Jesienna lucerna

Kurna i to jest wydajność.

Man znajomego  nie wyrabia na spłaty odsetek od kredytów, krowy o wydajności z lat 70-tych U kiepskiego gospodarza. W polu nędza, kosi co popadnie i gdzie popadnie. Bydło choruje. 

Tłumaczę mu weź zacznij porządną produkcję paszy, kukurydzy czy jakiejś mieszanki traw lucerny...

Ale to kosztuje, nasiona nawozy, mnie nie stać...

No i koło się zamyka. Młody a taki głupi i blokada na myślenie. 

Mówię mu zainwestuj w 1ha a zbierzesz więcej jak z 10. Nie przetłumaczysz. O odzyskaniu długu od niego mogę zapomnieć.

Żeby każdy hodowca krow w Polsce miał takie użytki zielone jak Armand to wydajność w Polsce bo szybko poszybowała w górę 😅

41 minut temu, Agrest napisał:

Kurna i to jest wydajność.

Man znajomego  nie wyrabia na spłaty odsetek od kredytów, krowy o wydajności z lat 70-tych U kiepskiego gospodarza. W polu nędza, kosi co popadnie i gdzie popadnie. Bydło choruje. 

Tłumaczę mu weź zacznij porządną produkcję paszy, kukurydzy czy jakiejś mieszanki traw lucerny...

Ale to kosztuje, nasiona nawozy, mnie nie stać...

No i koło się zamyka. Młody a taki głupi i blokada na myślenie. 

Mówię mu zainwestuj w 1ha a zbierzesz więcej jak z 10. Nie przetłumaczysz. O odzyskaniu długu od niego mogę zapomnieć.

Jedna sprawa to chęci, a druga możliwości (areał, gleba, sprzęt) i umiejętności. Czasem warto też powiedzieć szczerze, że lepiej kupić dobrą paszę jak samemu męczyć się na słabszej glebie (gdzie np. można zasiać łatwą w uprawie kukurydzę). Inna sprawa w tym temacie to czas. W niektórych krajach hodowca zajmuje się na miejscu zwierzętami (karmienie, dojenie itd.) a są inni (lub typowe w temacie firmy), którzy dostarczają paszę. Ekonomicznie to gra. W Polsce raczej trudne w najbliższych latach.

u mnie wydajnosc po przesianiu 12ha trawy wzrosla z 7.5 do 10tys. a do dawki dodalem tylko 1kg/szt soji reszta zasluga traw

Ale chyba nie wyorales w ciągu jednego sezonu? 😛

A jakie masz gleby i jaki region że udaje Ci się 5 pokosow, ja ledwo 1 a na niektórych kawałkach dwa pokosy. Masz nawodnienia?

Zimne Mazury. Wielka mozaika od ciężkiej gliny przez piach do torfów. IVa-b. Miejscami V. Bardzo skromnie IIIb. Brak nawodnień. Ogarnięte pH, dość dobre nawożenie makro i mikro, azot skromnie (w motylkach zero).

Ja wczoraj ledwo zebrałem 3 kokos z coś trochę ponad 1,5ha (w sumie). Zebrałem 9 bel sianokiszonki (po polskiej prasie). Za nawozy i paliwo nie wiem czy się zwróciło.

a co powiecie na to żeby zostawić taką lucernę na zimę? https://youtu.be/9LUf_wM5Q9I

W sumie w tym roku miałes wilgoci dużo, jak jeździłem w stronę Olsztyna to po minieciu granicy województwa zielono wszędzie. Ale fakt jest taki że stanowisk wzór do naśladowania bo zimy Cie nie oszczędzaja

Jak dbasz tak masz jeden zbiera 1-2 pokosy drugi za miedzą 3-4 to samo z innymi uprawami podobnie z jakością

2 godziny temu, Agrest napisał:

Kurna i to jest wydajność.

Man znajomego  nie wyrabia na spłaty odsetek od kredytów, krowy o wydajności z lat 70-tych U kiepskiego gospodarza. W polu nędza, kosi co popadnie i gdzie popadnie. Bydło choruje. 

Tłumaczę mu weź zacznij porządną produkcję paszy, kukurydzy czy jakiejś mieszanki traw lucerny...

Ale to kosztuje, nasiona nawozy, mnie nie stać...

No i koło się zamyka. Młody a taki głupi i blokada na myślenie. 

Mówię mu zainwestuj w 1ha a zbierzesz więcej jak z 10. Nie przetłumaczysz. O odzyskaniu długu od niego mogę zapomnieć.

z tą wydajnością skąd ja to znam ... 😂

1 godzinę temu, porems napisał:

a co powiecie na to żeby zostawić taką lucernę na zimę? https://youtu.be/9LUf_wM5Q9I

Wypowiedziałem się na ten temat na forum w temacie "Lucerna"

1 godzinę temu, lukaschels napisał:

W sumie w tym roku miałes wilgoci dużo, jak jeździłem w stronę Olsztyna to po minieciu granicy województwa zielono wszędzie. Ale fakt jest taki że stanowisk wzór do naśladowania bo zimy Cie nie oszczędzaja

Od 15 maja zaczęło padać. Wcześniej 1,5mca nic. Zboża jare - tragedia.

Nie uwieżycie pewnie w to co napiszę, ale 2 lata temu podpytywałem gościa jak z wydajnością. Kluczył i nie chciał powiedzieć. Podszedłem go i raz pytanie ile dojnych, kolejnym razem ile mleka dziennie i wyszło mi aż ....... 8l/dobę/sztukę. Niby stado w różnym okresie laktacji no ale porażka. Teraz ponoć dużo lepiej ale i tak tragicznie.

@Agrest no to tu średnio wychodzi 6-7l na udój a na burakach pastewnych jeszcze mniej było

W naszych warunkach bazowac na kupnej paszy przy chowie mlecznych krów(Z przeciętną wydajnoscia) i kupowac nieowiniente bele po 130pln plus transport to mozna od razu skoczyc z mostu bo to wtedy nawet za darmo sie nie pracuje, tylko trzeba dokładać. Tylko skąd?

Rolnik7343 napisał:

@Agrest no to tu średnio wychodzi 6-7l na udój a na burakach pastewnych jeszcze mniej było

Wymie małe , nogi w kupie mleko w dup**... 🤐Tyle Ci dają w pełni laktacji ? inseminujesz czy prowadzasz do sąsiadowego byka? i ile sztuk masz? Wybacz ,że pytam no ale z taką wydajnością to nie wiem czy to mleko koszty produkcji pokrywa. Może lepiej trzymać mniej ale dobrych krów , odpowiednio żywionych , roboty przy nich mniej a pinindzy więcej.

@Sylwekx25 ta wydajność to średnia ze zbiornika a w szczycie laktacji jakieś  12l dają na udój ale to przez krótki czas, kryte są sztucznie rasami mięsnymi a sztuk jest max 13 bo tyle jest stanowisk

Edytowane 16 Października 2019 przez Rolnik7343

Przed chwilą, Agrest napisał:

O odzyskaniu długu od niego mogę zapomnieć.

duży ten dług ? zaproponuj odkupienie na poczet długu ziemi lub maszyn po zaniżonej cenie rynkowej

4 godziny temu, porems napisał:

a co powiecie na to żeby zostawić taką lucernę na zimę? https://youtu.be/9LUf_wM5Q9I

ciekawe czy musi przekwitnąć ? lucerna ma około 10-15cm i może być ją zostawił na próbę

Odmiana niska i okres użytkowania 2-3 lata takie to 5 pokosów. Lepiej to sprzedać i reklamować niż przewalić przez tyłek krowy. Pewnie dlatego u Armanda krowy to dodatek...

u mnie wydajność wychodzi 14 l od szt dziennie ale cóż mięsne nie chca zbytnio dawać mleka i nie oplaca mi sie inwestować w koncentraty cj-ki próbowałem i zamiast wiecej mleka to mniej. teraz cena za bydlo słaba to przydały by sie hf żeby mlekiem nadgonic ale zanim sie przestawie na hf to sytuacja może sie zmienić i uj wie co robic iść w mleczne to i trzeba by obore zmienic a nie ma gdzie wybudować 😦

tu wszystkie krowy z dużym % HFa a zacielane są mięsnymi bo wszystko idzie na opas

9 godzin temu, Agrest napisał:

Tłumaczę mu weź zacznij porządną produkcję paszy, kukurydzy czy jakiejś mieszanki traw lucerny...

od tego się zaczyna , a jak kasa przepadła to weź go jeszcze inaczej podejdź albo zasieje trawy nowej chociaż ten hektar albo niech oddaje dług natychmiastowo. 

A że są tacy oporni to znam tyle że już 50 + ale jak gospodarstwo dostali tak jest ... , kasy nie mam nie opłaca się , obornik sprzedać lub wymienić na siano , gnojówka nic nie warta po co lać ...

8 godzin temu, ASZv3 napisał:

Brak nawodnień. Ogarnięte pH, dość dobre nawożenie makro i mikro, azot skromnie (w motylkach zero).

Co Ty kręcisz ja dużo dalej ale Warmia jak zacznie padać od jesieni do wiosny to fest nawodnione , właśnie jak ziemia w dobrej kulturze (zasobna i pH odpowiednie) to samo rośnie 😉

To ile stosujesz azotu na trawy , ja trochę muszę zejść bo pod te 170 N/ha rocznie podchodzi już licząc wszystko (sztuczne i naturalne) 

8 godzin temu, ASZv3 napisał:

czasem warto też powiedzieć szczerze, że lepiej kupić dobrą paszę jak samemu męczyć się na słabszej glebie (gdzie np. można zasiać łatwą w uprawie kukurydzę). Inna sprawa w tym temacie to czas. W niektórych krajach hodowca zajmuje się na miejscu zwierzętami (karmienie, dojenie itd.) a są inni (lub typowe w temacie firmy), którzy dostarczają paszę. Ekonomicznie to gra. W Polsce raczej trudne w najbliższych latach.

Nie zgodzę jak kuku rośnie to i trawa urośnie , Ta specjalizacja na szeroką skalę , działa i u nas w drobiarstwie , coś już szerzej w trzodzie , przy bydle nie i dobrze ... kiedyś widziałem w czasie załamania cen obory właśnie takie bez ziemi i niektóre padały za granicą bo niestety nie ma gdzie zaoszczędzić , bo o ile wszystko można szybko zlikwidować tak zysk po wstawieniu drobiu szybko , świń w rok ale krowy nie tak szybko odbudować nawet i kupując nowe stado 

 

56 minut temu, robi57362 napisał:

ale zanim sie przestawie na hf to sytuacja może sie zmienić i uj wie co robic iść w mleczne

przechodź na simy też uwaga są wybitnie mięsne albo mleczne , lub na montbeliardy 

armand jak cena balotów w tym sezonie?