Bizon Z050

Chciałem to jakoś podsumować ale brak mi słów

Pewnie dopiero co nabita i dlatego tak chłodzi xd Dużo tak koszone ?

@Baretk933 a co tu podsumowywać Dopiero szło wjechać na pole

@Claasmercator sąsiad miał z pół hektara , u nas jutro będziemy próbować ale kombajnem z przystawką

z tym hederem to w ogóle da się kosić kukurydzę ??? a ten trzeci na silniku to paliwo pompuje czy oleju dolewa na bieżąco...a może w nogi zmarzł i grzeje na kolektorze 

Czujnik awaryjności

to nie jes nowe, takim sprzetom trzeba wiecej uwagi poswiecic, posmiac sie mozna, ale taka maszyna obkaszała cale gminy jak niektórzy tutaj jeszcze na chleb mowili beb, wiec smieszki jak dla mnie nieuzasadnione 

Ten na kombajnie za koguta robi, wyje i latarka błyska jak zbiornik pełny :)

Idzie kosić takim hederem jako ? Masz specjalnie przygotowany do kukurydzy czy normalnie jak do zboża?

przy takiej połamanej to lepiej takim hederem właśnie. Kolega tydzień przed xawerym odebrał nowego NH i właśnie w połamanej qq kombajn miał swój debiut. Wolniej idzie ale dokładniej

Zastanawiam się jak znosi to kosa i targaniec...?

plon kukurydzy przerośnie wartość bizona

Ale szrot, że to jeszcze jeździ

Trzeba było dzwonić moim Reksiem bym wpadł :)

on miał koła bliźniaki?

4 godziny temu, Genius9872 napisał:

Ale szrot, że to jeszcze jeździ

Pokaż swojego

Ten na silniku pewno się ogrzewa i później zmiana szofera jak już kierujący zmarznie

Może temu na silniku wydech przez d*pę puścili i za DPF robi żeby Chujnia Europejska się nie czepiała i dopłat nie zabrali

@Matey wyluzuj kolego...bo tu jakoś tak perfidnie nikt się nie śmieje ze sprzętu tylko z sytuacji...no i dobrze bo czasem się pośmiać trzeba. Wszyscy wiemy jaki był miniony sezon i,że większość miała problem z terminami nie tylko w kukurydzy a tu chłop radzi jak może i chwała mu za to.

Większość kolegów z AF tak jak piszesz nie pamięta czasów świetności i królowania Bizonów ale ja pamiętam jeszcze starsze dzieje gdy królowała kosa i żniwiarka a snopowiązałka była cudnym objawieniem. Gdy w tych czasach ojciec zaczął brać Vistule na usługi to się okoliczni chłopi w głowę pukali...mimo to mam dystans i umiem się ze wszystkiego i ze wszystkich pośmiać łącznie z sobą samym.

Ja też przeżył kosiarkie, snopowiązałkie a tera to raj, ale tym młodym co odrazu unia dała nowego germańca za pół darmo zawsze będą szydzić z bizona.

Ładne mi półdarmo , jak to grube tysiące kosztuje .

3 minuty temu, Rolnik1973 napisał:

Ja też przeżył kosiarkie, snopowiązałkie a tera to raj, ale tym młodym co odrazu unia dała nowego germańca za pół darmo zawsze będą szydzić z bizona.

No bo Ty kolego mało co młodszy niż ja to i trochę więcej pamiętasz niż te "dzieci dobrobytu"

Tych co pamiętają jest tu sporo .

@extrabyk cos jak w filmowej wersji "Konopielka" , ze nie wolno bylo kosą żniwowac

 

Ja choć gowniarz podlug was bo rocznik 89 ale tez pamiętam czasy gdy bizon tylko raz w kolo kazde pole obkosil a reszta snopowiązalką konną przerobioną do ciągnika w snopki , te w "dziesiątki" , pozniej zwózka i cala zima co sobotę młócenie "lublinianką" i te zabawy w targanej słomie ech... 

Edytowane 10 Lutego 2018 przez pawlus224

22 minuty temu, zetorki12 napisał:

Tych co pamiętają jest tu sporo .

Tyle,że nie wszyscy się do tego przyznają

Konopielka niestety ale wciąż jest aktualna bo mentalność ludzi się nie zmieniła

W tych czasach ciężkiej pracy fajne było to,że ludzie sobie pomagali nie tylko przy omłotach a potem razem jedli, pili wódkę i rozchodzili się do domów w dobrych nastrojach a dziś jeden by drugiego zadeptał tylko za to,że ten drugi ma heder w kombajnie pół metra szerszy....

Oczywiście że sporo takich co pamiętają ale nie wszyscy do tych wspomnień nie chcą wracać bo nie zawsze są miłe.

Wspomnienia młodości zawsze są miłe i każdy je lubi .