Claas Arion 620

ja byłem ostatni raz 2 lata temu :D ale masz rację w tedy się miało 25ha i nawet ruskim na lajcie się obrobilo

PawelKtm525 napisał:

dlatego trzeba mieć tyle żeby samemu na spokojnie ogarnąć. tyrać dniami i nocami to głupota nie z tej ziemi i co ci na końcu zostanie dembowy garnitur. który z was co tak zapierdzielają byl ostatnio na urlopie 2 tyg i nie myślal o niczym tylko poprostu odpoczywal? mial czas spotkać się ze znajomymi spokojnie wypić flaszkę pojechać z dziećmi gdzieś się rozerwać?

A "tyle żeby samemu na spokojnie ogarnąć" to ile to jest? Ty chyba kolego nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Ja napisałem że są nieprzewidziane sytuacje gdzie trzeba popracować jakiś czas na granicy własnych możliwości ale one przecież nie trwają całe życie i w tych że sytuacjach większy w mocniejszy sprzęt mógłby spowodować że człowiekowi było by jednak lżej. A co do tego żeby pojechać na wakacje i zapomnieć o krowach to raczej żaden krowiarz sobie na to "zapomnienie" nie pozwoli bo to za dużo pieniędzy i zdrowia kosztowało, no chyba że ktoś trzyma kilka krówek i się z nich nie utrzymuje.

Każdy niech kupuje sprzęt jaki mu pasuje i niech nie ocenia innych,bo to się żałosne robi. A Ty pongo niedawno jeszcze śmiałeś się,że za ruskimi zatęsknię i jaki tetezet idealny jest a teraz ave renault 100 KM,kwestia czasu aż dojdziesz do wniosku,że mogłeś większy kupić

nie ma co ukrywać renault jest wydajniejsze, ale mtz to i tak najlepszy ciągnik :P zreszta jak Reno mi nawaliło to rusek dzielnie porobił i pokończył zasiewy, a tak to byłbym umoczony i miał półtorej tygodnia w plecy

1 godzinę temu, PawelKtm525 napisał:

dlatego trzeba mieć tyle żeby samemu na spokojnie ogarnąć. tyrać dniami i nocami to głupota nie z tej ziemi i co ci na końcu zostanie dembowy garnitur. który z was co tak zapierdzielają byl ostatnio na urlopie 2 tyg i nie myślal o niczym tylko poprostu odpoczywal? mial czas spotkać się ze znajomymi spokojnie wypić flaszkę pojechać z dziećmi gdzieś się rozerwać?

Czyli ile ? Im więcej bydła tym więcej ziemi potrzebna a jak masz wszystkiego mało "żeby samemu ogarnąć" to skąd kasa na ten "urlop 2 tyg."

yahooo777 napisał:

Każdy niech kupuje sprzęt jaki mu pasuje i niech nie ocenia innych,bo to się żałosne robi. A Ty pongo niedawno jeszcze śmiałeś się,że za ruskimi zatęsknię i jaki tetezet idealny jest a teraz ave renault 100 KM,kwestia czasu aż dojdziesz do wniosku,że mogłeś większy kupić

na 40 ha to co najmniej 180 km , setka to pomocnik na takim areale.

@Uziu92 już nie przesadzaj 

Uziu92 napisał:

yahooo777 napisał:

Każdy niech kupuje sprzęt jaki mu pasuje i niech nie ocenia innych,bo to się żałosne robi. A Ty pongo niedawno jeszcze śmiałeś się,że za ruskimi zatęsknię i jaki tetezet idealny jest a teraz ave renault 100 KM,kwestia czasu aż dojdziesz do wniosku,że mogłeś większy kupić

na 40 ha to co najmniej 180 km , setka to pomocnik na takim areale.

czemu nie :D a na 100ha to 300 koni. U nas to jednak są hardkory, największy ciągnik w wiosce ma 150km i to dopiero od tego roku, bo tak to był 120km xd

no trochę Uziu poniosła Cię fantazja z tymi 180km na 40 ha. 
 

czemu ? teraz bym taki dla siebie brał. W moich stronach 160-180 km na 30 -40 ha to standard

bo maja inny dochód i sobie wola do Egiptu leciec opalac sie. A na 40ha ornego bez hodowli to 140KM akurat

I nie ma kto zboża załadować?

PawelKtm525 napisał:

dlatego trzeba mieć tyle żeby samemu na spokojnie ogarnąć. tyrać dniami i nocami to głupota nie z tej ziemi i co ci na końcu zostanie dembowy garnitur. który z was co tak zapierdzielają byl ostatnio na urlopie 2 tyg i nie myślal o niczym tylko poprostu odpoczywal? mial czas spotkać się ze znajomymi spokojnie wypić flaszkę pojechać z dziećmi gdzieś się rozerwać?

urlop to nie po rolniczemu. nawet jakbym byl to ciągle bym myślał co tam w domu sie dzieje czy sarny mi rzepaku nie zeżra

wojak1986 napisał:

I nie ma kto zboża załadować?

nie , ciągniki bez Turów

U mnie najwięksi, co mają po 100-100+ ha obrabiają nie większymi jak 150km. Jeden tylko jakiś czas temu, na pokaz fendta 180 km, kupił. Pola zadbane, zabiegi wykonywane w czas, plony dobre. Każdy kupuje co uważa, ale żeby kupić większy ciągnik to trzeba mieć co do niego zapiąć, a nie ciągać potem dłuższy czas maszyny po pierdku. Przy hodowli zwierząt, te 3 ciągniki na dzisiejsze czasy to już taki standard i takie minimum u każdego.

Idę do spowiedzi,bo tak czytam te komentarze i czuje,że zgrzeszyłem. A Ty kolego Uziak idziesz razem ze mną za głoszenie herezji🤭

W okolicy jest gospodarz co ma ponad 150 ha ze 400 ogonów i największy ciagnik 150 koń. 

Zdąży zrobić u siebie i jeszcze na usługi chodzi. 

Wuja ma prawie 60 ha i 100 ogonów i największy to jd 5100r 

 

27 minut temu, Uziu92 napisał:

czemu ? teraz bym taki dla siebie brał. W moich stronach 160-180 km na 30 -40 ha to standard

Bogate człowieki tam u was 

Edytowane 14 Grudnia 2021 przez TheraRolnik

był czas że 180-200 km można było kupić w cenie 100 albo i taniej bo nie był to chodliwy sprzęt, Aresa takiego wielkiego albo MF jak szukałem dla siebie ciągnika to można było kupić za 70-80 tysięcy , podobnie df czy nawet duży John był tańszy jak taki 4 cylindrowy z turem

Te 4 są dla każdego dobre i z tego drogie. 

W tamtym roku najlepiej się sprzedawały 120-150 koni 

6 minut temu, Fendt308lsa napisał:

żeby kupić większy ciągnik to trzeba mieć co do niego zapiąć, a nie ciągać potem dłuższy czas maszyny po pierdku. 

Normalna żecz.  Chyba najpierw kupuje się traktor a później maszyny do niego. Nikt nie kupuje maszyn którymi nie będzie robił bo ma za mały traktor i nie kolekcjonuje ich do czasu aż  kupi większy ciągnik 

No ja kupiłem trochę za dużych maszyn, a dużego traktora nie mam 

I co nic nimi nie robisz??

Robię, tylko sporo wolniej trzeba jeździć 

4 minuty temu, Karol6130 napisał:

No ja kupiłem trochę za dużych maszyn, a dużego traktora nie mam 

Wolniej i też się pojedzie 

U mnie też maszyny do większego ciągnika a na razie mniejszy je ciąga