Skocz do zawartości

Próby glebowe



Witam, wiem jest tragicznie. Lata zaniedbań przez rodziców i innych dzierżawców ale podjąłem pierwsze kroki i po zniwach rozsiane wapno magnezowe ok. 2.3 t/ha, przedsiewne npk polifoski 6 200kg/ha. Teraz taka moja prośba, w jaki szybki i zarazem skuteczny sposób mogę to doprowadzić do kultury? Z góry dziękuję za podpowiedzi.



Rekomendowane komentarze

Na takiej glebie kreda coś da ale tu są duże braki w magnezie więc tylko węglanowo magnezowe. U siebie na podobnych polach dawałem 2x po 5t radkowitu w odstępie ok roku czasu i zmiana jest kolosalna. 2 lata temu z owsem był problem a teraz rzepak  rośnie bez widocznych niedoborów mg. Zobaczymy po zniwach co wyjdzie w badaniach gleby.

sebe1033 napisał:

wapno najpierw , a Ty wcale nie dałeś 2,3 t/ha magnezowego , ile % 40 CAO było ? To dałeś ok 1 t/ha , 

Ja przy podobnych wynikach z 4,5 ph lekkiej gleby , dałem 3 t węglany wapna 50% CaO i za 3 lata 5 t/ha czyli dawki 1,5 t/ha i 2,5 t/ha i ph podskoczyło z 4,5 na 5,5 

Zawartość CAO 50% i z tym się zgodzę że lekko ponad tona wyszła w czystym składniku. Z tego co wiem i słyszałem to nie powinno się przesadzać z dawkami wapna ponieważ flora bakteryjna się niszczy. Mało a często

  • Like 1

u mnie kiedyś zrobiłem tak bo nie miałem czym sypkiego rozsiać więc wziąłem granulatu i wysypałem 500kg na ha , 4,5ph podbiło na 5 po dwóch latach poszedł radkowi premium po roku badania ph 6,5 na 4a-4b, jak dla mnie kredy i czarne kamyki już nie pamiętam jak to się nazywa to się nadają tylko do podtrzymania ph a nie do doprowadzenia do użytku

Zapracowany napisał:

6 godzin temu, mraukot napisał:

Nie, próby określają zawartość danego pierwiastka w glebie. Nie bazują na zawartości PO3, tylko czystego P.

To tym bardziej nie jest źle, mam dzierżawę gdzie ph 4 a fosfor 1,5.

No ale potrafisz zrozumieć to, że w tak kwaśnym środowisku glebowym, ten fosfor nie jest dostępny dla roślin ? Jest w glebie, ale korzenie nie są w stanie go pobrać.

14 godzin temu, matti6 napisał:

Z tego co wiem i słyszałem to nie powinno się przesadzać z dawkami wapna ponieważ flora bakteryjna się niszczy. Mało a często

Jak chce Ci się x lat czekać na efekty to się możesz bawić i sypać po 2-3 tony

2 godziny temu, rudinho11 napisał:

wapniowo- magnezowe z najbliższej kopalni. Ja na nowej dzierżawie dałem nawet 7 ton i efekt było widać w kolejnym roku.

Dokładnie. U mnie w zeszłym roku pszenżyto wzeszło i wyginęło z połowy bo kwas, po żniwach w tym roku poszło 8 ton na ha wapniowo-magnezowego i aktualnie pszenica rośnie jak gdyby nigdy nic. 

  • Haha 1
12 godzin temu, Zapracowany napisał:

Badanie pokazuje to co dostępne dla roślin. Chyba że się mylę

11 godzin temu, mraukot napisał:

Nie, próby określają zawartość danego pierwiastka w glebie. Nie bazują na zawartości PO3, tylko czystego P.

Może ja mam coś ze wzrokiem nie tak, ale na foto wyników jak wół jest napisane "zawartość składników przyswajalnych (w mg/100g gleby)"

 

Damianzetor, jest wiele artykułów które potwierdzają że nie należy wprowadzać tak dużych dawek bo zbyt agresywnie działają na życie biologiczne. Nawet @damianzbr nie raz o tym pisał, że lepiej mniej, a częściej. X lat zaniedbań nie da się poprawić w jednym roku 8 tonami wapna, a owe 8t wprowadzone w 4 dawkach efektywniej odkwasi niż dawka jednorazowa

Edytowane przez emtec123
  • Thanks 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v