Ursus C-355M Agragat Uprawowo Siewny

To lepiej za pługiem choćby jakąś włukę ciągnąć podczas wykonywania orki siewnej , zawsze to trochę glebę zagęści i wyrówna.

Ja w porządnym agregacie uprawowo siewnym widzę glownie taką zaletę ze jest rowniutko po sianiu i wschody rowne . Poza tym itak przed przejazdem zestawem trzeba czyms ruszyc ziemię po zimie bo jest zbyt twardo , po swiezej orce trzeba mocny ciagnik albo tak jak pisze moj przedmowca jakies narzedzie doprawiające - wtedy ma to sens bo przy ojazji a moze przedewszystkim nie przesuszamy gleby .

Taki prosty agregat jak ba zdjeciu u mnie by sie nie spisal , spelnilby jedynie funkcję dobrego spulchniacza sladow a to troszkę zbyt malo jak za pieniadze ktore trzeba na niego wydac

@ursus355m Człowieku bierzesz ten znak "@" i nick gościa do którego piszesz bo robisz strasznie błagan cytujesz poprzedni komentarz bez sensu.

Tak jak Adi radzi, i nie pisz posta pod postem bo złapiesz ostrzeżenie

18 godzin temu, ursus355m napisał:

A do czego ci to???

Bo zrobilem sobie podobny i muszę mocowania porobić. 

w tym roku widać po zbozach kto w orke poszedł a kto sial w skibe

Uziu92 napisał:

w tym roku widać po zbozach kto w orke poszedł a kto sial w skibe

Dlaczego?

Z jesieni jak ktoś przesuszyl to zboże do tej pory niewiadomo jakie, różnica jest duża.

12 godzin temu, Rolnik7343 napisał:

w piachu taki sens 2 przejazdów że jest dobrze ubite i nie ma kolein i później nawet kombajnem lepiej sie jezdzi

Ja robię jeden przejazd i nie ma kolein

Wiecie Panowie ja mam 21 lat gospodarstwo obiolem w wieku 17 w tragicznym stanie. Trzabylo wszystko kupić od nowa albo zrobić bo tylko byly podstawowe maszyny plug kultywator brony rozrzutnik i dwukołówka. Według mnie i dla mnie ten agregat spełnia swoje zadanie jakie ma przezemnie postawione i na moich ziemiach sprawdziło się. A najważniejsze ze moge go podpiąć pod ten ciagnik i wieem juz na milion procent idzie bez problemu. Ja po zimie tylko pole dokładnie obwlekam bronami dlatego zrobilem sobie je duze zeby nie jezdzic 3. Zrobie filmik bo materiał jest nagrany i pokaże ze to naprawdę nawet nawet jest. Jestem bardzo młodym rolnikiem i Wszystko przedemną. Biorę do siebie rady ale też i krytyke. Ale czasami poprostu az wstyd mi za innych bo poprostu piszą tak zeby aby dowalić przez zazdrość i zawiść.

Każdy robi najlepiej jak potrafi tym czym ma. U mnie na większości ziemi to by nie przeszło bez, konkretnej uprawy bo dwa rzędy zębów i wałek rurowy po prostu nie wystarczy by uprawić pole nawet po zimie, a co dopiero mowa jesienią.

 

 

Edytowane 23 Marca 2020 przez Skoczek1994

na takie gleby talerzowy albo aktywny i raz wystarcza

Talerzowy zrobi tyle samo co zębowy kuzyn ma aktywnego, i prosto w orkę d*pa musi jeździć jak żółw żeby był pył. Dlatego pierwszy przejazd u każdego u nas jest taki sam czyli ciężka brona, a potem już kto co ma tym robi.