Skocz do zawartości


Dostawa prosto z Francji. 5 min temu zjechał z lawety. Jakby ktoś był zainteresowany to może być na sprzedaż.




Rekomendowane komentarze

Henius91 tu sie z Toba zgodze,ze to przelicznik na "sucho" i ceny takich samych nowych ciagnikow w PL i na Zachodzie sie roznia.

33 minuty temu, Henius91 napisał:

Ten na zdjęciu wygląda aż za dobrze, dlatego jeśli jest w oryginale i jest sprawny technicznie to jestem w stanie uwierzyć w ten przebieg. 

Zacytowalem czesc wypowiedzi co bysmy sie rozumieli…  tutaj sie zgadzamy, przebieg i stan techniczny  moze byc bez zarzutu… jesli tak jest to cena rynkowa tego ciagnika w FR to powyzej 30tys euro… Omawiany egzemplarz zostal zakupiony za mniej jak 2/3 ceny rynkowej… potecjalni francuzcy klienci pobiliby sie o niego na podworku wlasciciela zanim Polak by zdarzyl zadzwonic. Jesli faktycznie zostal zakupiony za ta cene i jest w idealnym stanie to mega okazja,ktora sie trafia nie tak czesto… to obecny wlasciciel nie puscilby go z minimalnym zyskiem bo wiedzialby ze wystawiajac go za 120 tys zl sprzeda go predzej czy pozniej z fajnym zyskiem. Zastanawiajace jest to,ze czemu handlarze nie daja fotek z dnia zakupu z podworka wlasciciela ciagnika, fotka licznika, faktura z ostatniego serwisu badz przegladu do weryfikacji licznika i stanu wizualnego. Czemu te ciagniki nie maja ksiazek serwisowych? Ot cala sytuacja… oferta dla naiwnych.

 

Edytowane przez Narko
Właśnie kupić ciągnik za 100 tys powiedzmy bez żadnej książki, potwierdzenia przebiegu czy ew napraw jakie były wykonane w ciągniku to trochę słabo.. Ludzie są niestety sami sobie winni, nie sprawdza ile taki ciągnik kosztuje za granicą, kupią w PL za 20 tys zł taniej niż tam a potem płacz bo się ciągnik zaczyna dziwnym zbiegiem okoliczności sypać..

W tej chwili nie bardzo obchodzi mnie ile ma godzin. Pieniądze zapłacone , traktor na podwórku, wiec nic nie osiągnę. Brany był jeszcze drugi ciągnik i kombajn od tego samego właściciela i cena była dogadywana za całość. ten drugi ciągnik i kombajn nie dla mnie. We Francji traktor miał dwóch właścicieli. i to z grubsza cała historia ;) 

damiank33 napisał:

 2900 h  to ni huhu nie uwierzę bo bez jaj, w ogródku przez te lata by tyle zrobił. Niektórzy w niecałe 2 lata takie przebiegi kręcą a 3000 h w 3 lata to już w Polsce jest normalnym wynikiem bo sporo rolników robi poniżej 500h nowym ciągnikiem

bo ja wiem w moim df np 2007 r Agrotron 130 ma 2700mth może służył ten Claas pod niektóre maszyny a nie jeden traktor do wszystkich

co do przebiegu to wynik jak najbardziej możliwy, sam mam Ursusa 5024 z 2007 roku o przebiegu 2150 mth.

Oczywiście do pomocy ma Ursusa 3512 i MF255.

Jak był kupowany to miałem pola ornego ok 20ha, do obecnej  chwili powierzchnia wzrosła do 35ha i Ursus jest już mały i myślę o sprzedaży i kupna Case JX95 - trafił się z małym przebiegiem.

Edytowane przez zloty1984

Po wyglądzie wnętrza, zwłaszcza fotela moiżna być pewnym ze przebieg razy co najmniej 2, to u mnie w Belarusie fotel jest mniej wytarty przy przebiegu ok 2000mtg, a jakiej jakości są foltele z Belarusach to nie muszę tłumaczyć, tu starł się już nawet napis, no chyba że operator 130kg to jest możliwe. ;)

Ale nie przebieg się tak liczy jak stan techniczny, jak jest sprawny i w bardzo dobrej kondycji to przebieg 6-8tys nie zmienia wartości. Z tego co się orientuję to dość dobre ciągniki, tylko paliwożerne.

Dnia 6.01.2019 o 20:22, node3mer napisał:

Znalazłem w środku pod sufitem dokumenty z Francji i do 2011 roku przebieg mam udokumentowany 😁 1400h

Coś mi się wydaje że czujesz koleszko, to zaczep przywiozą to nagle serwis się znalazł. Też mam ciągnik sprowadzony z Francji ma komplet zaczepow i pracowników, ale niestety zabojad żadnych potwierdzen z serwisu mi nie dał. 

Część pisze że nie możliwy taki przebieg, mam ciągnik 125 kM na 40 ha i przez 2,5 roku 420 mtg. I z tego co widzę po znajomych to tak każdy robi pomijając Tych co mają bydło.

Jeden śwager po roku na serwis wjechał z stanem licznika 6100 km, drugi z stanem bliskim 15000 km gdzie jest jeszcze drugi samochód. Więc nie można wszystkich wrzucać do 1 wora i twierdzić że sprzęt sprowadzony z xxx jest super a z yyy jest totalnym złomem.

7 godzin temu, krzysztof1987 napisał:

u mnie ciągniki to kręcą najmniej 500 godzin rocznie a jeden co najwięcej to kręci 1200 godzin rocznie 

jak ciągnik nie przekręci min ok 700 godzin to nie warto kupować lepiej usługe wynająć 

To idąc tym tokiem rozumowania to gospodarstwa po nawet 100 ha nie powinny mieć ciągników.

 

Jak kogoś stać to nawet na 10 ha może ciągnik kupić 200 kM i nikomu nic do tego.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v