Melioracja, odwodnienie garażu

czym oslaniana rura?

słomą

Dokładnie, słomą 😉

Dopóki słoma nie zgnije będzie działać.

Jeśli się nie mylę to derny osłaniali słomą żytnią

dziwne teorie. U mnie ojciec z dziadkiem odwadniali sączkami 15 lat temu bez żadnych włóknin, bez słomy i działa do dziś. 

Zależy od rodzaju gleby.

u mnie na większości pól w latach 70 więźniowie kopali odwodnienie z takich wypalanych ceramicznych rurek bez żadnej osłony ze słomy prosto w ziemię i działa do dziś

Co tak  głęboki

 

u mnie tez ceramika. ale jakos nie jestem przekonany do samej rurki i słomy. Lepiej juz agrowłuknine zastosować

odwodnierobisz ale leniwy jesteś , operator kaparki miał utrudnienie może i małe ale zawsze , dobrze że sucho bo jakby było mokro to byś kosiarkę wyciągał z tego wykopu 

Głęboko, żeby kanał w garażu też odwodnić 😉 co do operatora, to z lewej strony miał sporo miejsca, kopał jak mu pasowało, do wiosny grunt się obleży i nie będzie problemu z wyciągnięciem kosiarki 😉 Co do słomy, można bez i też będzie dobrze, ja mam, więc daję, słoma początkowo działa jako filtr, później ziemia robi sobie kanaliki i elegancko. Można jeszcze zastosować drene w otulinie, ale koszt jej jest podwójny.

A u mnie wkoło domu i działki robili tak: żwir, wyklina, żwir, rura drenarska, żwir, zamknięcie wykliny, żwir, pospóła i ziemia na to wszystko. Na polach nie drenowane bo większość na wzniesieniach.

To nie zależy od głębokości i rodzaju gleby? Tam już później tlenu niema więc i słoma poleży...

To nie taka prosta sprawa. Jak jest glina i nie wrzucisz jakiegos zwiru to nad samym drenem bedzie stała woda i g... z tego odwodnienia będzie. Juz to przerobilem w praktyce.

Otóż to: to nie taka prosta sprawa. Jeszcze jak trzeba rozsączać to już wogóle.

4 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

To nie taka prosta sprawa. Jak jest glina i nie wrzucisz jakiegos zwiru to nad samym drenem bedzie stała woda i g... z tego odwodnienia będzie. Juz to przerobilem w praktyce.

szczególnie dobrze spasowana ceramika się zatyka; u mnie w glinie nad rurką 200 mm potrafi woda stać wiosną, ale to z czasem się zrobiło (wiele lat było ok); wąż perforowany zawsze okrywam słomą., bo po co zaraz ma się zamulać,

jaka szerokość łyżki?