinie

Lepszego nie mogłeś kupić.

W godziny nie wierz, ja kupowałem swojego MX 150 10 lat temu   czyli 10 lat miał jak go  kupowałem, to miał 8400, opony łyse  ale rocznikowo się zgadzały z ciągnikiem,  teraz też tak wszystkie mają no max 11 tys. I teraz wątpie w te godziny co miał   na liczniku, chociaż książkę serwisową znalazłem  prowadzona do 5,5 tyś. 

Godziny naj  lepej  sprawdzić na serwisie, pod warunkiem że był serwisowany do końca. 

 Siedzenie w NH co mam od nowości  wymieniałem przy 3 tys. Opony przednie też. 

Widziałem 5 letniego Fendta 936 z przebiegiem 16 tyś jak nowy wyglądał. 

Dokładnie godziny jakieś naklejki na masce, że niby oryginalne z serwisu czy dealera to wszystko handlarze dorobią. Nie mówiąc o jakichś gałkach kierownicach czy fotelach.

hubertuss napisał:

Dokładnie godziny jakieś naklejki na masce, że niby oryginalne z serwisu czy dealera to wszystko handlarze dorobią. Nie mówiąc o jakichś gałkach kierownicach czy fotelach.

handlarze wszystko potrafią zrobić tu naklejka jest stara spękana od słońca wiadomo że idealnego traktora nikt nie sprzedaje oglądałem parę sztuk, przez rok szukałem traktora a ten był oblukany przez osobę która posiada taki traktor od 3 lat i stwierdził że jest ok .

A co za problem stara naklejkę odkleić i na pomalowaną maskę przykleić.  Nie mówię że tu tak było ale naklejki nawet stare nic nie znaczą jak ktoś jest zdolny ogarnie.

46 minut temu, hubertuss napisał:

Dokładnie godziny jakieś naklejki na masce, że niby oryginalne z serwisu czy dealera to wszystko handlarze dorobią. Nie mówiąc o jakichś gałkach kierownicach czy fotelach.

Jak to się mówi: Cena i przebieg do ustalenia 

Znajomy kupił ostatnio mx 110, fajny, porządny koń, nie ma zbyt dużo elektroniki i w miarę wygodny 4 biegi pod obciążeniem. Ale 100 netto trzeba dać.

w 20 roku można było kupić za +/-70 tys takiego. Fajnie ceny maszyny trzymają

Tylko te pieniacze coraz mniej warte. A jak chcesz lepsza kupić coraz więcej musisz dołożyć.

No niestety taka kolej rzeczy, wszystko drożeje to i używki tak samo. Ty @Uziu92 też byś za claasa dzisiaj sporo więcej wziął niż dałeś... Za dwa lata może być jeszcze drożej, albo wszystko jebnie. 

Ale ten mx mi się naprawdę spodobał. Jakby się udało Fendta dobrze sprzedać to można by wymienić. Wtedy i bezorkowo by było czym robić.

jak tak teraz na ceny patrzę to co najmniej 40 tys więcej trzeba by cenić niż dałem.

Tyko, że jak zechcesz coś w zamian kupić to też trzeba więcej dać niż byś kiedyś dał. To jest fajne jak ktoś gospodarkę likwiduje. Ale jak zechcesz za to mieszkanie kupić to też trzeba więcej dać.

No dokładnie

Claasa na razie nie planuje sprzedać 😁 innego zielonego owszem 😁

30 minut temu, hubertuss napisał:

Tyko, że jak zechcesz coś w zamian kupić to też trzeba więcej dać niż byś kiedyś dał. To jest fajne jak ktoś gospodarkę likwiduje. Ale jak zechcesz za to mieszkanie kupić to też trzeba więcej dać.

Popatrz na to inaczej, parę lat temu więcej trzeba było pszenicy/rzepaku/ byków sprzedać niz dziś by takiego kupić.

Edytowane 17 Stycznia 2023 przez Pigmei

Popatrz na to ile trzeba wydać by tego rzepaku i pszenicy naprodukować. Zwłaszcza ,ze ceny płodów lecą w dół a nawozy i inne środki trzymają się dobrze. Tu nie ma z czego się cieszyć to jest iluzja. Pszenica czy rzepak wracaj do cen z przed paru lat. A nawozy czy ciągniki to ceny przyszłości sporo wyższe.

Edytowane 17 Stycznia 2023 przez hubertuss

Od żniw ceny idą lekko w dół, a co było wcześniej? Póki co to i tak jest na plus a że przyjdzie czas przsilenia to uważam że jest pewne i albo będzie zasój w handlu albo ceny zjadą zgodnie z zasadami wolnorynkowymi.

Najgorzej jak sie trafi tłusty rok i nieroztropny  weźmie duży kredyt na rozwój bo go teraz stać, później przychodzi korekta cen, zaczyna biadolić i nawoływać do strajków bo przeinwestował. Znam takich. 

Tak jest lepiej, że jak tu ktoś w innym temacie wziął się za liczenie kosztów nawożenia pszenicy wcześniej i dziś to wyszło ledwie kilkaset zł różnicy na plus dla dziś przy nie uwzględnieniu całej chemii. Takie to plusy. Że wydasz na hektar kilka tys więcej a suma sumarum wyjdzie to samo co kilka lat temu.

Bo o ile na zboże był dobry rok i wróciło do normy. O tyle nawozy już do tej normy nie wrócą to samo reszta.

Edytowane 17 Stycznia 2023 przez hubertuss

W przyszłości może być różnie ale pszenica nie zjedzie raczej do 800 zł, rzepak do 1100zł ani bydło do 10 zł na WBC bo tyle było jak zamykałem hodowlę opasówki kilka lat temu.

Kumpel rozmawiał z firmą z centralnej Polski. Na pszenicę z UA mają oferty po 900 plus transport. Z rzepakiem różnie może być może być i po 2 tys. A nawozy i inne koszty jakie rolnik ponosi nie spadną aż tak. Tak więc nie ma co się cieszyć tym, ze ceny starych ciągników rosną bo to iluzja jest.

Edytowane 17 Stycznia 2023 przez hubertuss

Nie ceny  są iluzją tylko  rzeczywista wartość  i nie znam nikogo kto by sie z tego cieszył, a co do rzepaku to znów idzie w dół, 9 stycznia wycieniali po 2700 netto a dziś  2590. Co będzie jutro lub za miesiąc to nie wiem, 

....