agro973 41 Opublikowano 2 Lutego 2018 Po ile płaciłeś, jaką grubość tego planujesz sypać, nie lepszy kamyk tylko ten grubszy? Odnośnik do komentarza
czaro 143 Opublikowano 3 Lutego 2018 900 zł z transportem w cenie za 25 ton. Jakieś 10 lat temu to sypałem na podwórko tak na 15-20 cm. Teraz to tylko na załatanie dziur tam gdzie woda wypłukała i się powybijało. Kamyk może i lepszy ale i koszt większy i dostępność towaru gorsza. No i kamyk nie uklepie mi się tak jak szlaka. Minusem szlaki jest to że się trochę kurzy latem tam gdzie się nie ubiło i troszkę wolniej woda przesiąka ale chociaż błoto się tak nie robi. Odnośnik do komentarza
Dawid727 161 Opublikowano 3 Lutego 2018 Też kiedyś utwardzaliśmy tym "podwórko". Teraz przez to jest jeszcze większa ciapa. Do butów się klei strasznie. Ciągniki uebane w środku... Drugi raz bym tego już nie sypał. Tylko ze teren strasznie trudny. Odnośnik do komentarza
Sylwekx25 5907 Opublikowano 3 Lutego 2018 Ja też szlaką utwardzam ,jak się dobrze ubije to jest w miarę sucho. Odnośnik do komentarza
daniel4321 13 Opublikowano 3 Lutego 2018 Co tak drogo u mnie w okolicy kosztuje wywrotka 25t 500 złotych Odnośnik do komentarza
hardkor113 637 Opublikowano 3 Lutego 2018 Trzeba było klinec kupić tyle że to drogi gips ale napewno lepszy ubity jak asfalt lub też asfalt frezowany nie ma nic lepszego. Odnośnik do komentarza
jonek98 2711 Opublikowano 3 Lutego 2018 U mnie też jest szlaka i drugi raz też bym jej nie użył jak sucho to się kurzy jak poje.. a a jak mokro to z czasem się robi się alo błoto Odnośnik do komentarza
kris91 3173 Opublikowano 3 Lutego 2018 To u nas 25 t żwiru drogowego z kamieniem jest po 600 zł i jest o wiele lepszy od żużlu, bo bagno się robi jak popada a na żwirze tylko lekko wilgotne... Odnośnik do komentarza
krzysio22 1003 Opublikowano 3 Lutego 2018 U znajomego to jest, jak jest sucho to tylko kurz a jak mokro to zupa się robi, i po jednym przejeździe cała ładowarka uj***na Odnośnik do komentarza
Fugeo 296 Opublikowano 3 Lutego 2018 Nie lepiej kupić ten zerwany asfalt? Jak się ujeździ to jest jak na drodze i nie ma żadnego kurzu ani z tych rzeczy. Odnośnik do komentarza
DTaras 2048 Opublikowano 3 Lutego 2018 Czy to wogóle jest dopuszczone do stosowania? Szlakę używało się do uszczelniania tamowisk przy pracach rzecznych tak, że niewiem jak to ma osuszać... Odnośnik do komentarza
iron 1040 Opublikowano 3 Lutego 2018 fuego nawet frezoliny nie można dać bo jak sąsiad doniesie to się dojebia ,znajomy tak miał . u nas szlaka za free tylko załadunek 50 za przyczepę Odnośnik do komentarza
DjFarmerr 178 Opublikowano 3 Lutego 2018 Ja szlaki widziec u siebie nie chce. Chyba z 7 przyczep tego przywiozłem bo za darmo i blisko było. Teraz wszystko trzeba bedzie wywozić. Zrobiło się takie ciasto że masakra. A wody nic nieprzepuszcza. Odnośnik do komentarza
koniu 853 Opublikowano 3 Lutego 2018 40 minut temu, iron napisał: fuego nawet frezoliny nie można dać bo jak sąsiad doniesie to się doj**ia ,znajomy tak miał . u nas szlaka za free tylko załadunek 50 za przyczepę gdzie dokładnie? Bo znajomy ostatnio drogę robił pod odbiór buraków. Kiedyś z 5 lat temu mieliśmy sypać szlaką ale Mimo to, na placu miałem ciasto że gumiaki można było zostawić. To 300 ton tłucznia zrobiło robotę. Teraz to można chodzić, jeżdzą auta i ciągniki i plac wygląda jak należy. Odnośnik do komentarza
matias95 80 Opublikowano 3 Lutego 2018 mnie też czeka zakup żużlu w przyszłym miesiącu. Z taką różnicą, że za 24t wychodzi niecałe 170zl ;) Do tego transport, A to w okolicach 300-400 zł Odnośnik do komentarza
MichalT25 17 Opublikowano 3 Lutego 2018 U nas żużel po 1,23zł tylko trzeba sobie samemu jechać. Odnośnik do komentarza
czaro 143 Opublikowano 4 Lutego 2018 Panowie nie wiem jak u was i jaki towar no ale ja nie narzekam na szlakę. Ponad 10 lat wytrzymała, żadne błoto, żadne koleiny się nie robiły, samochód z mlekiem elegancko jeździł i nie musiałem nikogo wyciągać. Teraz wiadomo tyle wody było że trochę i wypłukało. Kurzyć owszem się kurzy trochę ale tylko z początku. Im dłużej leży tym lepiej się lasuje i uklepuje. Jeżeli miałbym dostęp do kruszywa, tłucznia, kruszonego asfaltu czy czegoś podobnego to napewno bym skorzystał ale niestety jest z tym problem. Ten towar z Olsztyna pochodzi i tylko to że gość mieszka ode mnie 25km to towar miałem na drugi dzień od telefonu. W okolicy dużo osób z tego korzysta i są zadowoleni. Gminy tez tym kiedyś wysypywały tylko że przepisy się zmieniły no i już nie mogą. Odnośnik do komentarza
Bob 820 Opublikowano 5 Lutego 2018 To gdzie Ty kolego mieszkasz że masz taki problem z dostępnością materiałów budowlanych takich jak kruszywo, tłuczeń itp? Odnośnik do komentarza
czaro 143 Opublikowano 5 Lutego 2018 2 godziny temu, Bob napisał: To gdzie Ty kolego mieszkasz że masz taki problem z dostępnością materiałów budowlanych takich jak kruszywo, tłuczeń itp? Okolice Płońska. Wszędzie tam gdzie dzwoniłem to albo brak materiału, albo za daleko żeby dowieźć albo cena z kosmosu. Odnośnik do komentarza
Bob 820 Opublikowano 5 Lutego 2018 28zł/tona klińca u mnie, asfalt kruszony wanna 600zł, kamień pohutniczy 500zł za czteroośkę, to za wannę tego twojego dać 900 to w moim rejonie by nie przeszło, tym bardziej że u mnie euforia na to minęłą razem z PRL'em, ale co rejon to inaczej. Odnośnik do komentarza
czaro 143 Opublikowano 5 Lutego 2018 3 minuty temu, Bob napisał: tym bardziej że u mnie euforia na to minęłą razem z PRL'em, ale co rejon to inaczej. No dokładnie. U nas jeszcze pare lat do tyłu jesteśmy, może kiedyś i u nas będzie taki wybór i będzie nas na to stać Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się