Akumulator

Prostownik źle podłączyłeś?

też ciekaw jestem

U mnie sie rozpadł półtora roczny akumulator sam z siebie ... coś w środku pękło bo w ogóle nie idzie go naładować

pewnie podladowywal prostownikiem i odlaczyl pod napięciem i się zapalił wodór który się zbiera w akumulatorze podczas długiego lądowania prostownikiem.

@Rolnik7343 a wogóle da się prąd ładowania ustawić?

Tzn. w prostowniku ? tak
elektryk akurat przyjechał do innego ciągnika i przy okazji sprawdził ten akumulator,cały dzień się ładował i zero prądu

Edytowane 16 Grudnia 2019 przez Rolnik7343

Ciekawe czy po jakimś czasie chłodnica ucierpi.😉

Za duzy prad ładowania mógł być

akurat poczatek ładowania był minusowy zacisk chcialem poprawic i bum było. wszystko umyłem po akcji wiec nie powinno nic ucierpieć

 Szlifierka   lub spawarka

Dzisiejsze akumulatory to szmelc do tego te nowoczesne prostowniki jeszcze większy. Jak cos delikatnie nie tak z akumulatorem to nawet nie zacznie ładować. Mój znajomy to wywinął numer stulecia i przebiegunował akumulator 😂

1 godzinę temu, Rolnik7343 napisał:

U mnie sie rozpadł półtora roczny akumulator sam z siebie ... coś w środku pękło bo w ogóle nie idzie go naładować

w 7341 czy innym ? sie wytelepał z przodu i szybko pada przez to ,jak nie szkoda kasy to dużą żółtą optime 75Ah można wpierdzielit potestować , chciałem orbitalny ze złomu na "mamke"

17 minut temu, Krzysztof81 napisał:

Mój znajomy to wywinął numer stulecia i przebiegunował akumulator 😂

to nie problem i nie żaden majstersztyk  , starczy rozładować do zera i odwrotnie podłączyc prostownik przy ładowaniu 

@rogaliq ta w zetorze właśnie to może być przez te wstrząsy jak ciągnik podskakuje i akumulator cierpi, trzeba kupić taki sam czyli 190A i 1150Ah bo na słabszym ciężko ma zakręcić w mrozy

Rolnik7343 napisał:

@rogaliq ta w zetorze właśnie to może być przez te wstrząsy jak ciągnik podskakuje i akumulator cierpi, trzeba kupić taki sam czyli 190A i 1150Ah bo na słabszym ciężko ma zakręcić w mrozy

Znam ten ból w moim 5320 to Maks 2 lata i na złom jak się wkurwie to przeniosę pod kabinę bo to szkoda słów

w 5340 zap 145ah 5lat i też już jak zimny to z 2 aku odpalam pomimo godziny grzania i ładowania , na ciepłym motorze jeszcze zagada na jednym 

u ciebie na pewno mniej w transporcie jezdzi to i aku dużej trzyma

jeszcze  3 lata temu to chodził więcej bo i "ha" było więcej teraz to okazyjnie po nawóz i na "cpn" z beczka sie przajade raz na kwartał no i do lasu , troche

U mnie tak ciężko kręcił Kupiłem rozrusznik jubany szybkoobrotowy i teraz na 110 ah pali za pierwszym podejściem 

Rolnik7343 napisał:

@rogaliq ta w zetorze właśnie to może być przez te wstrząsy jak ciągnik podskakuje i akumulator cierpi, trzeba kupić taki sam czyli 190A i 1150Ah bo na słabszym ciężko ma zakręcić w mrozy

najpierw sprawdz jaki masz alternator bo ci doładowywać akumulatora nie bedzie to jeszcze szybciej pojdzie na złom

do zetora pewnie powinien z felicji podejść mocowaniem bez problemu tylko trzeba sprawdzić czy zamiast szajby na wielorowkowy sie dopasuje tą z zetora na 2 paski , zawsze to 70A a nie 55 , byłoby  z czego halogeny karmic a z tego co wiem @Rolnik7343 sie lubuje w jezdzie po ciemku to i może ma niedoladowanie

 ja tam przed gaszeniem silnika zawsze wszystkie odbiorniki elektryczne gasze bo każde obciążenie instalacji jest zauważalne na zasiskach altka , no może poza kontrolnami a im wyższe napięcie w instalacji tym wyższy poziom doładowania 

25 minut temu, tay29 napisał:

najpierw sprawdz jaki masz alternator bo ci doładowywać akumulatora nie bedzie to jeszcze szybciej pojdzie na złom

nigdy kłopotu z zapalaniem nie było także chyba nie ma kłopotu z ładowanie a jednak jak zapalę 10 lamp w nocy to sporo prądu ciągnie

4 minuty temu, rogaliq napisał:

do zetora pewnie powinien z felicji podejść mocowaniem bez problemu tylko trzeba sprawdzić czy zamiast szajby na wielorowkowy sie dopasuje tą z zetora na 2 paski , zawsze to 70A a nie 55 , byłoby  z czego halogeny karmic a z tego co wiem @Rolnik7343 sie lubuje w jezdzie po ciemku to i może ma niedoladowanie

 ja tam przed gaszeniem silnika zawsze wszystkie odbiorniki elektryczne gasze bo każde obciążenie instalacji jest zauważalne na zasiskach altka , no może poza kontrolnami a im wyższe napięcie w instalacji tym wyższy poziom doładowania 

w zetorze jest identyczny jak w skodzie kiedyś elektryk sprawdzał ładowanie i mówił że alternatory są takie same

a co do wyłączania wszystkiego często radio gra na zgaszonym silniku nieraz nawet po kilka godzin

3 minuty temu, Rolnik7343 napisał:

a co do wyłączania wszystkiego często radio gra na zgaszonym silniku nieraz nawet po kilka godzin

no i masz efekty 

 

4 minuty temu, Rolnik7343 napisał:

w zetorze jest identyczny jak w skodzie

wygląda tak samo ale nr katalogowy jest inny i prąd znamionowy też sie rożni 

nie wiem co tu naprawde siedzi bo nie zaglądałem ale pewnie pakiet blach jest grubszy w skodowym

nie wiem. elektryk mówił że taki sam jest alternator

raczej nie od tego tak nagle prąd zgubił

A warto założyć alternator od Żuka Poloneza do ciągnika Zetor 5711. Mam taki wraz z regulatorem napięcia i przekaźnikiem kontrolki. Mam też od Fiata Stilo ale jak go założyłem to oba uchwyty w ciągniku urwało, jest ciężki i był w 4 miejscach mocowany w fiacie, u mnie w dwóch wibrował jak szalony. A ten od żuka wygląda tak samo jak te fabryczne co teraz są zestawy i mocowanie w 2 miejscach. Ciekawe jak z kosztami regeneracji polskich i zachodnich. I czy do polskich są jeszcze części. Ostatnio od Peugeota z 2005r w rodzinie za regenerację 200 zł wyszło, to ten cały zestaw do ciągników chyba tyle kosztuje

Edytowane 16 Grudnia 2019 przez Tomaszek8504

Śmiało zakładaj, części dostępne.