Skocz do zawartości

Ursus C-360 4x4


Adrian225

Małą wpadka :) Ambicje przerosły umiejętności :D




Rekomendowane komentarze

@up to powiem ci że u nas nie ma 15ha, i są 3 ciągniki, i C-360 jest największy-i nie robi jako pomocnik

nie patrzcie na innych przez pryzmat swojego gospodarstwa, bo są takie co mają 10ha i 2 traktory w tym jeden 100KM, a są takie co 30-40ha obrabia jednym traktorem

przy świniach jednym traktorem obrobisz z 30ha, przy mleku na takim areale dwa to będzie za mało, a znam warzywników-badylarzy, co na 5-7ha robią 4 ciągnikami

Songo ja obrabiam jednym 130KM ciągnikiem 120ha. Co prawda mam drugi 115KM ale on chodzi tylko w ładowaczu. Na polu to był max może z 20Mmtg kiedyś na początku jak z cekawości chciałem sprawdzić jak se radzi w agregatach. Teraz zamiast tego z ładowaczem widział bym ładowarkę teleskopową. On tylko ładuje wapno i BB z nawozami i ziemię/piach jak coś kopię.

No i ten  z ładowaczem robi więcej godz. w sezonie koło komina, od tego głównego 130KM co robi tylko w polu. A tym głównym robię wszystko uprawa, siew, oprysk, nawóz.

To ja nie wiem po co komu po 4 czy 5 ciągników na 30 - 50ha ( u mnie tak niektórzy mają)

@up bo masz dobrze dobrany sprzęt do ciągnika, z tego co pamiętam to min. @yacenty też tak ma, wszystko JD obrabia

u innych mały opryskiwacz, mały rozsiewacz i mały stary traktor się uzupełniają, może i łatwiej byłoby to sprzedać wszystko i kupić za to sprzęt do dużego, ale myślenie zawsze podpowiada że w przypadku awarii jednego jest jeszcze drugi, który od biedy obrobi sam, a jak jest dwóch kierowców to zawsze można dwa tematy jednocześnie ogarniać

@songo przecież masz też trochę bydła, i strzelam że to właśnie tam potrzebujesz więcej traktorów

Dokładnie jak ktoś ma większy ciągnik i pod niego dobrane maszyny to takie ciągniki jak c360 czy nawet c330 są mu zbędne, chyba że do tura tak koło domu coś zrobić albo przy hodowli chociaż przy większej ilości bydła to trochę będzie uciążliwe nawet taka 60tka z turem pracować bo jednak trochę godzin trzeba pracować. Kiedyś były inne czasy i się robiło tym co było w domu czyli zazwyczaj 60tka, 30tka albo jakiś Zetor mniejszy. Ale co się ludzie narobili to nikt im zdrowia nie odda. Dzisiaj na 20 ha kupujesz taki ciągnik 80 czy nawet 100 koni i zrobisz wszystko 2 razy szybciej i nie patrzysz czy mokro czy sucho tylko robisz kiedy Ci pasuje.

tak szczerze smiech mnie bierze z tej gownoburzy ktory to tak naprawde glowny ciagnik bo nawet w gosp. pow 100 ha bombaje typu 330 i pochodne 235/255 czy inne maluszki w przedziale kat 0.9 robia w ciagu roku wiecej niz te duze co maja laczki wieksze od tych ciagników czy same obciazniki na jedno kolo waza wiecej od capkow duzym to orka uprawa  a od wrzucenia ziarna w glebe do zbiorów lataja male

PaweMariuszMokrzycki napisał:

tak szczerze smiech mnie bierze z tej gownoburzy ktory to tak naprawde glowny ciagnik bo nawet w gosp. pow 100 ha bombaje typu 330 i pochodne 235/255 czy inne maluszki w przedziale kat 0.9 robia w ciagu roku wiecej niz te duze co maja laczki wieksze od tych ciagników czy same obciazniki na jedno kolo waza wiecej od capkow duzym to orka uprawa  a od wrzucenia ziarna w glebe do zbiorów lataja male Hah takie małe to jedynie ustawiają maszyny w garażu

I się mówi że nie ma opłacalności w rolnictwie. Mieć 12stkę aby robić nią parę motogodzin... Jak byście mniej zarabiali to więcej byście szukali oszczędności a tu widzę rozrzutność nic więcej.

Kilka godz wcześniej mi kopara opadła, byłem u takiego dalszego znajomego ze sprawą. Nie wiem czy z 15 ha uprawia ale raczej nie bliżej 10ha i co stoi na podwórzu... a no ciągnik 160KM, dodam że ma jeszcze 2 mniejsze też z przednim napędem. xD

Do nowego nabytku już się rozgląda za pługami obrotowymi 5 skib :7_sweat_smile:

a dlaczego sądzisz ,że to zła ekonomia? Taki ciapek jest wart 10-15tys, a rocznie do niego dokładki 500zł. Zapewne wiesz jakimi kwotami obraca się w 20-30 ha gospodarstwie. To po co go sprzedawać? Żeby se 10lat młodszego pasata kupić? Wiadomo że nowocześniejszym wygodniej, ale też nie wszyscy chodzą w rurkach, bo ich jaja uwierają

De facto co tym ciapkiem narobisz w polu? Opryski, jakieś lekkie brony czy siewnik? No chyba jedynie tyle. Na parę ha zgoda, ale na 20 czy 30 to ciapkiem nie nawojujesz. Zamiast kilku klamotow lepiej mieć jeden z dobrą szczelna i wyciszona kabiną i zrobisz nim wszystko szybciej niż ciapkiem.. Nie mówię tu o ciągnikach za setki tysięcy zł, bo wiadomo że z takiego arealu to raczej nie kupisz takiego konia, ale nawet za 50 tys zł kupisz już coś używanego.
6 godzin temu, Firewall88899 napisał:

To jest właśnie ekonomia na wsi. Trzymanie watahy ciągników na 20 czy 30 ha, gdzie jakby dobrze policzył to by to wszystko taniej, wygodniej i ekonomicznej zrobił jednym. No, ale tradycja z dziada pradziada, że ciapek albo 60tka musi być bo są niezastapieni..

Chyba piszesz o tych co nie mają nic poza hektarami ;)

@bratrolnikaa no mam 15sztuk i to chyba tylko tu zostaje jakas robota dla 30tki bo przetrzasa i zgarbia :D a tak to teraz lata jeszcze z opryskiwaczem i czasami przewozi wuzykiem czy przyczepa jakies graty :P a tak to teraz prawie wszystko u mnie robi 60tka i mtz :D a wlasciwie niedlugo to chyba tylko mtz bedzie robil a 60tka tylko turem wapomagac bedzie.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v