Obornik koński

Ile za ten obornik płacisz?

I gdzie takie rarytasy bo u mnie okolice Puław lubelskie to ciężko z towarem

1 minutę temu, Piotruniu25 napisał:

Ile za ten obornik płacisz?

Za darmo u nas NIKT nie chce brać sam po to śmigam 20 km prawie  mnie się prosili żebym brał. 
Oni maja te stadnie koni 200 m od Pustyni Błędowskiej i w okolicy nie ma w ogóle gospodarzy większych  do 25 km,  same mało rolne 1 hektarowcy i 90 % pól ugorem. W w sumie jest tylko jeden co robi na 200 ha i ma QQ ale on robi przekręt  z zanieczyszczonym profermentem z oczyszczalni i tylko robota w polu jest przykrywką pozbycia się tego profermentu w  legalny sposób. 

Ile szt koni jest tam utrzymywanych ? 

Heh u Mnie jakby Tata chcial sprzedawac to by majątek zrobił .

19 minut temu, pawlus224 napisał:

Ile szt koni jest tam utrzymywanych ? 

Heh u Mnie jakby Tata chcial sprzedawac to by majątek zrobił .

41 Koni 

Heh miałem stado 35 koni dorosłych plus źrebieta to naprawdę te konie musiały mieć niewielki areal skoro tak dużo tego obornika szkoda mi tych koni...

Przed chwilą, cheecko napisał:

Heh miałem stado 35 koni dorosłych plus źrebieta to naprawdę te konie musiały mieć niewielki areal skoro tak dużo tego obornika szkoda mi tych koni...

Babeczka gadała ze tylko przez 3 lata ktoś zabrał 5 tirów 

pawlus224 napisał:

Ile szt koni jest tam utrzymywanych ? 

Heh u Mnie jakby Tata chcial sprzedawac to by majątek zrobił .

czemu jarmeta sprzedajesz ?

Przywieź mi ze 2 przyczepy jak bedziesz jechał 😛 i tak masz po drodze  

luki9610 napisał:

Przed chwilą, cheecko napisał:

Heh miałem stado 35 koni dorosłych plus źrebieta to naprawdę te konie musiały mieć niewielki areal skoro tak dużo tego obornika szkoda mi tych koni...

Babeczka gadała ze tylko przez 3 lata ktoś zabrał 5 tirów 

Słuchaj chodzi mi o to że te konie musiały mieć naprawdę niewielki ilość hektarów do wypasu skoro tak dużo tego obornika u mnie chodziły na około 100ha i wcale nie było dużo od około października do czerwca więc dlatego mówię że te konie musiały mieć ciężko... Niektórzy nie widzą kiedy przestać.

Witaj w klubie! Ile m3 na raz zabierasz?

Do 15m3 naraz wezmę. Jest typowy tandem cieżarowy  na oponach 425/65 R22.5 o kubaturze miedzy burtami 12m3
One nie maja w ogóle łąk bo ta stadnina jest w LESIE i to sa konie dla miastowych do pojeżdżenia sobie i do nauki dla dzieci. One tam maja 2 wybiegi po 1 ha dzienny i nocny. a tak to jedzą na nich po lasach i po tej pustyni,a jest 15 km do Dąbrowy Górniczej i innych dużych miast. 

Jak byliśmy tam z godzinę  to przewinęło się tam z 50 osób, dzieci z rodzicami itp,  

@corsar12 i gdzie to ci wywalę na drodze jak ja do cienie na pole żadne nie zmieszczę się wjechać ?

Edytowano Grudzień 14, 2019 przez luki9610

A to nie jest na Posadzie? Bo coś mi te zielone dachy przypominają.

To jak tyle tego masz to proponuje jakiś większy transport nająć,  z tą odległością jedną przyczepą szybko ci się znudzi.

Tą jedną przyczepką to czarno to widzę żebyś to szybko zabrał

12 godzin temu, cheecko napisał:

Słuchaj chodzi mi o to że te konie musiały mieć naprawdę niewielki ilość hektarów do wypasu skoro tak dużo tego obornika u mnie chodziły na około 100ha i wcale nie było dużo od około października do czerwca więc dlatego mówię że te konie musiały mieć ciężko... Niektórzy nie widzą kiedy przestać.

Sam ma około 15 koni i chodzą na pastwisku a i tak obornik jest i zimą i latem. tylko w niektórych rejonach na noc konie nie zostają na dworzu bo mogło by ich rano nie być. Tu chodzi bardziej o to że oni pola nie mają i z 5-10 lat nikt tego nie zabierał z pryzmy. 

paliwa napalisz trochę załadować i wozić.

Najtaniej było by wynająć jakis porzadny transport np patelnie. Kilka kursów i po sprawie. Z drugiej strony trzeba mieć utwardzony plac i ładowarke teleskopową do załudnku.

a z trzeciej strony jak jest czas -brak innej roboty to co się martwić do wiosny wywiezie , mało tego jakby chciał to i by zarobił komuś sprzedał trochę , wynajął transport za to zamiast patelni niższy wywrotkę z przyczepą co wożą żwir bardziej terenowy . Albo na drugi rok zostawić jak i tak nikt nie chce brać to nie zniknie 

Zamówić że dwie albo trzy łódki do wożenia i moment poleci. Sam to się zameczysz chłopie. Ja wywożę bydlęcego od siebie z płyty obornikowej na pryzmy około 800ton rocznie to już mi się nudzi wywozić i to nie jest wcale duzo. A jak Ty masz tyle to zycze wytrwałości 😁

ja 1200 ton przywiozłem i wywiozłem na pole lądując to 60 i poszlo, kwestia paliwa a wynająć patelnie to trzeba teleskopa dobrego albo fadrome do ładowania

Też 60 laduje bo nie mam nic innego do załadunku

Już widzę te 1500t😂😂

Wydaje mi się że chłopaka ostro fantazja poniosła.

Zależy jak kto liczy te tony . Ja zawsze czy to podłoże z pieczarek czy kurzeniec spod brojlerow to liczę ze 1m3 to jest 0.7t. Kiedyś mi przewoził ogony z pieczarek to się do pytałem ile jest w kontenerze to mówił że koło 22t A był To największy taki jak mają na złom Ale też nie był pełny bo jak kiedyś naladowali do pełna to przód w samochodzie podnosilo a kontenera nie mógł na siebie załadować.

Jeden kurs to jest 20 l ropy jak sprowadzałem.

Wywiozę tyle ile mi jest potrzebne  reszta zostanie. 

Tam jest problem z dojazdem tam nawet 4 oska nie wjedzie ja sam ledwo wjechałem  bo oni maja wjazd przez LASY PAŃSTWOWE TFFFFF PSL RODZINA spółka i nie pozwalja im drzewa jednego wyciąć żeby mogły tiry wjeżdżać.