Skocz do zawartości

Pronar 1025A



Spokojnie, to tylko uszczelka pod kranem ogrzewania 😂 Kocham ten traktor.



Rekomendowane komentarze

Każdy silnik może zgasnąć. a om ciągnik nowszy to chyba częściej. Przy odśnieżaniu  swojego czasu NH jeździły. Jak się zagapił i w prog zwalniający przywalił.... kaplica.  Nie wiem co one mają jakieś czujniki kapotażowe ..........  A same ruski to się bardziej chyba bały że silnika nie będzie się dało zgasić bo awaryjne gaszenie wprowadzili czego nie ma nigdzie indziej;)

A niby po co wrzucam zdjęcia tego wynalazku? Oprócz skrzyni to już wszystko w nim rozbierałem. Zobaczymy czym zaskoczy za miesiąc? Jechałem to już dziwnie sprzęgło bierze, poszarpuje, a rok temu było zmieniane, bo okładziny wysypały się przez okienko. No ale nie ma się co dziwić, tur co miesiąc smarowany a co 2 lata tuleje i sworznie idą do wymiany.

na to ile on u mnie pracował to masakra, bo robił max 100 godzin rocznie, bo było 4 ciągniki, ale to już historia, w koncu mam maszynę gdzie jedynie ropę tankuję razem z dodatkiem albo z olejem 2T i sprawdzam poziom oleju i co lepsze nic nie trzeba dolewać, przy ruskim to codziennie trzeba było z bańką latać i naprawiać, teraz zjeżdzam z pola i na drugi dzień znów jadę bez grzebania i remontów.

No ale rusek może mieć połowę niedziałających rzeczy, ale zapali z górki i w polu zrobi. Troche trzeba mieć dystansu do siebie i ruskich maszyn. Ilu jest takich którym to wystarcza, a my się bawimy żeby palił z rozrusznika niżej zera, żeby nie kapało, jakieś grzałki, płyn w chłodnicy, orbitrol. A niejeden, to aby się koła kręciły, a jak mało oleju, to może za tydzień będzie jechał do miasta to kupi ze 2 litry cc i doleje...
Niedaleko mnie facet z Belgii kupił PGR, uprawia ziemniaki na chipsy i tylko ma stare ursusy i pronary. Mój pronar jest z 04 roku i tylko robiłem sprzęgło, zresztą niepotrzebnie, i pompę wtryskową. I szczotki w rozrusznik. Bo takich awarii jak czujnik czy przewód paliwa nie liczę. Ani silnik, ani skrzynia nie były ruszane. A chodzi na 30 ha jako główny i od 4 lat z turem. Tak że albo mi się trafił jakiś fenomen, albo ktoś zdecydowanie za dużo od tego ciągnika oczekuje

o ruskiego trzeba dbać i patrzeć co się wyrabia, z resztą jak na każdy ciągnik prawda jest taka że części zamienne podróby to taka gymela że słów brak jak założysz orginały to pojedziesz gorzej tylko jak na faktórze wpiszą ci oryginał a podróbę sprzedadzą, 2 lata temu remontowałem cały tylni most i w wałczu kupiłem nowe koła zwolnic i wałki atakujeące koła zwolnic nowy olej zalany 30 mtg zęby poodpadały z 2 wałków i jednego koła, a jedno koło nowe nie zniszczone, i znowu było rozbieranie powinni ich do gułagu wpędzić za sprzedawanie takiego dziadostwa 


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v