Skocz do zawartości

Zetor 7211



Głupie 50 tys  wydane ale...

Marzenia są po to by je spełniać. 😊

  • Like 12
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

hubertb napisał:

16 minut temu, Kaszlak79 napisał:

ciągnik był gotowy do transportu po drogach publicznych - handlował drewnem. Przyjechał i kupił. On zadowolony i ja 😉.

szejesione do transportu kupił? To nie dość że masochista to jeszcze obrzydliwie bogaty, w transporcie w baku można obserwować działanie siły coriolisa 

W tym absurdzie jest logika. Facet mieszka koło dużego kompleksu leśnego i handluje drewnem ponad 20 lat. W zeszłym roku Lasy Państwowe wydały "ukaz" że na noc nie można zostawiać niczego na drogach leśnych - sprawny przeciw pożarowe. Potrzebował jakikolwiek ciągnik tylko żeby te puste przyczepy wieczorem mu pracownik zaciągał do domu.

@Kaszlak79 Czyli pracownik się będzie męczył hehe,nałuszniki założyć i można jeździć.Moja by poszła,na Podlaskim mało kto ma zadbana 60tke wiekszosć to wymalowana nic więcej.Jeszcze nie jeździlem taka zeby była lepsza od mojej.Dopiero jak bylem u znajomego i przejechałem zetorem 4011 to moja już nie miała zbytnio podjazdu do Zetora.

  • Haha 1

Kto to wie, fakt że ten ciągnik u niego nie będzie raczej dużo pracował - więc z jednej strony być może nikt nie ogłuchnie, z drugiej strony kupił maszynę która będzie używana rzadko ale jest mu jednak niezbędna. Więc kupił to co najtańsze na rynku z jako tako sensownych ciągników. Gwoli ścisłości to w Z8011 też szału nie ma jeśli chodzi o wyciszenie, jedynie co to nie wyje most tylny. Nawet w mojej Renault po paru godzinach orki komfort akustyczny jest do d&py, skrzynia swój przebieg ma, na III zakresie już rzęzi (pewnie na tym głównie pracowała). Żeby było naprawdę dobrze to by musiał być ciągnik po 2010 roku, może wtedy było OK.

55 minut temu, Kaszlak79 napisał:

Kto to wie, fakt że ten ciągnik u niego nie będzie raczej dużo pracował - więc z jednej strony być może nikt nie ogłuchnie, z drugiej strony kupił maszynę która będzie używana rzadko ale jest mu jednak niezbędna. Więc kupił to co najtańsze na rynku z jako tako sensownych ciągników. Gwoli ścisłości to w Z8011 też szału nie ma jeśli chodzi o wyciszenie, jedynie co to nie wyje most tylny. Nawet w mojej Renault po paru godzinach orki komfort akustyczny jest do d&py, skrzynia swój przebieg ma, na III zakresie już rzęzi (pewnie na tym głównie pracowała). Żeby było naprawdę dobrze to by musiał być ciągnik po 2010 roku, może wtedy było OK.

Chyba nowego NH nie słyszałeś. Skrzynia wyje jak zajechana ruska sokowirówka.

Ano nie słyszałem ale wiem że tam choć sama kabina (możliwe) już jest lepsza.

Kabiny w UR2 akurat są w miarę szczelnie, oczywiście w zależności od ich stanu technicznego. Niestety to głównie goła blacha, szyby i gdzieniegdzie trochę gumy. Moja to i tak jest "full wypas" bo ma tapicerowane błotniki i siedzenie kiedyś Knedel wymienił na takie w miarę. Ewidentnie brakuje pianek wygłuszających na podłodze i na ścianie grodziowej. Poza tym hałasuje właśnie tłumik, przekładnie, silnik... I tak by wymieniać można. To inna epoka maszyn, żeby oddać rację słyszałem że w Zetorach UR1 serii 72XX i wyżej jest lepiej i ciszej niż w "osiemdziesiątkach" 😉.

Edytowane przez Kaszlak79
Adi96 napisał:

@Kaszlak79 Czyli pracownik się będzie męczył hehe,nałuszniki założyć i można jeździć.Moja by poszła,na Podlaskim mało kto ma zadbana 60tke wiekszosć to wymalowana nic więcej.Jeszcze nie jeździlem taka zeby była lepsza od mojej.Dopiero jak bylem u znajomego i przejechałem zetorem 4011 to moja już nie miała zbytnio podjazdu do Zetora.

Andrzej ma lepszą od twojej 😊

Każdy wydaje swoje pieniądze jak chce. Skoro jemu taki ciągnik pasuje to pozostaje życzyć bezawaryjnośći :) . My w  sierpniu 2021 za 57tyś zł kupiliśmy belarusa 952 z 2010 roku. Więc cena tego zetorka to kosmos moim zdaniem... Ostatnio gadałem z gościem, który szuka ciągnika to mówił że w lokalnej gazecie znalazł zetora 7340 z 2003 roku. Zadzwonił odrazu do sprzedającego ale już był zaklepany. Co najlepsze gazeta ukazała się we czwartek rano a  dzwonił koło południa :D. 

   Ogólnie teraz czas taki że jak coś jest w ładnym stanie to schodzi momentalnie. Ludzie za 15-sto letnie auta wołają ponad 20 tyś i schodzą bez problemu....

  • Like 1

Bo te nowe to i drogie i bezobsługowe w sensie że do byle usterki trzeba "profesjonalistę" wołać z serwisu a z jakością usług też różnie. A do takiego zetora to w każdej wsi się mechanik znajdzie. Za nowy o tej mocy pewnie ze 100 tys dzisiaj trzeba dać i to kota w worku bo dzisiaj marki czy z górnej półki czy te z dolnej po jednych piniondzach

bratrolnika napisał:

1 godzinę temu, Krzak napisał:

Za nowy o tej mocy pewnie ze 100 tys dzisiaj trzeba dać

Chyba za jedno koło 

No to właśnie. Jedynie co bym kupił na moje potrzeby to może tego farmtaca 555 . Może jak ktoś ma parę set hektarów to ma to sens kupić nowy ciagnik ale nie na takie gospodarki na które trzeba z etatu dokładać. Heh oglądam takiego na YT co nowego Fendta kupił to teraz marudzi ze źle mu konfiguracje dobrali i ze radia nie było. A pola może ze 20 ha. I po co ja się pytam kupować maszynę ze pół bańki na taki areał.

1 godzinę temu, Krzak napisał:

No to właśnie. Jedynie co bym kupił na moje potrzeby to może tego farmtaca 555 . Może jak ktoś ma parę set hektarów to ma to sens kupić nowy ciagnik ale nie na takie gospodarki na które trzeba z etatu dokładać. Heh oglądam takiego na YT co nowego Fendta kupił to teraz marudzi ze źle mu konfiguracje dobrali i ze radia nie było. A pola może ze 20 ha. I po co ja się pytam kupować maszynę ze pół bańki na taki areał.

Twierdzi że go stać na takie raty to kupuje, co komu żałować  


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v