Klucz udarowy akumulatorowy DeWalt 899

Naprawdę polecam. Mam taki już dłuższy czas, robota sprawniej idzie. Tylko uważaj przy dokręcaniu bo potrafi gwinty zrywać

Jaka na dzień dzisiejszy cena takiego klucza?

jak to by rzekli by klasyki z agrofoto "nie tak dobry jak parkside"ale gratuluje zakupu 😂😀😁👍

1850 zł. W przypadku elektronarzędzi akumulatorowych najważniejsze by nie kupić parkside'a na początku, bo później włącza się myślenie, że skoro już mam taką baterię to dokupię kolejne urządzenie i wtedy skazujemy się na kolejny badziew.

marian300 napisał:

jak to by rzekli by klasyki z agrofoto "nie tak dobry jak parkside"ale gratuluje zakupu 😂😀😁👍

No bo parkside najlepszy, zwłaszcza z Lidla 😊

Nie kupuję w Lidlu i nie zamierzam.

Jaką siłę w realu ma ten klucz? Zęby od krokodyla da radę odkręcić, koło od starej przyczepy, takie śruby m18, m20 czy będzie za słaby? Ile ma gwarancji? Jak z wytrzymałością baterii, też chcę kupić ale nie wiem jakiej firmy co polecacie?

@traktorzysta Milwaukee

@up da radę na pewno.Choc zawsze możesz jeszcze kupić Milwaukee 3/4 albo 1 cal jak ten za mały

Taki trzeba było brać 
https://allegro.pl/oferta/klucz-udarowy-milwaukee-1-cal-m18-moc-2711nm-aku-10598077011

W sam raz koło od przyczepy raz w roku odkręcić czy jakiś lemiesz.

Też mam od miesiąca ten sprzęt 🙂 już zdążyłem nim urwać śrubę na klucz 19 i nawet nie zauważyłem kiedy się to stało 🤪

Odkręciła zardzewiałe śruby  od koła c355 30 klucz. Jednej nie mogła odkręcić, ale po chwili zaczęła obracać się cała szpilka w piaście. Nakrętka od pronarki bez problemu. Sekunda i luźna. Nakrętki od 904 zardzewiałe gwinty 5 sekund i luźna. C355 śruby od przedniego zaczepu co się zazwyczaj urywają przy odkręcaniu ręcznym, bez problemu luzuje. 

śrubę 12 to zwykłym kluczem urwiesz a jak jeszcze 5.8 czasem to i bez wysiłku

a tak psy wieszacie na tego parksida ale wszystko zależy co kto potrzebuje i jaki budżet na to , sam używam i to zielonego i narazie daje radę sobie z tym do czego był kupiony lemiesze dłuta wymień a do odkręcania zapieczonych starych większych śrub inne sposoby są bo szkoda wydać prawie 2 tys żeby odkręcić jedna taka na rok albo jeszcze Itak się urwie lub obrobi to lepiej kątówka przeciąć odrazu kupić nową i sporo w kieszeni zostanie jeszcze . No chyba że ktoś kręci takie codziennie wtedy jak najbardziej

19 minut temu, Krzysztof81 napisał:

Taki trzeba było brać 
https://allegro.pl/oferta/klucz-udarowy-milwaukee-1-cal-m18-moc-2711nm-aku-10598077011

W sam raz koło od przyczepy raz w roku odkręcić czy jakiś lemiesz.

Za duży i nieporęczny, pomijając cenę. Ten dewalt 899 już czasami potrzebuje dłuższych nasadek, bo nie wszędzie się zmieści. Ciężar klucza też ma znaczenie. Na kilka potężnych śrub można zastosować klucz z przekładnią.

Do trudno dostępnych miejsc 

https://allegro.pl/oferta/klucz-udarowy-fir38lr-milwaukee-grzechotka-katowy-11160674910

Ale to już raczej dla profesjonalistów i warsztatów.

12 minut temu, Kacperkuj-pom napisał:

śrubę 12 to zwykłym kluczem urwiesz a jak jeszcze 5.8 czasem to i bez wysiłku

 

a tak psy wieszacie na tego parksida ale wszystko zależy co kto potrzebuje i jaki budżet na to , sam używam i to zielonego i narazie daje radę sobie z tym do czego był kupiony lemiesze dłuta wymień a do odkręcania zapieczonych starych większych śrub inne sposoby są bo szkoda wydać prawie 2 tys żeby odkręcić jedna taka na rok albo jeszcze Itak się urwie lub obrobi to lepiej kątówka przeciąć odrazu kupić nową i sporo w kieszeni zostanie jeszcze . No chyba że ktoś kręci takie codziennie wtedy jak najbardziej

 

Może i urwiesz zwykłym ale nie w mgnieniu oka, a co się plerami naciągniesz przy odkręcaniu to Twoje...

Kasa może i sporą ale wygoda w pracy jest bezcenna 😁

tez taki mam i bardzo polecam u mnie bez problemu odkręci śruby od lemiesza czy koła.no wiadomo jak ktoś nie odkręcał przez 10 lat czegoś to nie da rady ale tak to bajka

Są 3 zakresy. Do mniejszych śrub można przełączyć i nie ma obaw o urwanie. Na pewno szybciej urwiesz ręcznie niż udarem

Klucza to trzeba używać z gkową. Ja mam czarnego Parkside i tyle co dla mnie to wystarczy używany 2x w roku do zmiany kół w samochodzie. Lemiesze odkręcam kątówką jak się zużyją bo po ch... je odkręcać? Ciągnik mam Fendta to wiadomo klucza się nie używa 😀 Do kół w przyczepach i innego złomostwa mam calowy na 220v to jest moc💪. W karierze nie zdarzyło się żeby czegoś nie odkręcił. A w firmie gdzie pracuje to połowa busów ma uszkodzone szpilki i odkręcają się nakrętki w czasie jazdy  bo pier**lony niedowład to jest pracownik wylkanizacji poprzeciągał wszystkie gwinty podczas dokręcania. Ale w warsztatach to wszyscy jadą na milłokach😀. Ale jak widać ważna jest obsługa a nie sprzęt.

Śruby od dłut czy lemieszy to żadne wyzwanie. Zęby od krokodyla już natomiast czarny Parkside musi u mnie chwilę postukać czasem. Koła w ciągnikach, ładowarkach daje rade, ale bywały momenty że już miałem wątpliwości czy sobie poradzi. DeWalt chyba najrozsądniejszy wybór elektronarzędzi, chociaż sam poszedłem już w kierunku Milwaukee ze względu na smarownice. Ale skompletować czerwony zestaw na gospodarstwo to wychodzi astronomiczna kwota.

Kiedyś chciałem zdjąć koło z d46 nasadka 30 i nie szło ruszyć nakrętek aż jedną szpilkę urwałem. Przed chwilą testowałem klucz na tym kole i efekt taki że po 5 sekundach udaru nakrętki odkręcamy się. Jedna szpilka natomiast obracała się w piaście. Klucz spisał się na medal. Polecam

Dnia 5.02.2022 o 19:43, tomo12 napisał:

Śruby od dłut czy lemieszy to żadne wyzwanie. Zęby od krokodyla już natomiast czarny Parkside musi u mnie chwilę postukać czasem. Koła w ciągnikach, ładowarkach daje rade, ale bywały momenty że już miałem wątpliwości czy sobie poradzi. DeWalt chyba najrozsądniejszy wybór elektronarzędzi, chociaż sam poszedłem już w kierunku Milwaukee ze względu na smarownice. Ale skompletować czerwony zestaw na gospodarstwo to wychodzi astronomiczna kwota.

DeWalt też ma smarownice w ofercie, w zasadzie ma wszystkie elektronarzędzia które są i w Milwaukee

Bedziesz miał czym koła odkręcać w pronarce 😛

tomekzet napisał:

DeWalt też ma smarownice w ofercie, w zasadzie ma wszystkie elektronarzędzia które są i w Milwaukee

Zgadza się, jednak szukając informacji na temat tego typu urządzenia Milwaukee zdecydowanie prowadziło. To jest sprzęt używany na gospodarstwie praktycznie co tydzień, a w sezonie codziennie i nie chciałem później żałować wyboru. A w przypadku zakupu samej smarownicy z podstawowym osprzętem cena była mocno porównywalna i dlatego ostatecznie zdecydowałem się na Milwaukee. Planowałem kontynuację zakupu pozostałych elektronarzędzi akumulatorowych z Parkside w tamtym momencie. Więc kolejne zakupy elektronarzędzi z marek "premium" nie były brane pod uwagę, jak się obecnie okazuje nieco błędnie.

3 godziny temu, radekz200 napisał:

Bedziesz miał czym koła odkręcać w pronarce 😛

Już wszystkie szpilki próbowałem w gospodarstwie oprócz d50. W c355 jednej nakrętki nie odkręciło to zaczęła się szpilka kręcić w piaście. Maszynka jest do zadań specjalnych. Polecam

Mam dewalt dcf899, brat ma Milwaukee 1/2 oba odkręcają dokładnie te same śruby. Jak nie idzie udarem zostaje tylko skakanie po metrowej rurce. Bez problemu dał sobie radę z odkręceniem koła pasowego na wale silnika w ursusie 2812 bez blokowania wału czy z odkręcaniem kół w 7211. Kupując bez zestawu wychodzi taniej za body dałem 900zł (droższe bo z pierścieniem zabezpieczającym nasadkę zamiast guzika, normalnie 50mniej) za baterie 5ah coś koło 300 i szybka ładowarka za stówkę. 2 baterie w takim narzędziu wydają się zbędne, jeszcze nie zdążyła mi się taka robota w której jedna by nie starczyła. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, jeżeli stoicie przed wyborem koloru żółte u nas tańsze od czerwonych 😀