Tłok C360

no to masz dylemat , przeleć papierem ściernym i już 😆

Jak tuleje dobre to wymieniaj ten tłok i pozostałe chyba że w naprawdę dobrym stanie to jeden wystarczy . 

Ale jak to sie stało coś musiało wpaść 

tuleja ma rysy czy tylko sam tłok oberwał ? głowica nie oberwała? ja bym tylko wymienił jeden zestaw sprawdził szczelności zaworów i wio do roboty
tuleja ma rysy czy tylko sam tłok oberwał ? głowica nie oberwała? ja bym tylko wymienił jeden zestaw sprawdził szczelności zaworów i wio do roboty
tuleja ma rysy czy tylko sam tłok oberwał ? głowica nie oberwała? ja bym tylko wymienił jeden zestaw sprawdził szczelności zaworów i wio do roboty
tuleja ma rysy czy tylko sam tłok oberwał ? głowica nie oberwała? ja bym tylko wymienił jeden zestaw sprawdził szczelności zaworów i wio do roboty

Ciągnik nie umyty przez rozbiórką a piach się sypie.....

Sąsiad zazdrośnik gwoździa wrzucił 😉 pierścień pękł. Tuleja i tłok do wymiany. Reszta nie ruszona, głowica też ok, gniazda zaworowe nie ruszone więc raczej nic nie poszło dalej.... panewki ładne aż nie do wiary od 98r po kapitalce. Brak podstaw do remontu kapitalnego. 

Nie mam praktyki w silniku, stąd pytanie czy można. Gdyby coś było dalej to tylko wyjmować silnik i robić. A roboty jeszcze sporo w polu.

W co wrzucił?

@Adi96 no nie umyty. Mi to nie przeszkadza bo głowice zrzucone i tak wszystko trzeba było czyścić. Kanały zatkane i nic mu nie będzie

Przed chwilą, Rolnik1973 napisał:

W co wrzucił?

W chłodnicę i pooooszło ...

8 minut temu, Rolnik1973 napisał:

W co wrzucił?

Do zbiornika 😋

jak 20 lat po remoncie to ja bym wszustkie zestawy wrzucil nowe bo wymienisz 1 a pozostale i tak pewnie podjechane i bedzie mial bardzo nierowna kompreche a do tego jak na jednym pekl piercien to moze byc powtorka z rozrywki na pozostalych i wielsze straty

Od dawna Ty w Polsce ? 🧐

Też bym tak zrobił, ale mądre głowy były i stwierdziły, że zbyt ładnie reszta wygląda żeby wywalać. Poza tym mam kupę roboty w polu, a kapitalka zrzucać silnik, to na spokojnie. Ma podjechać mechanik i sprawdzić kompresję, jak będzie źle to w zimę zrobimy. Obornik już jej odpuszczę, a przy wapnie wciry nie dostanie

1 godzinę temu, Mikruss napisał:

jak 20 lat po remoncie to ja bym wszustkie zestawy wrzucil nowe bo wymienisz 1 a pozostale i tak pewnie podjechane i bedzie mial bardzo nierowna kompreche a do tego jak na jednym pekl piercien to moze byc powtorka z rozrywki na pozostalych i wielsze straty

Tylko czy jakość części teraz dorównuje częściom z lat 90-tych.

Dowodem na dobrą kompresję może być chyba fakt, że ledwie raz obrócił i palił normalnie. A z tego cylindra cała kompresja szła w dół aż korkiem wlewu, bagnetem i z wału waliło olejem i dymem 

A co złego dzisiaj w dzisiejszych częściach? Kupić dobre zestawy dobry olej ma hulać na pewno nie będzie robił przebiegów jak kiedyś więc będzie chodziło.Od żywotności silnika zależy multum czynników.Jak powiedziałeś zmierz kompresję jeśli dół w porządku górę zrobisz zestawy wymienisz i zabawa się zamknie do 1000 zł lub do 1,500 zależności jakie zestawy wstawisz.

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Adi96

Gość ma podjechać w sobotę po robocie i zmierzy ciśnienie na każdym. Tyle co wtryski wyjąc to chwila, a sam nie chce się bawić jak nigdy tego nie robiłem to mogą wyjść kwiatki. 

Jakiej firmy zestawy brać? Tyle lat pracował to nie szkoda wziąć górną półkę tylko co konkretnie? 

w jakim przedziale powinno być ciśnienie? I jaka jest dopuszczalna różnica pomiędzy cylindrami? 

Zestawy są Mahle dobre,Chełmno  Chełmno premium plus ale po 360 zł za dziurę,na Ursusowskie nie narzekają.Bar powinno być 30 minimalnie 26 a różnica o 2 bary nie większa 

A nie leje wtryskiwacz czasem?

Wymieniaj wszystkie i tak bedziesz musiał go dotrzeć, bo jak odrazu pujdzie w robote to go szlak trafi. Komplet z mahle jak brałem w maju były chyba po 265 na dziurę.

to ze palił z "polobrotu" to tylko swiadczy o tym ze zaplon byl zayebiscie ustawiony razrm z pompą a tloki na 2gim miejscu.

Jeżeli miał dobre ciśnienie na wale i panewki ok, to można by się pokusić o wymianę całej góry, w sumie masz wszystko zdjęte i robota za jednym razem bez wyjmowania silnika, choć w 60-tkach są cienkie wały, ale po tylu latach wymiana tylko jednego kompletu na nowy jest jeszcze gorsza.

31 minut temu, Mikruss napisał:

to ze palił z "polobrotu" to tylko swiadczy o tym ze zaplon byl zayebiscie ustawiony razrm z pompą a tloki na 2gim miejscu.

Zapłon, pompa, największy złom czasem pali na dotyk, a ten po kapitalnym remoncie  już nie. Także kompresja ważna, ale akurat w praktyce z odpalaniem, nie ma aż takiej wagi w niektórych egzemplarzach .  

Edytowane 21 Listopada 2019 przez Gość

o remoncie pomp nie bede sie rospisywal bonmozna ksiazke napisac...

Mikruss napisał:

o remoncie pomp nie bede sie rospisywal bonmozna ksiazke napisac...

Święte słowa....... Każdy pompiarz robi na polskich częściach i książkowo ja reguluje według norm podanych przez PZL Mielec a później cuda wychodzą..... I te same teorie, pewnie rozrząd pomylony na kołach wtryski, luzy na sworzniu tłoka itd itd. Wszytsko, tylko nie to, że pompiarz spierdolil pompę, a później się okazuje że sekcje indyjskie, zamiast krajowych

Dokładnie brak dawek rozruchowym to lub źle wyregulowanie zaworków i cuda na kiju wymyślają szkoda gadać takich oszustów w mordę lać.

Jedną pompę tylko w życiu miałem, gdzie miała dawkę rozruchową.

Co do zestawów mahle, to ponoć trochę się popsuły poprzez importowany tłok....