Orka łąki c-355

Nawet dość jak na nasze ziemię z kad kolega ja też z malopolski

35km od Nowego Sącza a od Gorlic 15km. Było by lepiej ale pług był nachylony w stronę nie oranego żeby lepiej wchodził pług.

Edytowane 21 Października 2018 przez PaweLisowicz

Jak orka na zimę to nawet lepiej jak stoją skiby.

Tylko gorzej na wiosnę heh.

Takie oranie na razówkę łąki to średni pomysł. Wiosną jak się poruszy to masa kęp będzie wyciągnięta na wierzch. Przerabiałem to u siebie.

Dokładnie. Mogłeś się lepiej postarać 😃

Ach te nasze ziemie i wzniesienia Małopolskie, mam podobny krajobraz :)

Trzeba było przed oraniem przelecieć talerzówką lub chociaż kultywatorem, tym bardziej, że orzesz pługiem UG, który zbyt dobrze nie kryje i nie kruszy..

Kępy i tak czy tak będą, ale pewnie jeszcze bd oral na wiosnę przed siewem żeby lepiej to wyglądało.

Krajobrazy masz super

A no dzięki może pstryknę kilka fotek i wstawię bo z niektórych miejsc ładne są widoki zwłaszcza że mieszkam kilometr od zalewu i zapory

Wrzuć

U mnie na mazurach/podlasiu takich widoków nie ma

 

Aparat w telefonie trochę lipny bo to Xiaomi  A no byłem na mazurach na wakacjach w pracy w okolicy Grójca i Piaseczna i wszystko ma swoje plusy i minusy  W przypadku budowlanki to lepiej pracować na mazurach heh. W okolicy góry mam małe bo ok 500-700m npm a tam gdzie sie mieszka to ok 350m npm.

Edytowane 22 Października 2018 przez PaweLisowicz

No tak, jak człowiek non stop w jednym miejscu to brzydnie. 

A szkoda bo w Polsce mamy naprawdę ładne krajobrazy które fajnie jest zobaczyć  

U mnie w okolicy to trochę takie moczary mam  Kiedyś dużo ludzi kopało torf no i bagien sporo. Ale tereny całkiem sprzyjające jezioro Sumowo itp. 

Edytowane 22 Października 2018 przez Fendt308lsa

Ja mieszkam 30km od granicy ze Słowacją także moja okolica jest już ostatnią w miarę zamieszkałą potem to już niewielkie wioski i lasy same

26 minut temu, Fendt308lsa napisał:

Wrzuć

U mnie na mazurach/podlasiu takich widoków nie ma

 

Akurat Podlasie ma swój urok, nawet na zdjęciach tutaj zamieszczanych jest to coś że chce się tam do was jechać, choć na parę dni, na wakacje, pozwiedzać

1 godzinę temu, PaweLisowicz napisał:

Kępy i tak czy tak będą, ale pewnie jeszcze bd oral na wiosnę przed siewem żeby lepiej to wyglądało.

Jak się postarasz to wcale nie musi to źle wyglądać, no a dwukrotna orka to raz że bezsens. A dwa że może przynieść efekt odwrotny do oczekiwanego, ponieważ to co teraz poszło w ziemię czyli darń możesz wyciągnąć z powrotem na wierzch. Zależy jeszcze pod co szykujesz to pole bo jak pod zboże, to darował bym sobie jakieś usilnie doprawianie. 

Jak się postarać to może to mieć ręce i nogi. Tu była odnawiana łąka bez orania. 

 

jak dla mnie jedyny błąd tutaj to brak glifosatu tutaj bo widać zielono jest ,darń i tak będzie i tak .

Jak bym miał sprzęt to też bym tak zrobił...

@up czyli że nie masz opryskiwacza ?

Dla mnie przy odnowie trawy glifosat to podstawa, by pozbyć się zielska itp. W ubiegłym roku ze względu na pogodę pryskałem bardzo późno bo końcem listopada. Wyglądało że pewnie nie podziała, jednak wiosną łąka doszczętnie spalona. Jeden jedyny raz zrobiłem bez oprysku, i lipa mleczu było od groma chyba nawet więcej jak przed siewem. 

Edytowane 23 Października 2018 przez Skoczek1994

Dobrze jest , zimą przemarznie a na wiosnę się pięknie rozsypie i uprawi

Prysnąć glifosatem z 3-4tyg przed orką i pięknie by szło na raz 😊 chociaz tu tragedi nie ma ale po pryskaniu zawsze lepiej 😊

Ale po co walic tym glifosatem bez potrzeby ? Malo to chemii jestesmy zmuszeni stosowac ?

Tak jak pisałem zależy co będzie wiosną siane. Odnawiając użytki zielone, zawsze pryskamy by pozbyć się niepożądanych roślin, poza tym uprawa spalonej glifosatem łąki jest znacznie łatwiejsza niż na żywca. Sprawdziliśmy już różne warianty z opryskiem na "żywca", z uprzednią uprawa i bez, orkowo i bez orkowo. I stwierdzam że tak jak na foto, na razówke jest najgorzej jak tylko się da. 

Edytowane 24 Października 2018 przez Skoczek1994