Skocz do zawartości

Silos



Panowie jaki silos płaskodenny polecacie około 75 ton? Zdjęcie z przestawiania starego silosu



Rekomendowane komentarze

2 godziny temu, Leszy napisał:

Ja tam nie polecam ogólnie płaskodennych, bo mnie zaczynają irytować. 

A w jaki sposób zapewniasz wentylację w lejowym, jeżeli jest taka potrzeba ??

Ja mam BIN-y i bardzo sobie chwalę, trochę trzeba ponagarniać pod koniec, ale bez przesady. W silosie 60t zostaje na koniec około 8-10ton w zależności od tego jakie zboże, ale nie uważam tego za jakąś wielką wadę, za to jak zboże jest świeżo koszone to zawsze można podpiąć dmuchawę i przedmuchać silos, czego w lejowym to raczej nie zrobisz ;) 

W BIN-a 60WR wchodzi około 60ton jęczmienia/pszenżyta, pszenicy pewnie trochę więcej a owsa mniej ;)

Edytowane przez Tomasz0611

Zawsze można wejść z samego rana, a nie jak nienormalny człowiek w południe ;) Zresztą teraz to montują takie specjalne zgarniacze, to to aby je nogą trzeba przesunąć.

Nieraz bywało tak, że jak trzeba było to latem BIN-a się w nocy rozładowywało i tyle ;) Ale jak ktoś lubi sado-maso to można i w południe, najcieplej jest tak około godziny 15-16 ;) 

I nie mówię, że płaskodenne są lepsze czy gorsze od lejowych, każdy ma jakieś wady i zalety.

Edytowane przez Tomasz0611

Ja w binach zrobiłem pod podłogą korytarz 20cm na 20cm z zasówką po miedzy bloczkami i idzie na 2 żmijki i wystarczy tylko w dołek przesunąć bo podłoga gładka,dużo daje ten właz z boku kwadratowy jak go się otworzy to w środku robi się przewiew jak w kominie,naprawdę ogromna różnica.

Wienc w starszych modelach warto to dokupić.

Edytowane przez Strongman
8 minut temu, PRIMO napisał:

Bin, Winkler, Michał i wiele innych ale to już indywidualna zachcianka kto co woli. 

Mam już dwa Winklery płaskodenne i już trzeci się produkuje 😁 nie wspominając o paszowym też z tej firmy. 

Jaki silos Winklera się u Ciebie "produkuje" i jaka cena? Lepsze od Bin czy Michał Twoim zdaniem?

Edytowane przez adam131
40 minut temu, adam131 napisał:

zboże

Też planuję silos płaskodenny 60 ton. Ciekawy pomysł z tym tunelem pod podłogą.

Ja sobie tak wymyślił bo inaczej trzeba by było łopato podnosić i nasypywać do żmijki a ona odbija zboże a tak w dołek i 4m żmijki lekkiej a druga już na kółkach i długa i ustawianie bez problemowe bo wsadzić z 9m żmijki w ten tunel fabryczny jest kłopotliwy.

Po za tym wiencej zboża się obsypie same bo niżej się nie da a nad podłogo to z 30cm wyżej no i łopatą plastikowo można z 100kg popchać w dołek kratkę.

Nawet jakiś youtuber zrobił sobie tak samo widziałem.

Edytowane przez Strongman
Strongman napisał:

40 minut temu, adam131 napisał:

zboże

Też planuję silos płaskodenny 60 ton. Ciekawy pomysł z tym tunelem pod podłogą.

Ja sobie tak wymyślił bo inaczej trzeba by było łopato podnosić i nasypywać do żmijki a ona odbija zboże a tak w dołek i 4m żmijki lekkiej a druga już na kółkach i długa i ustawianie bez problemowe bo wsadzić z 9m żmijki w ten tunel fabryczny jest kłopotliwy.

Po za tym wiencej zboża się obsypie same bo niżej się nie da a nad podłogo to z 30cm wyżej no i łopatą plastikowo można z 100kg popchać w dołek kratkę.

Nawet jakiś youtuber zrobił sobie tak samo widziałem.

Masz może zdjęcia jak to zrobiłeś?

U mnie w 130 zostaje 18 ton i w 1,5 godziny  1 osoba do czysta  wygarnięte. Zresztą mam je od 2004 roku i z 3 razy sam wybierałem, zawsze ktoś się znajdzie żeby 50 dych zarobić. 

4 lata temu poprzerabiałem ja na żmijkę podpodłogową i zostaje z 15 ton może. To oryginalne skośne tunele poprzerabiałem i żmiję  wkładam pod spód, środek kupowałem oryginalny  w Binie za 700 zł z zasuwami.

W 210 mam żmijkę wybierającą, ale komplet kosztowało mnie 7 tyś. Sama do środka 3,5 tyś a teraz będę dorabiał do 130 też takie, ale sam będę robił myślę że wyjdzie z połowa  ceny nowej. 

Bina 60-80 używanego za połowę ceny można kupić i nie ma problemu z demontażem i montażem. 

56 minut temu, Strongman napisał:

Ja sobie tak wymyślił bo inaczej trzeba by było łopato podnosić i nasypywać do żmijki a ona odbija zboże a tak w dołek i 4m żmijki lekkiej a druga już na kółkach i długa i ustawianie bez problemowe bo wsadzić z 9m żmijki w ten tunel fabryczny jest kłopotliwy.

Po za tym wiencej zboża się obsypie same bo niżej się nie da a nad podłogo to z 30cm wyżej no i łopatą plastikowo można z 100kg popchać w dołek kratkę.

Nawet jakiś youtuber zrobił sobie tak samo widziałem.

Wystarczyło zrobić taką modyfikację, pomysłbardzo stary i bardzo powszechny

 

 Kanały podpodłogowe są wygodniejsze choć wymagają dodatkowej żmijki, łatwo wykonać taką modyfikacje co już umożliwia użycie wewnętrznego przenośnika

https://www.youtube.com/watch?v=Vx9Lemo7CtA


Ogólnie pomysłów na udogodnienie sobie pracy jest sporo , wystarczy poszukać gotowych pomysłów

Zobaczcie jedno z najwygodniejszych i prostych rozwiązań

 

Edytowane przez Pigmei
5 godzin temu, Tomasz0611 napisał:

A w jaki sposób zapewniasz wentylację w lejowym, jeżeli jest taka potrzeba ??

Ja mam BIN-y i bardzo sobie chwalę, trochę trzeba ponagarniać pod koniec, ale bez przesady. W silosie 60t zostaje na koniec około 8-10ton w zależności od tego jakie zboże, ale nie uważam tego za jakąś wielką wadę, za to jak zboże jest świeżo koszone to zawsze można podpiąć dmuchawę i przedmuchać silos, czego w lejowym to raczej nie zrobisz ;) 

W BIN-a 60WR wchodzi około 60ton jęczmienia/pszenżyta, pszenicy pewnie trochę więcej a owsa mniej ;)

Nie wiem jak w nowych silosach lejowych bo takowych nie posiadam, ale w starym lejowym mam rurę do nawiewu wychodzącą z boku leja, a w środku takiego grzybka. Spokojnie mogę to napowietrzyć. 

Wiadomo, że płaskie taniej wychodzą, ale lejowe są przyjemniejsze w obsłudze. 

w michałach jest lej z blachy z dziurkami i spód zabudowany ze wygląda jak płaskodenny a jest z lejem i ma wentylacje taką samą jak płaskodenny.

Zresztą są firmy zajmujące się produkcją lejów z nogami do binów koszt 12tyś do typu 60.kolega kupił używany za 5tyś chyba z 72t i dokupił lej i w 20tyś się zamknął z dźwigiem.

Edytowane przez Strongman

Mam 5 silosów lejowych (2x29 m3 i 3x15 m3). W każdym z nich jest system nadmuchu (rura wdmuchująca powietrze do rur rozprowadzających we wnętrzu silosa). Mam też zainstalowaną żmijkę pionową z rozdzielaczem 5 drożnym i koszem przyjęciowym na wysokości gruntu. Mam też dodatkową żmijkę, którą podstawiam do wysypu silosów tak, że zboże kieruję do kosza przyjęciowego żmijki pionowej. Takie wyposażenie zapewnia przesypywanie zboża między silosami, załadunku na przyczepy, tiry i przesypywanie go w tym samym silosie (to lepsze niż nadmuchiwanie). W ten sposób robię też dezynsekcję gdy trafi się jakiś robaczek. Ustawiam tylko dyszę opryskiwacza w koszu przyjęciowym i po 1-1,5 godziny wyłączam. Tyle.

Innym problemem jest też, jakby to powiedzieć, logistyka magazynowania podczas żniw. Nie cierpię sprzedawać plonów prosto z pola, bo zazwyczaj wtedy skupy rżną aż du..pa boli, a nawet gdyby cena była przyzwoita, nie ma czasu jeździć na skup i stać w kolejce. I silos wtedy to zbawienie. Ale nie jeden, bo się kosi jęczmień, za chwilę rzepak, za chwilę coś tam ... i całą resztę, zależy co u kogo. Dlatego potrzebnych jest ich kilka. Wielu też nie bierze pod uwagę, że niemal każdy silos płaskodenny kwalifikuje się do pozwolenia na budowę (więcej niż 30 m3). A ja mam silosy na zgłoszenie (29,5m3 i nie wyższy niż 7 metrów).

Edytowane przez Pszkot
  • Like 1
  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v