Skocz do zawartości


Kolejny Pronarek z tą samą chorobą. Uszkodzony podnośnik




Rekomendowane komentarze

Tak gadacie na te Pronary, ale to tanie w utrzymaniu niewybredne na eksploatację maszyny. Podnośnik im się nie udał, co do pługa, może nie jest bardzo ciężki, ale podnoszenie podczas jazdy bardzo nadwyręża podnośnik, ile razy zamiast podnieść, to przód wyrwie do góry, bo glina trzyma. Akurat traktor nie mój i nie wiem co z nim robili, no ale jakoś w starych MTZ to nie puszcza, bo udźwig mniejszy, a wał ten sam. To jaką marką kto ma jeździć to jest każdego indywidualna sprawa. Nie bądźcie dziecinni, kto chce jeździć Fendtem czy MF weźmie kredyt, kupi sobie i będzie jeździć, ale jak to będzie chodziło to już zależy od stanu traktora. Można kupić dobrego za 30tys a można wyłożyć 50tys i będzie miał spawane wałki i zjechaną turbinę. Takiego Ruska naprawi młotkiem i przecinakiem i pojedzie, bo jest prosty.
Ja na moich kiepskich ziemiach i takiej sobie agrotechnice mam około 1tyś z ha plus dopłata więc 2tyś z ha nie jest wielkim problemem a są tacy co na lepszych ziemiach 3tyś wyciągają na czysto więc przy 50ha to już spora sumka w roku się robi. Wystarczy żeby do tego chociaż jedno poszło do roboty i na życie i opłaty jest. Wtedy długo nie trzeba żeby ciągnik kupić a i na ewentualne remonty jest. Nie oszukujmy się, jak ktoś obrabia ponad 20 ha na ciężkich ziemiach MTZtem to już musi mieć skłonności sado- maso :-)

zbyszekbrzuze napisał:

Tak gadacie na te Pronary, ale to tanie w utrzymaniu niewybredne na eksploatację maszyny. Podnośnik im się nie udał, co do pługa, może nie jest bardzo ciężki, ale podnoszenie podczas jazdy bardzo nadwyręża podnośnik, ile razy zamiast podnieść, to przód wyrwie do góry, bo glina trzyma. Akurat traktor nie mój i nie wiem co z nim robili, no ale jakoś w starych MTZ to nie puszcza, bo udźwig mniejszy, a wał ten sam. To jaką marką kto ma jeździć to jest każdego indywidualna sprawa. Nie bądźcie dziecinni, kto chce jeździć Fendtem czy MF weźmie kredyt, kupi sobie i będzie jeździć, ale jak to będzie chodziło to już zależy od stanu traktora. Można kupić dobrego za 30tys a można wyłożyć 50tys i będzie miał spawane wałki i zjechaną turbinę. Takiego Ruska naprawi młotkiem i przecinakiem i pojedzie, bo jest prosty.

dzięki nim masz robotę :-D

9 godzin temu, mani51 napisał:

Ja na moich kiepskich ziemiach i takiej sobie agrotechnice mam około 1tyś z ha plus dopłata więc 2tyś z ha nie jest wielkim problemem a są tacy co na lepszych ziemiach 3tyś wyciągają na czysto więc przy 50ha to już spora sumka w roku się robi. Wystarczy żeby do tego chociaż jedno poszło do roboty i na życie i opłaty jest. Wtedy długo nie trzeba żeby ciągnik kupić a i na ewentualne remonty jest. Nie oszukujmy się, jak ktoś obrabia ponad 20 ha na ciężkich ziemiach MTZtem to już musi mieć skłonności sado- maso :-)

20ha obrobić MTZ to sado-maso ? Ja bym 50ha obrobił i jeszcze pod miedzą poleżał. W tej chwili obrabiam ponad 20ha prod. mieszanej bo trochę byków stoi, pracuje na etacie i czasu na głupoty od groma

29 minut temu, Mikruss napisał:

Jak bys zagladal 2x dziennie to etat by ci bokiem wyszedl....kumpel podobna sytuacja od kilku miesiecynw robocie i ostattni miesiac bo w domu po nocach by musial zasuwac. 

Ciezko by bylo mi rano bo robote koncze o 10-12 ale wieczorem czemu nie jak jade w pole to i tak nie chce mi sie szybciej jak o 14 wyjezdzac. A mam mozliwosc juz o 12 wyjechac sobie :) tyle ze z urlopem u mnie ciezko :/

Ja mam własną firmę nawet i opłaca się to. Rusków nie brakuje, a majster na okolicę jeden, czyli ja. Czasami nie mogę się opędzić od klientów, dotychczas ja robiłem w polu, teraz musiał przejąć obowiązki brat, bo nie mam zwyczajnie czasu. Startuję codziennie wcześnie o 8 rano i wracam o 21, trochę się pogrzebie przy MTZ i do łóżka.

Odkąd się uporałem z silnikiem w tym bydlaku, nie mam z nim problemów. Wszystko posłusznie robi, ale też są awarie, bo kogut nie działa i lewa pozycja z tyłu.

Nie wiem czy to kwestia tego, że klasyczne MTZ'y więcej wytrzymują, czy poprostu trza czepiać sprzęty do niego adekwatne. 

U nas gość ma Pronara już kupę lat i elegancko mu się sprawuje.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v