Skocz do zawartości


Tak oto zakończył się mój pierwszy dzień w nowej pracy :D




Rekomendowane komentarze

Opowieść szkolna...Dawniej przychodziła matka do szkoły podstawowej w klasie ósmej i płakała w rękaw "Panie dyrektorze puścić go on nigdzie nie pójdzie - zostanie na gospodarstwie". W obecnych czasach technika w gospodarstwach przerosła niektóre manufaktury garażowe. 

A już na pewno niektórych (powtarzm niektórych) rolników i ich wyobraźnię. 

No i czasami za dużo "kucy pod prawą stopą"

Edytowane przez LEX266
6 godzin temu, GRZES1545 napisał:

Jak taki beczkowóz wciągnęło prawie do końca to operator albo spał albo  na piwku był  :)  koszty naprawy nie małe albo i na złom kupa kasy pójdzie.

Taka nowa beczka kosztuje minimum 200 tysięcy, sam zbiornik w joskinie kosztuje taki 22 tys. Litrów(tutaj raczej wiecej nie ma) 50 netto, a jakaś prywatna firma spokojnie go za 35 wykona, pod Warunkiem że rama nie jest skręcona a tak wygląda bynajmniej

takie sprzęty powinny mieć takie zabezpieczenia że beczka jest obliczona na pewne ciśnienie i nie ma prawa.sie nic stać dotego zawór otwiera się na ciśnieniu mniejszym i też nie mam prawa się zassać choćby do dna się przyssała czy wąż zatkał się to w starym meprozecie takie miałem i mogłeś zostawić i wyjechać na wakacje a ona mogła pracować i nic nie zassalo się, albo coś zdechło tu i efekt jest jaki jest albo materiał na beczce gówniany już jest bo mogła wozić jakaś silna chemię i się utlenil metal szybko i nie wytrzymalo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v