Deutz-Fahr m615 sitera siew pszenicy

Jak teraz siac bez nawigacji ?😟

Chodziło mi o traktor szefa tego forum Jacka a nie Jokera,  a raczej jego ojca który to 9 tyś mial nim mu się licznik nie obrócił.

A no tak ... Zamiast "Jacka" przeczytałem "Jockera"

@yacenty co tam padło ? Dobrze że było komu się podczepić i dosiać .

 

Naśmiewanie się naśmiewaniem ale jak to może być że coś nie tak z nowym ciągnikiem , z tymi ursusami zetorami też jakieś awarie czy niedociągnięcia były na gwarancjach te 20 czy 30 lat temu ale dawali radę mechanicy , a teraz co ułomni jacyś czy gorsze buble do nas wysyłają ?

Prawde mówiąc u tego Jockera to ten ogór dostaje po dupie. Praktycznie wszystko nim robią.

Co się popsuło teraz i do tej pory?

 

Mi w kombajnie JD z 2015r na elektronikę już ze 30 tys. trzeba. U ciebie mechanicznie czy elektronika siadła?

 

A stary JD 6630 chodzi jak zły, odpukać ale nic mu się ogólnie nie dzieje.

 

13 minut temu, Firewall88899 napisał:

No to grubo z tym jd Jacka... jak w nowe to bym szedł w case, class albo mf. u mnie jako nowe ciągniki mają najlepsze opinie.

Claas nie jest takim dobrym wyborem tzn. jak się trafi bo mam przykład gospodarza który kupił dwa  nowe ciągniki jd z epoki premium około 115 km i 2500h bez awari i claas 2000 h i silnik rozkrecony w drobnym mak obrócona panewka czy coś w tym stylu. Więc widac jaka jakość starszych jd 

tu na 99% coś odpierd.... elektronika

w niedziele pojawił się bład 101.16 - wysokie ciśnienie skrzyni korbowej,

wymieniony filtr, dalej błąd

wymieniony czujnik - dalej błąd

jazda bez filtra - dalej bład

rekomendacja serwisu - wgrać nowe oprogramowanie silnika, wymienić cały układ odmy na nowy typ taki jak przychodzi w serii 6145r

 

w tym roku bład turbospreżarki - naprawa aktuatora i wymiana kolektora

później bład czujnika paliwa - co chwila błedy systemu zasilania paliwa.

Niestety zaczyna mnie ten ciągnik wkurzać

@damian te kombajny to jakieś fatum. Znajomy kupił od Niemca taki jak twój Poleciał bo 1000godzin tylko i faktycznie maszyna prawie nie dotknięta. Zastanawiałem się czemu Niemiec go sprzedał tracąc tyle kasy. W książce miał jeden poważniejszy wpis z naprawa elektroniki. Poszli w pole i się zaczęło.Mechanicznie wszystko lala a kosič się nie dalo. Elektronik miał lepsze żniwa jak oni😁

Te starsze JD byly synonimem trwałosci i prostej budowy, ciagniki, kombajny czy sieczkarnie. Co im do głowy strzeliło że zaczeli produkowac taki szajs?

optymalizacja

chyba maksymalizacja... przychodów z serwisu.

No i co wychodzi na moje🤔

Im więcej wygody tym więcej przygody😁😁😁

 

49 minut temu, czesio200 napisał:

Teraz to już chyba wszystko upadłe jest he.

O To to, był upadły jeleń , tera dwa upadły klasy na YT u jednego właściciela... 

Ale poco 2 takie same?

 

jest jeszcze upadły arbos

Jest już i arbos? Serwis zawodzi?

34 minuty temu, Pietras892 napisał:

@damian te kombajny to jakieś fatum. Znajomy kupił od Niemca taki jak twój Poleciał bo 1000godzin tylko i faktycznie maszyna prawie nie dotknięta. Zastanawiałem się czemu Niemiec go sprzedał tracąc tyle kasy. W książce miał jeden poważniejszy wpis z naprawa elektroniki. Poszli w pole i się zaczęło.Mechanicznie wszystko lala a kosič się nie dalo. Elektronik miał lepsze żniwa jak oni😁

 

29 minut temu, Krzysztof81 napisał:

Te starsze JD byly synonimem trwałosci i prostej budowy, ciagniki, kombajny czy sieczkarnie. Co im do głowy strzeliło że zaczeli produkowac taki szajs?

 

Właśnie JD przekombinował z elektroniką. Tak jak u mnie w kombajnie jest ponad 20 modułów sterujących. Kilometry cieniutkich kabelków przesyłających kilka razy prawie  nie wyczuwalne impulsy od sterownik do sterownika za czym sygnał ostatecznie trafi urządzenia docelowego. Od włączenia stacyjki system ładuje się tyle czasu jak w starym zawirusowanym PC. Masakra, jak to dalej iść w tą str. cyfryzacji wszystkiego i nic z tym nie poprawią to za kilka lat nie wiem co to będzie się działo.

 

Chociaż elektryków kilku już było i wszyscy mówili że JD i Tucana równo się sypią z elektroniką, a do NH się nie jeździ prawie wcale. Znowu inny mechanik mówił że nowy JD i class mechanicznie nie wysiada ale za to NH ciągle coś urywa pęka.

Czy faktycznie trzeba ruskiego sprzętu teraz spróbować? Bo nie wiadomo co teraz kupić.

Edytowane 10 Października 2019 przez damianzbr

jest, coś tam ostatnio widziałem, jeszcze dobrze nie powstał a już upadł

3 minuty temu, Agrest napisał:

Jest już i arbos? Serwis zawodzi?

Zobacz sobie na kanale "Edi farmer"

Sprzęgło chodzi ciężej niż w 60tce a serwis mówi że tak ma być 😂

A gdzie ja będę po kanałach chodził

https://www.youtube.com/user/edzio777300

Rolnik7343 napisał:

3 minuty temu, Agrest napisał:

Jest już i arbos? Serwis zawodzi?

Zobacz sobie na kanale "Edi farmer"

Sprzęgło chodzi ciężej niż w 60tce a serwis mówi że tak ma być 😂

Sprzęgło chodzi identycznie jak w nowych "ursusach" więc nie jest to wadą porównując do krajowego sprzętu 😂

jd może jedynie stanąć koło tego df. Odpada na starcie.

4 godziny temu, Rolnik1973 napisał:

Nie tylko 

Tu germaniec popyla na sygnałach 

https://youtu.be/LFI-No-6vbI

No ile można jedno i to samo? Co w tym zabawnego?

1 godzinę temu, czesio200 napisał:

Teraz to już chyba wszystko upadłe jest he.

urssus mocarny jeszcze sie trzyma hehe. Tak poważnie to cóż jak widać na przykładzie Claasa czy wcześniejszego John Deere-a coś serwisanci są słabo wyszkoleni do naprawy