Skocz do zawartości


Teraz przy kłótniach Zetor/ursus vs reszta świata trzeba będzie stać w rozkroku

  • Like 15
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

Alchemik napisał:

W sumie nie wiem jak w Case, ale w steyrze ojca trzeba mocno ruszyć dźwignie od gazu ręcznego, aby dało się łatwo uruchomić. 

Aż trzeba przesunąć, aby wyszedł trzpień na zaworku od gaszenia.

 Tu pompa od 4 cyl Case i "shut off"

 

 

128661673_D179-Bosch-VA-Pump-Outer-Side.jpg.dcbff0cb2c5cab4668cd02655b984bfc.jpg

może coś z tym byc bo zawsze dusiłem noga gaz a jak ostatnio dalem recznym to odrazu pięknie odpalił

W ogóle przy kręceniu on puszcza dymek, jak próbuję zaskoczyć to łapie momentalnie, czy leniwie jakby cylindrami  po kolei? 

 

Z tanich rzeczy  tak na szybko to warto sprawdzić: 

-Kąt wtrysku ( nie wiem jak tu wygląda ten proces) 

- zmierzyć prędkość obrotową silnika przy rozruchu, jak ktoś ma miernik na optykę to starczy znaczek na kole pasowym. 

- ustawienie zaworów, a jak jest jakaś rozpiska i czujnik zegarowy to może da się sprawdzić ustawienie rozrządu bez rozbierania?

 - można zmierzyć ciśnienie sprężania

- można wymienić jak są leciwe przewody na powrocie od wtryskiwaczy. Czasami pomaga, jak się paliwo cofa i się zapowietrza ( to nie rozwiązanie problemu, tylko maskowanie niedomagań pompy, ale przy wężyku za 20zl można spróbować) 

- można chociaż czasowo  założyć przezroczyste wężyki paliwowe, aby widzieć czy gdzieś pojawia się powietrze

- sprawdzić wtryskiwacze 

- jak jest jakiś spec to mógłby sprawdzić samą pompę, (ale ja nie znam dobrych pompiarzy, a niektórzy choćby nową  zawiózł, to będą "regenerować" bo "ledwo chodzi, już umiera")

 

 

15 godzin temu, Alchemik napisał:

przy kręceniu on puszcza dymek

Pisałem wcześniej - nie nie puszcza.

15 godzin temu, Alchemik napisał:

łapie momentalnie, czy leniwie jakby cylindrami  po kolei

Ciężko, ciężko i nagle żachhhh od razu pali.

15 godzin temu, Alchemik napisał:

jak jest jakiś spec to mógłby sprawdzić samą pompę

Niby na necie coś tam jest, ale w okolicy nie znam żadnego solidnego, uczciwego zakładu (nie mówię, że nie ma, tylko ja nie znam). 

A ogólnie ci doo fachowców, to u mnie jest bieda

20 minut temu, jaco512 napisał:

https://bosch-diesel-service.pl/serwisymapa.php

Mapa serwisów Boscha, Mrągowo, Olsztyn, Romanowski Bartoszyce, nie wiem gdzie miałbyś najbliżej

Tam gdzieś wcześniej pisałem - dzwoniłem do jednego serwisu Boscha, to mi powiedzieli, że nie ma części, nie regenerują, ale przerabiają jakoś, że niby chodzi i można ją potem po tej ich przeróbce regenerować normalnie w razie problemów. Dzwoniłem też do chłopaka, który ogłasza się na olx z pompami, to mówił że normalnie je regeneruje.  No i bądź tu mądry, co robić🤷

9 minut temu, hubertb napisał:

Pompiarz to taki podgatunek człowieka któremu bliżej do gada robotę zawsze weźmie to że prawie zawsze ją spie... to inna sprawa. 

Ja aż takich złych doświadczeń nie mam, tyle że do regeneracji tylko zwykłe sekcyjne jak do tej pory dawałem. To tam nawet jak mnie w ch*ja zrobił na te 3-5stow, to małe piwo - ważne że chodzi. Ale tutaj jak w grę wchodzą już tysiące, to jednak fajnie byłoby bzlezc solidna i rzetelną firme

No to się nacieszylem ciągnikiem..pojechałem talerzowac przed orka i taki mokry placek miałem, no i tak wkoło jeżdżę od brzegów - no nie jest źle, jak zacznie się kopać, to podniosę talerzówke i wyjadę. Pochodziłem po tym - no twardo pod wodą. No i za któryms razem przykopal się. Ale bez tragedii - przód -tyl - przód - tył i już dużo mi nie brakowało - już przednie koła łapały normalnie twarde. A tu w pewnym momencie brzdeeeeek - przedni most zawinął się pod ciagnik..cofnalem delikatnie - naprostowal sie. Oleju nie widać, trawa jest, to skali uszkodzeń też nie widać. Narazie czekam na sąsiada. Wyciągniemy i zobaczymy. Fajnie.

  • Sad 1

Wyciągnęliśmy i powoli zjechałem do domu.

Pękł sworzeń. 

Uszkodzeń obudowy tak na szybko patrząc nie widać. Nie wiem jak z przodu w gnieździe, czy się wygiął, czy wyrobił gniazdo, czy tylko troszkę go zostało.

Miałem i tak rozbierać przedni most, żeby uszczelnienia powynieniac, ale to nie miało być tak. 

Narazie zostaje. Obrobie się z robota, to wtedy będę rozbierał. 

 

IMG_20221027_132207_copy_900x2000.jpg

Przedtem tego nie widziałem, ale dziś tak kilka razy zwróciłem uwagę, że przy ruszaniu przednie koła tak jakby wyraźnie szybciej ruszały. Nie że przód ciut szybciej ciągnie, tylko było widać że dużo szybciej "startują". Ciekaw jestem czy coś prędkość się nie zgrywa odpowiednio, czy ten sworzeń był już wyrobiony i to był po prostu ruch całego mostu..

 

IMG_20221027_123046_copy_1632x734.jpg

IMG_20221027_123034_copy_2000x900.jpg

1 godzinę temu, hubertb napisał:

Tak ma być. Tyle że nie powinno to przekraczać pewnej wielkości. Ścięcie sworznia świadczy raczej o jego uprzednim zatarciu. 

Tylko, że to nie było takie wiesz, no nie wiem jak to określić - w zetorku po prostu "czuć", że przód troszkę szybciej idzie, a tutaj to było takie jak szarpnięcie aż. Przedtem nic takiego nie zauwzylem

32 minuty temu, Alchemik napisał:

Wał napędowy nie ucierpiał? 

Wydaje się, że nie - nie czuć jakiegoś powiększonego luzu ani wzdłużnego, ani poprzecznego, czy obrotowego, zgięć nie widać, miejsce gdzie wchodzi w most całe, wyjście ze skrzyni całe. 

Przynajmniej tak jak go obejrzałem.

Pojechałem skończyłem zetorkiem, a teraz porządki w garażu robię. Nie mam narazie nerwów do tego zaglądać.

Edytowane przez daron64

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v