Skocz do zawartości

Nowa lampa kierunku zespolona lewa przednia i przełącznik kierunków



Nowa lampa kupiona,gdyż w stara w wyniku utraty masy zrobiła zwarcie w instalacji elektrycznej oraz nowy przełącznik kierunkowskazów ponieważ stary się zjarał.
Resztę można zobaczyć pod linkiem poniżej
https://www.youtube.com/watch?v=bbwC5qW7T-g




Rekomendowane komentarze

tak jak ja kupiłem przyczepe gdzie instalacja była robiona podobno przez elektryka, a tam nic nie działało, w domu rozbieram patrze, a tam kabel pociągnięty 9 czy 10 zyłowy i wszystkie zyły białe, w lampie makaron, przy puszcze spagetti, jak on to robił i jak podłączał nie mam pojęcia, wywaliłem to i zrobiłem wszystko od nowa, bo nie miałem cierpliwości kabli badać któy gdzie idzie.

@Uziu92Może i Elektrotechnik był zarozumiały co było widać po postach,jak zapytałem go na PW jak podłączyć altek 6 diodowy do c-360 bo z drobną różnica się podłącza jak 9 diodowy to kulturalnie dał link do schematu,podpowiedział jaki regulator i jaki przekaźnik najlepiej zastosować.

13 minut temu, Uziu92 napisał:

tak jak ja kupiłem przyczepe gdzie instalacja była robiona podobno przez elektryka, a tam nic nie działało, w domu rozbieram patrze, a tam kabel pociągnięty 9 czy 10 zyłowy i wszystkie zyły białe, w lampie makaron, przy puszcze spagetti, jak on to robił i jak podłączał nie mam pojęcia, wywaliłem to i zrobiłem wszystko od nowa, bo nie miałem cierpliwości kabli badać któy gdzie idzie.

U mnie w ursusie byś musiał zobaczyć co się działo w skrzynce bezpieczników i przy stacyjce to było coś w rodzaju tęczy najprościej tłumacząc

Edytowane przez jackob1997

Cztery strony czytania na taki temat... :P  Jak już koledzy wspomnieli lampa nie jest niczemu winna utrata masy czy tam słaba masa nie spowoduje upalenia tylko może pojawić się choinka jak zapalisz światło czy włączysz kierunkowskaz. Dodatkowo instalację zabezpiecza bezpiecznik skoro wystąpiło zwarcie że aż upaliło na przewodach czyli coś źle podpięte z ominięciem bezpiecznika itp bo nie możliwe jest takie coś że przy zwarciu upala się przewód... Musisz prześledzić całą drogę jak idą przewody i czy któryś nie omija bezpiecznika. Jak w instalacji wszystko sprawne wystarczy jak przewodem szurniesz po metalowym elemencie aby wymusić zwarcie i bezpiecznik przepalony... Na filmie widać że w instalacji panuje spory chaos musisz to jakoś poprawić i jak koledzy wspominali najlepiej aby każda lampa miała doprowadzoną swoją masę wtedy światła działają najefektywniej bo nie występują straty oczywiście też odpowiedni przekrój przewodu. Następna kwestia to te przewody mógłbyś w jakiś lepszy sposób puścić je pod błotnikiem i poprawić mocowanie bo tak to sobie tam wisi na tych opaskach wystarczy że coś wpadnie pod koło i masz tam wszystko urwane...

7 minut temu, Roki212 napisał:

Cztery strony czytania na taki temat... :P  Jak już koledzy wspomnieli lampa nie jest niczemu winna utrata masy czy tam słaba masa nie spowoduje upalenia tylko może pojawić się choinka jak zapalisz światło czy włączysz kierunkowskaz. Dodatkowo instalację zabezpiecza bezpiecznik skoro wystąpiło zwarcie że aż upaliło na przewodach czyli coś źle podpięte z ominięciem bezpiecznika itp bo nie możliwe jest takie coś że przy zwarciu upala się przewód... Musisz prześledzić całą drogę jak idą przewody i czy któryś nie omija bezpiecznika. Jak w instalacji wszystko sprawne wystarczy jak przewodem szurniesz po metalowym elemencie aby wymusić zwarcie i bezpiecznik przepalony... Na filmie widać że w instalacji panuje spory chaos musisz to jakoś poprawić i jak koledzy wspominali najlepiej aby każda lampa miała doprowadzoną swoją masę wtedy światła działają najefektywniej bo nie występują straty oczywiście też odpowiedni przekrój przewodu. Następna kwestia to te przewody mógłbyś w jakiś lepszy sposób puścić je pod błotnikiem i poprawić mocowanie bo tak to sobie tam wisi na tych opaskach wystarczy że coś wpadnie pod koło i masz tam wszystko urwane...

Żaden przewód nie omija bezpiecznika,wszystko jest podłączone według schematu oryginalnego 

2 minuty temu, Roki212 napisał:

No to jakim cudem upaliło coś na przewodach a bezpiecznika nie ? Chyba od tego jest bezpiecznik od zabezpieczenia od takiego czegoś

ŻADNEGO BEZPIECZNIKA nie ruszyło,wszystkie są jak były,przewód idący od bezpiecznika do przełącznika kierunkowskazów się spalił

1 minutę temu, Roki212 napisał:

No właśnie w tym cały problem że bezpiecznika nie ruszyło !!! a przewód spaliło...

Bezpiecznik właśnie jest po to aby w przypadku zwarcia lub przeciążenia danego obwodu przerwać/rozłączyć ten obwód a w Twoim przypadku tak nie zadziałało :) 

Najlepsze jest to że bezpieczniki są dane tak jak oryginalnie czyli ośmio amperowe 

Temu mówię że musisz to sprawdzić zanim zrobisz na nowo i na gotowo bo tak nie może być. W miejsce tego upalonego daj kawałek nowego przewodu i wymuś kontrolowane zwarcie i zobaczysz czy przepali bezpiecznik czy ten nowy kawałek przewodu zacznie topić

Edytowane przez Roki212
1 minutę temu, lukbold napisał:

chcesz być kolejnym, którego będzie przekonywał ten fachowiec z koziej d*py trąbka do swoich racji?? Osiwiejesz.. mówię Ci.  Ja się spytam tylko tyle.... czy jak wyjmiesz wszystkie bezpieczniki to kierunki świeca ?? :D ot i cała prawda o tej rzeźbie

odezwał się kurła specjalista od siedmiu boleści ;) ja nikogo nie przekonuję do swoich racji,tylko stwierdzam fakty,jak wyjmę wszystkie bezpieczniki to nie będą kierunki działać niestety 

4 minuty temu, lukbold napisał:

chcesz być kolejnym, którego będzie przekonywał ten fachowiec z koziej d*py trąbka do swoich racji?? Osiwiejesz.. mówię Ci.  Ja się spytam tylko tyle.... czy jak wyjmiesz wszystkie bezpieczniki to kierunki świeca ?? :D ot i cała prawda o tej rzeźbie

Hehe mnie nie przekona bo już nie jedna instalacja wykonana nie tyle w ciągniku co i w mieszkaniu ale to mniejsza już o mnie :P 

Chcę koledze trochę pomóc :) 

1 minutę temu, Roki212 napisał:

Hehe mnie nie przekona bo już nie jedna instalacja wykonana nie tyle w ciągniku co i w mieszkaniu ale to mniejsza już o mnie :P 

Chcę koledze trochę pomóc :) 

Dzięki za chęci ale ja sam spróbuję obczaić oco poszło z tym bezpiecznikiem 

8 minut temu, lukbold napisał:

idź sprawdź i kitu nie wciskaj bo myśmy tu wszyscy parę klas więcej skończyli i wiemy, że pierwsze przepali przewód tam gdzie jest najcieńszy....chłopcze takie pierdoły to się robiło w wieku 12 lat i jedynym specem od siedmiu boleści w tym temacie jesteś tylko ty

A żebyś wiedział że może  pójdę sprawdzę,Może i przepali się przewód ale w tym przypadku to nwm nawet jakim cudem się zapalił przewód od bezpiecznika a nie bezpiecznik,ja póki co raczej się nie będę udzielał,dam znać poprostu jak znajdę przyczynę spalenia przewodu 

Kupiłem dziś w sklepie motoryzacyjnym przerywacz kierunkowskazów (niestety nie było marki Prokom) to wziąłem taki jak na foto. Jutro dokładnie przejrzę instalację tak dla pewności i do piątku powinno być wszystko podłączone 

 

 

Edytowane przez jackob1997

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v