Bizon Z-110

lukasz222 napisał:

Ty to chyba jakieś ostre uprzedzenia masz do tego Śląska...

Właśnie jestem prawie na śląsku Namysłów/Brzeg. Rodzina żony stąd pochodzi, chociaż nie są rdzennymi mieszkańcami. Ogólnie znam paru prawdziwych ślązaków i dobrego słowa ciężko o nich powiedzieć. Nawet mój sąsiad przez miedze, kawał chuja, reszta dziada. To może coś w tym jest.

@kaszlak79 Niech zgadnę, jesteś rezydentem tzw. ziem odzyskanych 🤔

Niech zgadnę, rezydujesz na tych tzw. "ziemiach odzyskanych" 🤔

Krzysztof81 napisał:

Właśnie jestem prawie na śląsku Namysłów/Brzeg. Rodzina żony stąd pochodzi, chociaż nie są rdzennymi mieszkańcami. Ogólnie znam paru prawdziwych ślązaków i dobrego słowa ciężko o nich powiedzieć. Nawet mój sąsiad przez miedze, kawał chuja, reszta dziada. To może coś w tym jest.

Powiaty brzeski, namysłowski, to same hadziaje napływowe.

Jestem Polakiem i obywatelem Polski mieszkającym w Polsce. A Ty sobie mnie i ziemie gdzie mieszkam nazywaj tak jak chcesz - masz do tego prawo. Tak jak ja mam prawo się z tego tak po prostu naśmiewać 😉.

Krzysztof81 napisał:

lukasz222 napisał:

Ty to chyba jakieś ostre uprzedzenia masz do tego Śląska...

Właśnie jestem prawie na śląsku Namysłów/Brzeg. Rodzina żony stąd pochodzi, chociaż nie są rdzennymi mieszkańcami. Ogólnie znam paru prawdziwych ślązaków i dobrego słowa ciężko o nich powiedzieć. Nawet mój sąsiad przez miedze, kawał chuja, reszta dziada. To może coś w tym jest.

Generalizujesz. Znam bardzo wielu Ślązaków którzy są naprawdę dobrymi, fajnymi ludźmi.

Trochę mylisz pojęcia, albo ulegasz prl-owskiej propagandzie. Ziemie Zachodnie czy tam Odzyskane nigdy nie były rekompensatą za II wojnę, to był "dar" od Stalina, żeby nikt się nie czepiał że wciągnął ponad 30% terytorium Polski do ZSRR, a i wysiedleńców w Polsce gdzieś trzeba było upchnąć. Rekompensat za II wojnę nie było, tak zdecydowały kraje zwycięskie. Stalin proponował takie granice aliantom jeszcze zanim przeszedł do kontrofensywy. Musiał zgrywać dobrego wujka, a przecież najłatwiej dysponuje się cudzym, w ten prosty sposób zjadł ciastko i miał ciastko

Kaszlak79 napisał:

Jestem Polakiem i obywatelem Polski mieszkającym w Polsce. A Ty sobie mnie i ziemie gdzie mieszkam nazywaj tak jak chcesz - masz do tego prawo. Tak jak ja mam prawo się z tego tak po prostu naśmiewać 😉

A ja jestem obywatelem zarówno Polski, jak i Niemiec, zamieszkującym terytorium Śląska 😄 Amen.

dlatego tak jak Stalin to nikt nas nie wydymał ;)

No i?? Terytorium Śląska w 90% pokrywa się obecnie z terytorium III RP. Czujesz się zarówno Polakiem, Ślązakiem i Niemcem?? Nikt mądry Ci tego nie zabroni. Szkoda tylko że przez takie rewizjonistyczne mokre sny jak twoje, reszta Ślązaków często ma obawy żeby oficjalnie manifestować swoją ew. przynależność do mniejszości niemieckiej. Bo jak zapewne znasz na tip top historię swojej grupy etnicznej czy nawet odrębnego narodu, nie wszyscy Ślązacy byli w przeszłości obywatelami Niemiec. Ba, byli i tacy którzy przeciwko Niemcom oficjalnie występowali. Przypomnieć kiedy??

lukasz222 napisał:

Trochę mylisz pojęcia, albo ulegasz prl-owskiej propagandzie. Ziemie Zachodnie czy tam Odzyskane nigdy nie były rekompensatą za II wojnę, to był "dar" od Stalina, żeby nikt się nie czepiał że wciągnął ponad 30% terytorium Polski do ZSRR, a i wysiedleńców w Polsce gdzieś trzeba było upchnąć. Rekompensat za II wojnę nie było, tak zdecydowały kraje zwycięskie. Stalin proponował takie granice aliantom jeszcze zanim przeszedł do kontrofensywy. Musiał zgrywać dobrego wujka, a przecież najłatwiej dysponuje się cudzym, w ten prosty sposób zjadł ciastko i miał ciastko

Nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Ale, no właśnie - jest tylko jedno ale. Porównaj potencjał Kresów Wschodnich II RP z Ziemiami Odzyskanymi. Nawet po tym jak ogołociła je Armia Czerwona, Ziemie Odzyskane, zwłaszcza Śląsk był w ogólnym rozrachunku rekompensatą. Polacy po odzyskaniu niepodległości w 1918 tylko o tym mogli pomarzyć żeby cały obszar Śląska był ich. Kresy Wschodnie były zacofane.

@kaszlak79. Wypowiadam sie w swoim imieniu, nie całej LUDNOŚCI NARODOWOŚCI ŚLĄSKIEJ. Dzisiaj Śląsk, to w większości tzw. "gorole", których rodzice, dziadkowie, przywędrowali tutaj za chlebem z głębokiej Polski, w czasach gierkowskich. Oczywiście, już w latach 50 tych UB werbowało (głównie z kielecczyzny) i osiedlało na Śląsku, w przeważającej części niepiśmiennych, funkcjonariuszy "aparatu bezpieczeństwa publicznego" (wspomina o tym nawet katowicki oddział IPN)

Śląsk był rozwinięty nie dlatego że był Śląskiem, tylko dlatego że znajdował się w granicach Prus, później Niemiec. To samo tyczy się Wielkopolski czy Pomorza. Rosja i Austro-Węgry były zakałą Europy pod tym względem, stąd i zróżnicowanie. Ale fakty są tez takie ze etnicznie w 1918r Śląsk był niemiecki, nie bez powodu potrzeba było milionów wysiedleńców w 45r. Powstania śląskie to też nie był romantyczny zryw, co fajnie było ujęte w filmie "Perła w koronie", miejscowi liczyli, że po zmianie granicy pogoni się niemieckich właścicieli kopalń czy hut i będą majątki do przejęcia, a tymczasem oni albo zostawali, albo ich miejsce zajmował rodowity Polak. Byli wśród nich nawet tacy cwaniacy, którzy po wojnie ciągnęli renty kombatanckie tak z Niemiec, jak i z Polski za udział w powstaniach. No i trzeba pamiętać że na pograniczach zawsze będą się mieszały kultury i narody. A dzisiaj to wszystko i tak bez większego znaczenia, państwa narodowe zaczną wkrótce zanikać jak tak dalej pójdzie. Może to i lepiej, tylko idiota zabija drugich, bo mieszkają nie po tej stronie kreski na mapie.

Jak to można się chwalić że czuje się niemcem... Angela paczki na święta przysyła?

Ale Śląsk był także rozwinięty przez to, że jednak posiadał i wciąż posiada znaczne pokłady złóż naturalnych. Gdyby nie ten fakt Prusy miałyby w nosie walczyć o Śląsk z Cesarstwem Austriackim. Tendencje do niemieckości czy polskości samych Ślązaków zmieniały się nie raz w historii, po 1945 władze PRL widziały w nich czynnik niepewny, więc po raz kolejny zwrócili się w stronę Niemiec. A potem Ci którzy mieli po dziurki w nosie dziadostwa PRL-u decydowali o emigracji do RFN.

mraukot napisał:

@kaszlak79. Wypowiadam sie w swoim imieniu, nie całej LUDNOŚCI NARODOWOŚCI ŚLĄSKIEJ. Dzisiaj Śląsk, to w większości tzw. "gorole", których rodzice, dziadkowie, przywędrowali tutaj za chlebem z głębokiej Polski, w czasach gierkowskich. Oczywiście, już w latach 50 tych UB werbowało (głównie z kielecczyzny) i osiedlało na Śląsku, w przeważającej części niepiśmiennych, funkcjonariuszy "aparatu bezpieczeństwa publicznego" (wspomina o tym nawet katowicki oddział IPN)

I rozumiem że to Ci "gorole" skierowali III Powstania Śląskie przeciwko Niemcom?? UB wszędzie takich ludzi werbowało do swojej służby, szukali miernych, biernych ale wiernych. Ja się też wypowiadam w swoim imieniu, moi przodkowie przybyli na Śląsk Opolski w 1945 roku wygnani siła przez Stalina ze stron które zamieszkiwali przez wieki w wyniku wojny którą rozpętali twoi przodkowie, jeśli uważasz się za Niemca. Uważam że w takim przypadku nazywanie kogoś, kto mieszka w swoim kraju i jest jego obywatelem "rezydentem" jest przynajmniej nietaktem 😉.

2 godziny temu, PolonezAtu napisał:

Jak to można się chwalić że czuje się niemcem... Angela paczki na święta przysyła?

A co, żal Ci? 🤔

@Kaszlak79 tendencje to jedno, prawda czasów to drugie. Podobno nawet w wojnie z bolszewikami w 1920r pojawiały się w armii problemy, bo Ci z Wielkopolski wywyższali się nad resztę towarzystwa, bo oni z lepszego zaboru i po niemiecku szkoleni, nawet komendy w tym języku wydawali. Można się spierać w nieskończoność, ale w głowy ludzi z tamtych czasów nie wejdziesz. Prawda pewnie jak w każdym przypadku leży po środku, a bycie dobrym czy złym człowiekiem nie jest zależne w najmniejszym stopniu od narodowości.

Edytowane 22 Stycznia 2021 przez lukasz222

PolonezAtu napisał:

Jak to można się chwalić że czuje się niemcem... Angela paczki na święta przysyła?

"Pakyty z rajchu" to przychodziły za rządów Helmuta Kohla 😁

Kaszlak79 napisał:

Ja się też wypowiadam w swoim imieniu, moi przodkowie przybyli na Śląsk Opolski w 1945 roku wygnani siła przez Stalina ze stron które zamieszkiwali przez wieki w wyniku wojny którą rozpętali twoi przodkowie, jeśli uważasz się za Niemca.

A byłem pewien że Ty gdzieś z Dolnego Śląska 😮 Ale przecież to Polska rozpętała wojnę atakiem na gliwicką radiostację 🤔

20 godzin temu, Roman176 napisał:

jak by tak było jak piszesz to połowa was by tu nie było ale jesteśmy lepsi dlaczego ? bo my was przyjęliśmy ciepło za pracą a o was tu można ładnie poczytać ?? 

Chybaś się chopku z ujem na rozumy pozamieniał tak pierolisz. Następny niedowartościowany ślunzok. Niemiaszki wami gardzą to w Polsce musicie się dowartościować.... A tfuuuuu

3 godziny temu, mraukot napisał:

A ja jestem obywatelem zarówno Polski, jak i Niemiec

a który kraj bardziej sercu bliski?

20 godzin temu, Roman176 napisał:

jak by tak było jak piszesz to połowa was by tu nie było ale jesteśmy lepsi dlaczego ? bo my was przyjęliśmy ciepło za pracą a o was tu można ładnie poczytać ?? 

no i nie jesteś już mój kolega.

mraukot napisał:

PolonezAtu napisał:

Jak to można się chwalić że czuje się niemcem... Angela paczki na święta przysyła?

"Pakyty z rajchu" to przychodziły za rządów Helmuta Kohla 😁

Kaszlak79 napisał:

Ja się też wypowiadam w swoim imieniu, moi przodkowie przybyli na Śląsk Opolski w 1945 roku wygnani siła przez Stalina ze stron które zamieszkiwali przez wieki w wyniku wojny którą rozpętali twoi przodkowie, jeśli uważasz się za Niemca.

A byłem pewien że Ty gdzieś z Dolnego Śląska 😮 Ale przecież to Polska rozpętała wojnę atakiem na gliwicką radiostację 🤔

Pewien to ja już tylko jestem śmierci i podatków 🤣🤣🤣. II RP to była w stanie tylko lokalnie wojować, np. Zaolzie zająć siłą... Z tą radiostacją to w ogóle nie wiem po co to Niemcom było - tylko ostatni idiota by uwierzył że takie państwo jak III Rzesza wyruszy na wojnę przez atak na jeden mało znaczący obiekt 😜. To już lepiej zrobili Japończycy - zaatakowali Pearl Harbour bez żadnego ostrzeżenia. Dziwne to były czasy...

lukasz222 napisał:

2 godziny temu, PolonezAtu napisał:

Jak to można się chwalić że czuje się niemcem... Angela paczki na święta przysyła?

A co, żal Ci? 🤔

@Kaszlak79 tendencje to jedno, prawda czasów to drugie. Podobno nawet w wojnie z bolszewikami w 1920r pojawiały się w armii problemy, bo Ci z Wielkopolski wywyższali się nad resztę towarzystwa, bo oni z lepszego zaboru i po niemiecku szkoleni, nawet komendy w tym języku wydawali. Można się spierać w nieskończoność, ale w głowy ludzi z tamtych czasów nie wejdziesz. Prawda pewnie jak w każdym przypadku leży po środku, a bycie dobrym czy złym człowiekiem nie jest zależne w najmniejszym stopniu od narodowości.

Jak najbardziej. Dlatego niech ludzie sobie będą kim sobie chcą dopóki są ludźmi. My też obecnie poniekąd to robimy, nabijamy się z Polski B i zacofania.

Rolnik_z_Podkarpacia napisał:

20 godzin temu, Roman176 napisał:

jak by tak było jak piszesz to połowa was by tu nie było ale jesteśmy lepsi dlaczego ? bo my was przyjęliśmy ciepło za pracą a o was tu można ładnie poczytać ?? 

Chybaś się chopku z ujem na rozumy pozamieniał tak pierolisz. Następny niedowartościowany ślunzok. Niemiaszki wami gardzą to w Polsce musicie się dowartościować.... A tfuuuuu

Zawsze zastanawia mnie, dlaczego nazywają was "żubrydowcami" ? Przecież tam to bardziej wilki, niżeli żubry 🤔

To tak samo jak onegdaj nazywali na Śląsku Opolskim każdego Ślązaka "szwab" jak by pochodził ze Szwabii albo "Goebbels" jak by każdy był małym nazistą 😉. Albo na nas mówi się "hadziaje" gdzie nie każdy Kresowiak to duży gospodarz. Nadążasz?? Bo ja tak.

9 godzin temu, lukasz222 napisał:

Ty to chyba jakieś ostre uprzedzenia masz do tego Śląska...

zazdrość 

3 godziny temu, Rolnik_z_Podkarpacia napisał:

Chybaś się chopku z ujem na rozumy pozamieniał tak pierolisz. Następny niedowartościowany ślunzok. Niemiaszki wami gardzą to w Polsce musicie się dowartościować.... A tfuuuuu

myśl sobie co chcesz prawdy nie oszukasz ...  po co mi się dowartościować ? musiał bym być nie nędzny jak tu hejterzy z tobą na czele 

7 godzin temu, mraukot napisał:

A ja jestem obywatelem zarówno Polski, jak i Niemiec, zamieszkującym terytorium Śląska 😄 Amen

ja jestem czystym hanysem z krwi i kości ale nie czuje się Niemcem 

Kaszlak79 napisał:

To tak samo jak onegdaj nazywali na Śląsku Opolskim każdego Ślązaka "szwab" jak by pochodził ze Szwabii albo "Goebbels" jak by każdy był małym nazistą 😉. Albo na nas mówi się "hadziaje" gdzie nie każdy Kresowiak to duży gospodarz. Nadążasz?? Bo ja tak.

Zależy co masz na myśli mówiąc "śląsk opolski"... Np. w takim powiecie strzeleckim, każdy tubylec mianuje się Niemcem i określenie typu szwab, szkop, goebels, nikomu nie urąga... Świat od zarania dziejów jest skomplikowany i inaczej nie będzie. Gdyby było inaczej, panowała by sielanka i nie istniałoby pojęcie wojna.. W końcu Bozia w jakimś celu pomieszał ludziom języki pod Wieżą Babel 😉

14 godzin temu, mraukot napisał:

Dokładnie tak samo jak ja do Polski, polscy partyzanci potrafili być takimi samymi zwyrodnialcami jak hitlerowcy i stalinowcy.

Kto Ci każe być w Polsce nie rozumiem tego, było wyjechać do Niemiec i byś żył jak pączek w maśle... A nie przepraszam przecież większość ślunzoków wszystko dostała więc gdzie by taki Pan wziął się uczciwie do roboty, nieprawdaż? 🤔

11 godzin temu, Krzysztof81 napisał:

Tu kiedyś jeszcze był ze śląska taki głupio mądry ale ostatnio nie widać.

Weź ksysiu nie mów tak o sobie bo mi Cię szkoda się robi🤣🤣

 

Rolnik_z_Podkarpacia napisał:

Kto Ci każe być w Polsce nie rozumiem tego, było wyjechać do Niemiec i byś żył jak pączek w maśle... A nie przepraszam przecież większość ślunzoków wszystko dostała więc gdzie by taki Pan wziął się uczciwie do roboty, nieprawdaż? 🤔

W Niemcowni spędziłem 1/3 życia, właśnie dlatego że posiadam obywatelstwo tego kraju 😋 Odnośnie "dostania" czegoś, to dostawali wyłącznie napływowi robotnicy (po naszemu werbusy), którzy masowo przybywali z dzikich stron Polski z tobołkiem na kiju, w poszukiwaniu dostatniego życia. W rodzinnym domu po klepisku deptali, srali przez deskę, a tutaj taki dostał zakładowe mieszkanie w nowym bloku, z sraczem w środku. Jeden z drugim śledzie w nim moczył, bo nie wiedział czemu to ma służyć 🤣🤣🤣

9 godzin temu, mraukot napisał:

Zależy co masz na myśli mówiąc "śląsk opolski"...

Śląsk Opolski to Śląsk Opolski. Kto tu mieszka i choć trochę się interesuje regionem - ten wie. Po co komplikować coś oczywistego?? Mało niemieckie podejście do sprawy... 😉

9 godzin temu, mraukot napisał:

Np. w takim powiecie strzeleckim, każdy tubylec mianuje się Niemcem i określenie typu szwab, szkop, goebels, nikomu nie urąga...

Czasem bywa że co wioska to inne obyczaje. Mnie rodzice i babcia nauczyły żeby nazywać kogoś tak, żeby go nawet przypadkiem nie obrazić.

9 godzin temu, mraukot napisał:

Świat od zarania dziejów jest skomplikowany i inaczej nie będzie.

Więc trzeba działać z zasadą brzytwy Okhama. To kobiety lubią komplikować bez powodu.

9 godzin temu, mraukot napisał:

Gdyby było inaczej, panowała by sielanka i nie istniałoby pojęcie wojna..

Widzę że Ci ta wojna z głowy wyjść nie może. Zasmucę Cię - państwo, które było jednym z głównych graczy  I i II Wojnie Światowej, a bezpośrednio wywołało tę drugą do dziś jest (słusznie) pilnowane przez NATO, do którego samo zresztą należy 😉

9 godzin temu, mraukot napisał:

W końcu Bozia w jakimś celu pomieszał ludziom języki pod Wieżą Babel 😉

Dlatego z wszelakiej formy Bozią dałem sobie już spokój lata temu. W razie czego - mam jeden powód mniej do wojny 😉.

Ja połowę życia spędziłem w Holandii a obywatelstwa Królestwa Niderlandów nie posiadam. Mój kuzyn od 15 lat w Niemczech firma - obywatelstwa nie ma. Co znamienne, nie słyszałem ani nie widziałem na Zachodzie Europy przez ten czas (18 lat) żeby jakiś Ślązak działał coś na własny rachunek, są najczęściej szeregowymi pracownikami lub co najwyżej brygadzistami. Nie spotkałem też ani jednego Ślązaka w biurze, takiego co "godoł".

Słyszy się natomiast u Ślązaków tzw. kompleks Niemca. Opowiadają o tym jak to wyjechali to "rajchu" i tam np. zatrzymała ich "Polizei" która myślała że to głupi Polaczek jedzie ale nie, tym razem "Achimek" zagadał po niemiecku i "Polizei" od razu wiedziała że ma ze starym, dobrym Niemcem do czynienia a nie z dziczą ze wschodu. Czasem śmieszne, czasem żałosne - Wasserpolak Niemcem. Żelazny Kanclerz się na to w grobie przewraca 🤣

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez Kaszlak79

bo Ślązak w Niemczech niczym się nie rózni od Niemca, mówi po niemiecku (często w ogóle nie używa polskiego) mieszka jak Niemiec i żyje jak Niemiec . w przeciwieństwie do Polaków.

Patrz Pan, a ja na ten przykład po tylu latach z Holandii mogę powiedzieć że Ślązacy to się tam zachowują jak typowi Polacy a nie Niemcy, których owszem - tam też poznałem. Jedynie co ich wyróżniało, to fakt że z Holendrami po niemiecku rozmawiali a nie po angielsku. Oczywiście jak kto z domu znał niemiecki... Mam znajomego w Niemczech który mieszka już tam ponad 30 lat, wyjechał z rodzicami jako obywatele Niemiec z Polski na początku lat '90-tych. Państwo Donner mają - jak widać - typowo niemieckie nazwisko. Ale między sobą i w domu cały czas rozmawiają po polsku. Z tym że Państwo Donner i ich dzieci nigdy nie "godoły" więc nie czują że muszą sobie cokolwiek udowadniać, że są lepsi, choć jak dawniej przyjeżdżali na odwiedziny do rodziców nową BMW 3 to było widać różnicę. I tak w Niemczech Pan Donner jest Andreas a w Polsce jest Andrzejem . Mówi że polskiego obywatelstwa się NIGDY nie wyrzeknie, bo jak często żartuje przy %%% "a jak się kolejny Hitler urodzi??" 🤣.

Aaa, państwo Donner wyjechali z Polski nie dlatego, że byli biednymi Niemcami którym zły Stalin państwo spod tyłka wyrwał, ale mieli tak po ludzku dość dziadostwa PRL-u.

 

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez Kaszlak79