Fendt 936

Dwie skrajności

bardzo mnie ciekawi jak ten Arbos będzie się sprawował po przepracowaniu co najmniej 5000 godzin i czy znajdą się amatorzy na niego ;)

Nikt tego nie wie, w internecie ani na stronie korbanka nie ma nigdzie informacji na temat podzespołów, z czego to jest złożone.

niby silnik amerykański, pewnie na patencie go ryzowcy złożyli

Widzieliście ile arbos chce za siewniki zbożowe własnej produkcji? pogieło ich coś

Po prostu płacisz za markę

Hahaha ;)

Nie uwierzyłem aż nie zobaczyłem

https://www.olx.pl/oferta/arbos-grano-siewnik-mechaniczny-fabrycznie-nowy-CID757-IDx4OuO.html

55 kafli (chyba juz brutto bo jak netto to w ogóle by ich powaliło) za nazwyklejszy mechaniczny siewnik odpowiednik poznaniaka.

korbanek pewnie już sobie ładna marże dorzucił to i cena z kosmosu.Mysle że nie bez powodu nie mają już fendta,tylko ta chińska dziadaje

Tyle co amazone więc wybór jest raczej prosty :)

Według mnie korbanek wcale nie narzuca dużej marży, sami zobaczcie ile kosztują maszyny agco po zmianie dilera, korbanek nawet na niektórych jest tańszy a nie dostał wsparcia fabrycznego na rozruch, jakby taką dużą marże narzucał to arbos byłby nie wiele tańszy od mf-a. Znów siewniki nie widzę nic nadzwyczajnego żeby tyle kosztowały

Kolego @ZELKOW, mówisz, ze nie widzisz nic dziwnego w tym, ze te siewniki tyle kosztują.

TO ja powiem, ze nie widze nic dziwnego w tym, ze nikt takich wynalazków nie kupi, jak za podobną czy nawet lepszą cene da sie kupic uznane, sprawdzone marki.

 

Jak marka jest zupełnie nieznana i wchodzi na rynek, to zeby przekonac do siebie klienta i jakos ruszyc sprzedaz, trzeba dac dobre ceny, bo inaczej praktycznie nic sie nie sprzeda. Po prostu.

A potem z czasem, jak maszyny okazą sie dobre i zyskają jakies uznanie, to mozna ceny podnosić.

Nie na darmo marka (jako sam znak towarowy) jest taka droga.

źle mnie zrozumiałeś nie widze w tych siewnikach nadzwyczajnej technologii żeby tyle kosztowały, w czym niby są lepsze np. od horsha