Skocz do zawartości

zaspawany zaczep



Witam,nabyłem ciągnik z takim oto zaczepem,jakiś głąb zaspawał go na stałe jak myślicie da się to jakoś odciąć, tarczą będzie trudno bo spaw jest dość głęboko-po drugiej stronie jest tak samo




Rekomendowane komentarze

W mojej gminie jeden ziomek pojechał po kombajn (co prawda wartość  10tys) Uzgodnili ze kupuje ale przy sobie miał tylko tysiąc, to napisali umowę od razu że kupiony cena taka jak za cały nic nie wspomniane o zaliczce, na drugi dzień pojechał z policją zabrać kombajn bo on ma umowę że kupił i ch*j wyj*bał ludzi na kase i kombajn policja kazała wydać bo miał umowę podpisaną 

I tak przez małą głupotę stracili tamci kasę 

Kupować to trzeba mieć pojęcie. Pierwsze wypis z rejestru gruntów i idziesz do notariusza sprawdzić własność i hipotekę. Kupiłem jedną działkę gdzie gość miał 10lat wcześniej założoną hipotekę z prokuratury na 10k na poczet kary za jazdę po pijaku i zwyczajnie zapomniał. Dał mi wypis, ja do notariusza, a tam hipoteka. Umowa wstępna, zobowiązanie do usunięcia hipoteki i kara dla każdej ze stron za wycofanie w wysokości zaliczka x2.

Od innego chciałem kupić, sprawdziłem wszystko ok, zaliczka 10k i umowa, poszedłem łatwić kredyt, a on za dwa dni przyjeżdża z zaliczką, że ktoś mu daje 20k więcej (3ha). Kazałem przeczytać umowę, za wycofanie zaliczka x2 do zwrotu. Zaczął się pultać, że ja takich rzeczy nie mogę sobie wymyślać, poszedł na policję, ja też zgłosiłem, pokazałem oświadczenie z banku, że wszystko przygotowane tylko umowę podpisać i doopa, gość bulił. Odpuściłem mu 5k i zapłacił. Pola i tak nie sprzedał. 

I przy umowie brać świadka też niech się podpisze.

Już kilka działek kupiłem i zawsze wszystko ładnie pięknie dopóki nie dasz zaliczki, potem z niektórymi zaczynają się ekscesy

  • Like 1
28 minut temu, pedro2 napisał:

Kupować to trzeba mieć pojęcie. Pierwsze wypis z rejestru gruntów i idziesz do notariusza sprawdzić własność i hipotekę. Kupiłem jedną działkę gdzie gość miał 10lat wcześniej założoną hipotekę z prokuratury na 10k na poczet kary za jazdę po pijaku i zwyczajnie zapomniał. Dał mi wypis, ja do notariusza, a tam hipoteka. Umowa wstępna, zobowiązanie do usunięcia hipoteki i kara dla każdej ze stron za wycofanie w wysokości zaliczka x2.

Od innego chciałem kupić, sprawdziłem wszystko ok, zaliczka 10k i umowa, poszedłem łatwić kredyt, a on za dwa dni przyjeżdża z zaliczką, że ktoś mu daje 20k więcej (3ha). Kazałem przeczytać umowę, za wycofanie zaliczka x2 do zwrotu. Zaczął się pultać, że ja takich rzeczy nie mogę sobie wymyślać, poszedł na policję, ja też zgłosiłem, pokazałem oświadczenie z banku, że wszystko przygotowane tylko umowę podpisać i doopa, gość bulił. Odpuściłem mu 5k i zapłacił. Pola i tak nie sprzedał. 

I przy umowie brać świadka też niech się podpisze.

Już kilka działek kupiłem i zawsze wszystko ładnie pięknie dopóki nie dasz zaliczki, potem z niektórymi zaczynają się ekscesy

Z tym sprawdzeniem hipoteki to bywa różnie ja kupowałem  4 ha od 3 właścicieli po 1/3 mieli i hipoteka była teoretycznie czysta tyle że na inną osobę (osoby były spadkobiercami po ojcu)a w wypisach gruntów własność na te 3 osoby z tym ze jedna miała komornika a na hipotekę nie wszedł bo przecież w hipotece właściciel był inny z tego co sie orientowalem to mógłbym mieć nie mały problem ale na szczęście w pore zczaiłem jak jedna z osób nie chciała kasy na konto tylko gotówka 

  • Like 1
20 minut temu, FarmerDyzio napisał:

jak nie ma konkurencji to możesz sobie robić wypisy i sprawdzanie. Przychodzi gość wpisujesz oświadczenie z datą do kiedy sprawa będzie załatwiona dajesz kasę i tyle.

Oby szczęście Cię nie opuściło i nie musiał się nigdy zdziwić 😉 jakie cyrki czasami wychodzą to w głowie się nie mieści. Ludzie lecą z kasa za całość bo jak nie to inny czeka, a potem olaboga na dziadków ziemia, wnuczek kasę wziął, a tu w kolejce jeszcze pięciu, którym się prawnie należy 😆  

U nas w miarę ogarnięci, każdy kto przyszedł z ofertą sprzedaży to miał w ręku wypis, a sprawdzenie przez notariusza to moment. Samemu nawet chyba można sprawdzić przez internet za opłatą, ale ja wolę dać komuś kto się na tym zna.

3 minuty temu, michalcium napisał:

Z tym sprawdzeniem hipoteki to bywa różnie ja kupowałem  4 ha od 3 właścicieli po 1/3 mieli i hipoteka była teoretycznie czysta tyle że na inną osobę (osoby były spadkobiercami po ojcu)a w wypisach gruntów własność na te 3 osoby z tym ze jedna miała komornika a na hipotekę nie wszedł bo przecież w hipotece właściciel był inny z tego co sie orientowalem to mógłbym mieć nie mały problem ale na szczęście w pore zczaiłem jak jedna z osób nie chciała kasy na konto tylko gotówka 

Różne są przypadki, ale przynajmniej jakieś minimum ostrożności zachować, nie wierzyć na słowo. W razie draki w sądzie zdrowie można stracić i kupę kasy. Ja raz miałem sytuację gdzie było 4 współwłaścicieli, wszyscy chcieli zgodnie sprzedać, ale odpuściłem bo każdy chciał inną kwotę za swoją część. Zgody tam raczej nie było, a ja strachliwy w takich sprawach 😉 

Teraz mam 1.3ha od facetki, chce kupić, ale ziemia na dziadków stoi, a ona 70lat, trzech braci zmarło, dwie siostry w kolejce i babka nie ma chęci robić porządku.

  • Like 1
7 godzin temu, lamboEVO100 napisał:

Jak to sprzedający się rozmyśli to musi zwrócić i nawet można żądać zwrotu kwota X2. Różnica jest jak kupujący się rozmyśli. Pomyśl ile by było sytuacji jakby sprzedający mógł bez żadnych konsekwencji się rozmyślić i zostawić zadatek dla siebie.

Mało osób ogarnia jeszcze czym się różni zadatek od zaliczki 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v