Belarus 1221.3

w worku na pewno są części i tabletki na uspokojenie

Może nie na temat, ale mimo że to już nie ta jakość co starych ruskich, są do bólu toporne i są przestarzałe to szanuję tą fabrykę i kraj że potrafili cały czas produkować w niezmiennym stylu charakterystycznym dla MTZ, że mimo wszystko utrzymali niższą cenę w stosunku do zachodu a nasz krajowy producent już miał tyle wzlotów i upadków, zmianę "dizajnu" typu plastik fantastik, zmianę właścicieli, co trochę jakieś nowe krótkie beznadziejne serie, współpracę np z Hattat, zacofanie oraz cenę nie adekwatna do jakości, jedyne co trzyma ich przy życiu to nasz krajowy fanatyzm że jak krajowe to będę dostępne tanio części bo gdyby nie to już dawno by padli i widzę znowu będą mieli kolejny dołek w związku z beznadziejną sytuacją finansową. 

Edytowane 28 Marca 2019 przez manieks120

Ty naprawdę chcesz to kupić czy tylko tak podpuszczasz?

pewnie klucze tam są. Znajomy kiedyś wsadzil do pronara 2 obwodową instalację więc się da. Ile takie cudo teraz kosztuje?

ma klimatyzację?;)

W 1523 w tym worku była końcówka wałka do obrotów 1000 zapasowe paski klinowe , kilka szybkozłączek hydraulicznych I instrukcja obsługi ale języka polskiego w niej brak

w worku jest kot mechanik z centralnych obszarów ZSRR 😀

No ladny byczek

Toporny ale twardy 

Gniotsa nie lamiotsa czy coś takiego 😛

 

To może kiedyś. Teraz to i gniotsa i łamiotsa.

.3 są już bardziej eko? DPF, AdBlue, EGR? Wtryski CR czy zwykłe na pompie rzędowej?

Z .3 niema żadnej ekologii są na zwykłej pompie

@Rolnik7343 Myślałem w sumie że może flaszka żeby dobrze ochrzcić go, wtedy to może się nie będzie psuł aż tak   @manieks120 I to jest prawda, ale co ciekawe jak byliśmy u dealerów to mówią że w ruskich mają takie moto że jak jest coś dobre to po co to zmieniać i tak jest z tymi belarusami. Przecież ta konstrukcja ma na karku już z 20 lat pewnie jak nie więcej. @Krzysztof81 Wujek myśli na poważnie o nim, ja bym w życiu pewnie tego ciągnika nie kupił  Ale fakt boi się zachodnich chce coś taniego w utrzymaniu, mechanicznego więc ten myślę że spełni jego wymagania.  @czesio200 W podstawce 175 000 zł. Ale chodzi oto żeby był jedno i dwu obwodowy. Bo można wziąć te dwa ale nie razem tylko oddzielnie więc masz albo jedno albo dwu a nie razem i to jest żałosne trochę.  @PawelKtm525 Jak dopłacisz to ma, wujek chce na pewno z klimą bo bez tego to jak bez ręki.  @master21 Kijowo jak po polsku nie ma ale można to teoretycznie przewidzieć    @Uziu92 W tej cenie z takim mechanikiem jeszcze, nic tylko brać i podjechać pod sam płot somsiada żeby zobaczył.  @mf362 Czasami lepsze toporne jak z elektroniką   @MF675ursus Ten model jest na normalnej pompie i normalnych wtryskach. Można powiedzieć że ekolodzy go jeszcze nie dorwali ale wersja 1221.4 już jest na CR a wersja 1221.5 ma AdBlue    

1 godzinę temu, master21 napisał:

W 1523 w tym worku była końcówka wałka do obrotów 1000 zapasowe paski klinowe , kilka szybkozłączek hydraulicznych I instrukcja obsługi ale języka polskiego w niej brak

to samo dostałem parę lat temu do 952.3

 

Co do pneumatyki - albo jedno albo dwu - wymienia się tam jedną część o ile jest tak samo jak w moim 952.3.
Mi dwuobwodowa nie potrzebna więc sobie darowałem walkę z serwisem który miał zrobić 2+1.

Edytowane 28 Marca 2019 przez Nikita_Bennet

3 godziny temu, Rolnik7343 napisał:

w worku na pewno są części i tabletki na uspokojenie

Tabletki to bym brał jak bym nowy zachodni kupywał kiedy coś się wysra,oczywiście sra i się w rusku tylko z tą różnicą,że w belarusie za 1000zł a w nowych za 10000tyś.zł,i więcej znam to dobrze.😉

 

3 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

Ty naprawdę chcesz to kupić czy tylko tak podpuszczasz?

A co w tym złego.dziwi mnie czesto podejście tu co niektórych,jak ruski albo polski to śmiech,szydzenie i chwalenie się że k..a już się popsuło,nawet z maszynami też to zaobserwowałem,ale jak zachodnie się psują a psują się to k...a nikt się nię pochwali,zamiast pokazać to dla następnych,nie mówię tego jakoś złośliwie,wiem belarusy/pronary też miały swoje kaprysy ale kurna można to wybaczyć bo to traktory za pół ceny co zachodni.

bralbym :)

Mari a miałeś takie coś? Bo jakbyś miał to zaręczam Cię ze byś inaczej śpiewał. Co z tego że proste i łatwe w obsłudze jak psuje się na potęgę. MTZ z lat 80 to była maszyna. Kolega takim z 83 roku obrabia 50 ha i jeszcze silnika ani skrzyni nie robił. Te dzisiejsze do pięt nie dorastają tym Made in CCCP.

Ja nie mam ale prawdopodobnie będe miał i 820ke ,a ma kuzyn pronara i belarusa,fakt johna też ma,ale z ruskami jakoś nie ma problemów.może trafiłeś felerny model?sąsiam ma 920 10lat i naprawde to mu się nic nie dzieje.

Z ruskami bywa różnie jedne prawie sie nie psują drugie mają powazne awarie po kilkuset mtg. Tak tu na forum jak kupisz stary wyjbany zachod to jesteś gość. Napiszą Ci wizualnie średni ale niemiec czy francuz na pewbo dbal i mechanicznie igla oczywiscie przebieg max 8tys niezależnie od wieku. A jak kupisz ruska obojętnie pod jaką postacią to jestes głupi.

8 minut temu, czesio200 napisał:

Z ruskami bywa różnie jedne prawie sie nie psują drugie mają powazne awarie po kilkuset mtg. Tak tu na forum jak kupisz stary wyjbany zachod to jesteś gość. Napiszą Ci wizualnie średni ale niemiec czy francuz na pewbo dbal i mechanicznie igla oczywiscie przebieg max 8tys niezależnie od wieku. A jak kupisz ruska obojętnie pod jaką postacią to jestes głupi.

Więc tak ...szukalem traktora konkretnie jd 6230 taki do tura przex prawie rok. Doslownie jeden nadawal się w pole ale szybko poszed.   Reszta po 20000 h a mówią ze 5000h kupilem zetora proxime 300h prosty ciagnik. Po calym dniu kregoslup nie boli glowa tez .Ale gdziesz mu do jd 

Nie każdy chce wydać za zachodni ciągnik te 70..100 tyś więcej. I nie każdy wymaga nie wiem jakiego komfortu. Więc dla każdego coś dobrego.Te białoruskie nie są złym ciagnikami, fakt że wykonanie mają mocno niedoptacowane, ale robotę zrobią, a cena samego ciągnika i części mocno konkurencyjna.

Te z cccp jak kolega wspomniał to było coś, u ojca w pracy był z lat 80 Rusek, chodził dzień i noc bo firma drogowo komunalna tylko kierowca się zmieniał, woda zalewany zima z kotła bo płynu nie było, tylko opony wymieniali bo się darly a tak nie do zaebania był, a firmowy to wiadomo jak to było. nikt nie dbał. A co do jd to te nowsze i nowe to teraz takie same badziewie jak te ruskie, albo i gorsze bo za 2 x tyle kasy. Płacenie za nalypke na masce i kolor.

Jak ja widzę te ciągniki to aż mnie odpycha, żeby tyle lat klepać takie coś

15 godzin temu, Rolnik7343 napisał:

w worku na pewno są części i tabletki na uspokojenie

i zdjęcie Putina i Łukaszenki

Klepia to samo prawie i maja się dobrze aż strach pomyśleć jak by się rozwijali równo z zachodem... Zachodnie firmy by poupadaly hehe. To jest właśnie to proxa tania nie jest ,ale do jd to i tak kilkadziesiat tys brakuje jeszcze..

Nie mają technologia to klepią to, ruskie prakrycznie nic swojego nigdy nie miały