Ursus C-360 + Z105/1

Umnie to samo tragedia jeszcze koło 5ha zostało i już drugi pokos pora zaczynać 

225 litrów za czerwiec.

Po co w takie bagno się pchać ?

kosą nie będę kosił przecież

A u mnie nawet koleiny nie ma po koszeniu..

No kosą nie. Ale ani tego dosuszysz na tym bagnie ani co. Było poczekać tydzień i po sprawie.

to łąki torfowe,, i tak ze to się udało jako tako skosić

Przed chwilą, Partyzant85 napisał:

No kosą nie. Ale ani tego dosuszysz na tym bagnie ani co. Było poczekać tydzień i po sprawie.

i o to chodzi żeby nie dosuszyć

Uziu Ty chciałeś się po znęcać na sześsiuntką 😀 a może chciałeś wtope nagrać 🤔

ja nic nie chciałem, to agencja a raczej unia chce żeby do 30 była trawa na łąkach skoszona...

a to nie 30 lipca?

z tego co mi wiadomo  to "zwykłe" do 30 czerwca, a "ptaszkowe" do 30 lipca, chyba że coś się zmieniło.

Edytowane 2 Lipca 2020 przez Uziu92

To mojej sąsiadce zabiorą dopłaty skoro do 30 powinno być skoszone. 

Ludzie Cię ze wsi za takie cos wygonią 😂😂🤣

w tym roku może nie będą tak sprawdzać, warunki w większości kraju raczej trudne.

Mocno u ciebie padało jak była ta burza koło18 bo u mnie 15l a rano po 5 było 20l. Niby tylko 10km mam od twojego gospodarstwa a u mnie 170litrów za czerwiec

jutro się okaże ile napadało. Te burze to tak punktowo idą że dosłownie nawet nie klika a kilometr dwa i różnica w opadach ogromna.

Termin jest do 31 lipca ale co to za trawa tylko w siano a bieda sie wysuszyć umnie od godziny juz pada wiec jutro znow nici z koszenia 

i ja dostałem do skoszenia 2 ha trawy wysechla na pniu zmokla na pokosach i czeka na pogodę

9 godzin temu, Uziu92 napisał:

225 litrów za czerwiec.

U mnie kolo 60l i to i tak bardzo dużo...

U mnie od polowy maja do dzis 130 litrow. A u Ciebie za czerwiec 225. U znajomych na lakach woda, u mnie w kukurydzy sucho.

luzik 😉 ja ostatnio jak kosiłem to kosiarkę za dusiłem , jechałem i wody nie było widać 😭 a co najlepsze po takiej akcji śruby od dolnego talerza odpadły 😅 zostały tylko dwie

tu też wjechałem w wodę nie raz większą aż plecy mokre 😁 razem za maj i czerwiec 345 mm deszczu, lipiec też już coś kolo 30 mm , jak tak dalej będzie to roczna norma w 3 miesiące spadnie , tragiczny klimat , najpierw susza a teraz co rusz nawałnica z nawalnym deszczem , 50 % zbóż leży mimo skracania , ale co się dziwić jak co roku była jedna, max 2 mocne burze z nawalnym deszczem a w tym sezonie już 7 nawałnic + 2 ulewy wiekszoskalowe gdzie lało bez przerwy kilka godzin

wolę takie coś niż ma suszyć tak , że na pniu usycha wszystko

ja tam też nie narzekam , wolę zebrać 6 ton z legow jak 2 tony stojącego wypalonego

Kukurydza, buraki i ziemniaki teraz wiedzą, że żyją.